Wycieki z prywatnego czatu pokazują moskiewskich urzędników w stanie paniki z powodu nakazu aresztowania Putina
Podczas gdy Moskwa publicznie odrzuciła wydany w Hadze nakaz aresztowania Władimira Putina, uznając go za nic więcej niż bezsensowny świstek papieru, niektórzy urzędnicy rządowi podobno wpadli w pełną panikę na prywatnych czatach po tym, jak ta wiadomość się rozeszła. dalej Heinrich Himmler i Joseph Goebbels.
Tak wynika z nowego raportu niezależnego portalu Verstka, który rozmawiał ze źródłami zbliżonymi do Kremla i kilkoma źródłami w parlamencie na temat reakcji za kulisami.
Wiadomość rozeszła się „jak ogień” w prywatnych rozmowach między urzędnikami administracji prezydenckiej, powiedziało jedno ze źródeł zbliżonych do Kremla, dodając, że reakcje były „silne, w większości nienadające się do druku”.
Świadkowie odkrywają tajemnicę masowego morderstwa w Chinach, które mogło zrujnować Putina
„Istniało poczucie, że oni [in the West] przekroczył granicę, że było to dla nas wszystkich jak policzek” – powiedział.
Inni nagle zaczęli zdawać sobie sprawę, że oni również mogą zostać oskarżeni o zbrodnie wojenne.
„Od razu pojawiła się myśl, że są nie tylko sankcje przeciwko [us], ale także poważniejsze rzeczy, których opuszczenie kraju byłoby niemożliwe” – cytuje źródło w ministerstwie. Powiedział, że sam nie spodziewa się żadnego postępowania karnego, ale że inni członkowie rządu mogą „być może” upaść.
Dwa źródła w rosyjskim parlamencie podobno zwróciły uwagę na członków wewnętrznego kręgu Adolfa Hitlera, którzy popełnili samobójstwo, zanim mogli zostać osądzeni w procesach norymberskich, Heinrich Himmler i Joseph Goebbels. Jeden z nich przypomniał też los libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz jego aresztowania, w którym oskarżono go o zbrodnie przeciwko ludzkości.
Członkowie Rady Federacji, wyższej izby parlamentu, dyskutowali między sobą, w jaki sposób Moskwa mogłaby skutecznie zareagować na nakaz aresztowania po ujawnieniu wiadomości, podają źródła.
Ale wyszły puste, według jednego z prawodawców, który przyznał: „Jeszcze nic nie wymyśliliśmy”.
„To dla nas pewnego rodzaju cios [the Russian authorities] że nasz przywódca jest rzekomo międzynarodowym przestępcą” – powiedziało źródło w parlamencie.
„Z jednej strony sprawia, że skupiasz się wokół niego. Z drugiej strony to tak, jakbyśmy naprawdę znajdowali się w całkowitej globalnej izolacji”.
Drużyna Putina topi się w sprawie międzynarodowego nakazu aresztowania
Inne źródło ubolewało, że według niego Zachód stracił cały „zdrowy rozsądek”. Powiedział, że było to „bardzo nieprzyjemne”. „Po tym nie mogłem o niczym myśleć [the warrant]czułem złość i smutek”.
Podczas gdy bardziej zdeklarowani rzecznicy Kremla publicznie krytykowali orzeczenie sądu i twierdzili, że nie stanowi ono żadnego rzeczywistego zagrożenia dla Putina, prawodawcom podobno doradzano milczenie w tej sprawie, a państwowe programy informacyjne w większości o tym nie wspominały.
Jedyne skoordynowane odpowiedzi pochodziły od rosyjskiego Komitetu Śledczego, który powiedział, że wszczął postępowanie karne przeciwko sędziom Międzynarodowego Trybunału Karnego, oraz pro-putinowskich grup młodzieżowych, które rozpoczynają dziwaczną kampanię w mediach społecznościowych z użyciem hashtagu „#WeAreAllPutin”.
Czytaj więcej w The Daily Beast.
Otrzymuj największe informacje i skandale Daily Beast prosto do swojej skrzynki odbiorczej. Zapisz się teraz.
Bądź na bieżąco i uzyskaj nieograniczony dostęp do niezrównanych raportów Daily Beast. Zapisz się teraz.