Świat

Wybuch w 10-piętrowym rosyjskim budynku mieszkalnym

  • 12 maja, 2024
  • 4 min read
Wybuch w 10-piętrowym rosyjskim budynku mieszkalnym


Rosja obwinia ukraińskie strajki za granicą po tym, jak w niedzielę częściowo zawalił się budynek mieszkalny w obwodzie biełgorodskim.

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w niedzielę, że Ukraina użyła taktycznego systemu rakietowego Toczka-U i innej broni do ataku na „obszary mieszkalne miasta Biełgorod” około godziny 11:40 czasu moskiewskiego.

Rosyjska obrona powietrzna zniszczyła 12 rakiet, a „fragmenty jednego ze zestrzelonych rakiet Toczka-U uszkodziły budynek mieszkalny” w Biełgorodzie – podała Moskwa.

Gubernator obwodu biełgorodskiego Wiaczesław Gładkow powiedział później, że podczas ewakuacji mieszkańców dach budynku częściowo się zawalił. Co najmniej 19 osób zostało rannych – oznajmił Gładkow w poście przesłanym do komunikatora Telegram. Istnieją niepotwierdzone doniesienia o ofiarach śmiertelnych na miejscu.

Ukraina nie skomentowała jeszcze oficjalnie, i Newsweek zwrócił się do kijowskiej armii z prośbą o komentarz.

Zawalenie się budynku mieszkalnego w Biełgorodzie
Częściowo zawalony apartamentowiec w Biełgorodzie w Rosji, 12 maja 2024 r. Obrona powietrzna zniszczyła 12 rakiet, a „fragmenty jednego ze zestrzelonych rakiet Toczka-U uszkodziły budynek mieszkalny” w Biełgorodzie – podała Moskwa.

Stringer/AFP za pośrednictwem Getty Images

Materiał filmowy szeroko udostępniany w mediach społecznościowych wydaje się pokazywać moment zawalenia się części budynku. Gladkov opublikował krótki film, który, jego zdaniem, pokazał skalę zniszczeń od pierwszego do dziesiątego piętra budynku mieszkalnego.

Warto przeczytać!  „To jak nieustanna gra:” Ukraińska para oczekuje narodzin bliźniaków w wojennym Kijowie

Rosyjski obwód Biełgorod leży na granicy z północno-wschodnią Ukrainą i przez ponad dwa lata wojny na pełną skalę w tym kraju często doświadczył ostrzału i rozprzestrzeniania się broni. Leży na północ od obwodu charkowskiego na Ukrainie.

Moskwa rozpoczęła atak na Charków w piątek rano, poinformowała Ukraina, dodając, że szybko przenosi dodatkowe zasoby na ten nowy odcinek linii frontu. Rosja oświadczyła w sobotę, że przejęła kontrolę nad kilkoma osadami tuż za granicą z Ukrainą.

W niedzielnym odrębnym oświadczeniu Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że dwa ukraińskie drony zostały zniszczone przez obronę przeciwlotniczą około godziny 13:30 czasu moskiewskiego (5:30 czasu wschodniego) nad obwodem Biełgorodu.

Źródła proukraińskie twierdziły, że zawalenie się budynku mieszkalnego może być rosyjską operacją pod fałszywą flagą, mającą uzasadniać intensyfikację działań w północno-wschodniej Ukrainie. Rosyjska komisja śledcza oświadczyła, że ​​wszczęła śledztwo, obwiniając ukraiński ostrzał za zniszczenia budynku.

Warto przeczytać!  Delhi „nie do zniesienia”, gdy temperatura przekracza 50 stopni Celsjusza

Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało w mediach społecznościowych, że prace ratownicze zostały wstrzymane, a następnie wznowione w związku z obawami przed dalszymi atakami rakietowymi w Biełgorodzie. Jak podała rosyjska państwowa agencja informacyjna RIA Novosti, trzech ratowników zostało rannych na miejscu.

Gładkow powiedział w sobotę, że „miasto Biełgorod i obwód Biełgorod zostały poddane masowemu ostrzałowi ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy”. W oświadczeniu podał, że zginęła jedna kobieta, a 29 osób zostało rannych.