Świat

Wybory w Tajlandii: pierwsze sondaże z córką Thaksina jako faworytką

  • 14 maja, 2023
  • 4 min read
Wybory w Tajlandii: pierwsze sondaże z córką Thaksina jako faworytką


  • Przez Jonathana Heada
  • Korespondent z Azji Południowo-Wschodniej

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

W lokalu wyborczym w Bangkoku rozpoczyna się głosowanie

Głosowanie rozpoczęło się w wyborach powszechnych w Tajlandii, w których faworytką jest córka obalonego byłego premiera Thaksina Shinawatry.

Wybory są opisywane jako punkt zwrotny dla kraju, który w swojej najnowszej historii doświadczył kilkunastu wojskowych zamachów stanu.

Premier Prayuth Chan-ocha, generał armii, który przewodził ostatniemu zamachowi stanu w 2014 roku, ubiega się o kolejną kadencję.

Ale stoi przed poważnym wyzwaniem ze strony dwóch partii antymilitarnych.

Głosowanie w niedzielę rozpoczęło się o godzinie 8:00 (01:00 GMT) w 95 000 lokalach wyborczych w całym kraju.

Około 50 milionów ludzi odda swoje głosy, aby wybrać 500 posłów do niższej izby parlamentu – a około dwa miliony osób zagłosowało przedterminowo.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Premier Tajlandii Prayuth Chan-O-Cha oddał głos w Bangkoku w niedzielę wcześnie rano

36-latka wykorzystuje szeroką sieć mecenasów swojego ojca, jednocześnie trzymając się populistycznego przesłania, które odbiło się echem w wiejskich regionach kraju o niskich dochodach.

Pan Thaksin, miliarder z branży telekomunikacyjnej, jest kochany przez wielu Tajów o niższych dochodach, ale jest głęboko niepopularny wśród rojalistycznej elity. Został obalony w wyniku wojskowego zamachu stanu w 2006 roku, kiedy jego przeciwnicy oskarżyli go o korupcję. Zaprzeczył zarzutom i od 2008 roku żyje na wygnaniu w Londynie i Dubaju.

„Myślę, że po ośmiu latach ludzie chcą lepszej polityki, lepszych rozwiązań dla kraju niż tylko zamach stanu” – powiedziała pani Paetongtarn w niedawnym wywiadzie dla BBC.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Kandydatka na premiera Pheu Thai, Paetongtarn Shinawatra, jest córką byłego premiera Thaksina Shinawatry

Move Forward, kierowana przez Pitę Limjaroenrat, 42-letnią byłą dyrektor ds. Technologii, również szybko rośnie w sondażach. Jej młodzi, postępowi i ambitni kandydaci prowadzili kampanię, kierując się prostym, ale mocnym przesłaniem: Tajlandia musi się zmienić.

Tymczasem 69-letni Prayuth wypada w sondażach. Przejął władzę od rządu siostry Thaksina, Yingluck Shinawatra, w 2014 roku, po miesiącach zamieszek.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Lider partii Move Forward i kandydat na premiera Pita Limjaroenrat pozuje do zdjęcia ze zwolennikami po oddaniu głosu

Tajlandia przeprowadziła wybory w 2019 roku, ale wyniki pokazały, że żadna partia nie zdobyła zdecydowanej większości.

Kilka tygodni później promilitarna partia utworzyła rząd i wyznaczyła Prayutha na swojego kandydata na premiera w procesie, który zdaniem opozycji był niesprawiedliwy.

W następnym roku kontrowersyjne orzeczenie sądu rozwiązało Future Forward, poprzednią wersję Move Forward, która odniosła dobre wyniki w wyborach dzięki żarliwemu wsparciu młodszych wyborców.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Oczekuje się, że konserwatywny, wspierany przez wojsko rząd Tajlandii będzie musiał stawić czoła silnemu wyzwaniu ze strony prodemokratycznej opozycji

Wywołało to trwające 6 miesięcy masowe protesty, wzywające do reformy wojska i monarchii.

Ale nawet jeśli jedna partia nie zdobędzie większości lub ma koalicję większościową, system polityczny pozostawiony przez wojskową konstytucję z 2017 r. oraz szereg innych władz pozawyborczych może uniemożliwić jej objęcie urzędu.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Dwóch mężczyzn przebranych za Spidermana zapewniło trochę rozrywki, podczas gdy ludzie oddawali swoje głosy

Konstytucja, napisana, gdy Tajlandia znajdowała się pod rządami wojskowymi, stworzyła 250-osobowy senat, który ma głosować w sprawie wyboru następnego premiera i rządu.

Ponieważ wszyscy senatorowie byli mianowani przez przywódców puczu, zawsze głosowali za obecnym rządem wojskowym, a nigdy za opozycją.

Tak więc technicznie rzecz biorąc, każda partia bez poparcia senatu potrzebowałaby większości 376 z 500 mandatów, co jest nieosiągalnym celem.


Źródło