Biznes

Wycena rynkowa: Czy jest uczciwa czy za wysoka? Debata trwa

  • 18 lipca, 2024
  • 5 min read
Wycena rynkowa: Czy jest uczciwa czy za wysoka? Debata trwa


Podwyższone ceny akcji i euforyczne wyceny są gorącymi tematami dyskusji od jakiegoś czasu. W tej krótkiej notatce staramy się wyjaśnić, co sądzić o obecnych wycenach akcji.

Skąd bierze się niepokój, skoro rynki są tak silne?

Ponieważ rynki akcji osiągają nowe maksima, wielu ma problem ze zrozumieniem, dlaczego niektórzy uczestnicy rynku są tak nerwowi. W końcu fundamenty makroekonomiczne Indii rzadko były bardziej solidne w ujęciu względnym, zyski przedsiębiorstw rosną, a ostatnie wyniki wyborów sygnalizują ciągłość polityki. Czego tu nie lubić?

Niepokój nie dotyczy kierunku, ale tempa wzrostu cen akcji i wynikających z tego wycen. Wielu doświadczonych uczestników rynku, którzy widzieli poprzednie cykle, narzeka i twierdzi, że obecne wyceny nie mają sensu.

Mają trudności z pogodzeniem się z historycznie wysokimi wskaźnikami ceny do zysku akcji. Słusznie wskazują na bardzo wysokie zakładane wskaźniki wzrostu zysków i/lub bardzo długie zakładane okresy fazy zrównoważonego wzrostu. Ponowna wycena (a nie progresja zysków) odpowiada za większość wzrostu cen, szczególnie w przypadku kilku akcji o średniej i małej kapitalizacji.

Rzadko zdarzają się wyceny „bez zastanowienia”

Więc tak, wyceny są wysokie. Ale czy nie mogą wzrosnąć? Tak, relacja ryzyko-nagroda jest mniej atrakcyjna niż wcześniej. Ale czy to pewny sygnał do sprzedaży? Różne przypadki „wysokich wycen” różnią się tylko stopniem, ale nie w żaden fundamentalny sposób. Akcje „nie są tanie”, powiedzmy, przy 70x PER, ale nie były też tanie przy 60x PER. Rzadko uważamy wyceny za atrakcyjne w sensie absolutnym, na ogół po znaczącej korekcie panicznej lub po długim okresie zaniedbania i apatii.

Warto przeczytać!  Kursy walut 11.01.: szaleństwo! Rynek torpeduje dolara. Zobacz, ile za jednego rubla (RUB), euro (EUR), koronę (CZK), funta (GBP), franka (CHF), forinta (HUF), dolara (USD)

Naszym zdaniem najważniejszym pytaniem, które nurtuje dziś inwestorów (głównie profesjonalnych zarządzających funduszami, ale także niektórych inwestorów indywidualnych) jest: Czy wysoka bieżąca wycena jest wskaźnikiem przyszłych słabych wyników?

Wartość, podobnie jak piękno, leży w oczach patrzącego

Podobnie jak na każdym rynku, marginalni kupujący i sprzedający ustalają ceny akcji. Zasadniczo obie strony działają zgodnie ze swoimi poglądami na przyszłość podczas transakcji. Ich poglądy opierają się na obiektywnych faktach i subiektywnych ocenach czynników, takich jak wskaźniki wzrostu zysków/przepływów pieniężnych i długotrwałość fazy wzrostu. W tym momencie trudno powiedzieć, kto ma rację. Tylko z czasem i korzyścią z perspektywy czasu można wydać osąd.

W przeszłości było wiele przypadków, w których akcje, które wydawały się drogie i przewartościowane, nadal osiągały lepsze wyniki niż szerszy rynek przez dłuższy czas. W wielu z tych przypadków zyski nadal przez długi czas zaskakiwały pozytywnie. Z drugiej strony, było również wiele przykładów akcji, które wydawały się tanie i niedowartościowane, ale nadal rozczarowywały, osiągając gorsze wyniki niż szerszy rynek przez długi czas.

Szeroki zakres możliwych wyników

Nie ma alternatywnych poglądów na temat oczekiwanych przyszłych przepływów pieniężnych z krajowych papierów wartościowych o stałym dochodzie rządowych. Jednak w przypadku akcji poglądy na temat oczekiwanych przyszłych przepływów pieniężnych mogą się różnić w szerokim spektrum – od rozpaczliwych głębin pesymizmu do radosnych szczytów optymizmu. Wartość akcji zależy od przyjętego poglądu.

Warto przeczytać!  Pekin szykuje "zamach" na dolara. Xi po cichu buduje marzenie o petrojuanie i cyfrojuanie

Dominująca narracja ma tendencję do kształtowania oczekiwań i krótkoterminowego kursu trajektorii akcji. Sama wycena nigdy nie jest powodem do kupna lub sprzedaży akcji.

Podsumowanie: Podaż i popyt ustalają ceny

Ostatecznie cena rynkowa akcji odzwierciedla podaż i popyt bazowy, jak każdy inny produkt/usługa lub składnik aktywów. Oczywiście, w akcjach występuje element refleksyjności: rosnący trend cenowy może spowodować wzrost popytu i chwilowe wyczerpanie podaży i odwrotnie.

Aktualne dane pokazują, że ostatni wzrost cen akcji (szczególnie średnich i małych spółek) jest napędzany przez przepływy krajowe (lub dodatkowy popyt ze strony krajowych inwestorów). Rosnąca dynamika cen powoduje wyższy popyt, co prowadzi do dalszych licytacji cen. W wielu przypadkach wyższe ceny kuszą nawet promotorów/inwestorów strategicznych do dostarczania części swoich udziałów. Jak we wszystkich cyklach, firmy są kuszone do emitowania nowych akcji, aby wykorzystać ten rosnący popyt.

Jak to się będzie dalej rozwijać?

Trudno powiedzieć, jak długo potrwa obecna faza. Być może rosnąca popularność krajowych inwestorów (przychodzących bezpośrednio na rynki lub za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych) sprawiła, że ​​historyczne zakresy wycen stały się mniej istotne.

Warto przeczytać!  Żabka, Lidl, Biedronka - czy są otwarte 4.06.2023? Godziny otwarcia i zamknięcia

Być może obecna faza ulegnie zmianie, a rynki powrócą do bardziej znanych historycznych wzorców i przedziałów wycen.

Ostatecznie każda zmiana objawi się poprzez zmieniającą się dynamikę funkcji popytu i podaży. Niektóre wydarzenia mogą doprowadzić do nagłego spadku popytu lub nadmiar podaży może odstraszyć kupujących. Jak często zdarzało się w przeszłości, czynnik zewnętrzny (taki jak działania polityczne lub wydarzenia geopolityczne) może odgrywać rolę wyzwalacza.

Tylko czas powie!

Harshad Patwardhan, dyrektor ds. inwestycji, Union Asset Management Company



Źródło