Świat

Wycofując się z ukraińskiego kontraktu zbożowego, Rosja ryzykuje alienacją swoich nielicznych pozostałych partnerów

  • 21 lipca, 2023
  • 8 min read
Wycofując się z ukraińskiego kontraktu zbożowego, Rosja ryzykuje alienacją swoich nielicznych pozostałych partnerów


Przez wycofanie się z przełomowej transakcji który umożliwił ukraiński eksport zboża przez Morze Czarne, prezydent Rosji Władimir Putin podejmuje ryzyko, które może poważnie zaszkodzić stosunkom Moskwy z wieloma partnerami, którzy pozostali neutralni lub nawet popierali inwazję Kremla na sąsiada.

Rosja odegrała też rolę spoilera w ONZ, zawetując rezolucję ws rozszerzenie dostaw pomocy humanitarnej przez kluczowe przejście graniczne w północno-zachodniej Syrii i wspierając działania junty wojskowej Mali wydalenia sił pokojowych ONZ — gwałtowne ruchy odzwierciedlające gotowość Moskwy do podniesienia stawki gdzie indziej.

Zadeklarowanym przez Putina celem powstrzymania Inicjatywy Zbożowej Morza Czarnego było uwolnienie się od zachodnich sankcji na rosyjski eksport produktów rolnych. Jego długoterminowym celem może być osłabienie determinacji Zachodu w sprawie Ukrainy i uzyskanie większych ustępstw od USA i ich sojuszników, gdy wojna zbliża się do 17 miesięcy.

Kreml podwoił się w kwestii zerwania umowy zbożowej do godz atakując ukraińskie porty oraz deklarowanie, że rozległe obszary Morza Czarnego są niebezpieczne dla żeglugi.

Ale ponieważ Zachód wykazuje niewielką chęć ustąpienia, działania Putina nie tylko zagrażają światowemu bezpieczeństwu żywnościowemu, ale mogą również obrócić się przeciwko własnym interesom Rosji, potencjalnie wywołując niepokój w Chinach, nadwyrężając stosunki Moskwy z kluczowym partnerem Turcją i raniąc jej więzi z krajami afrykańskimi.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który rok temu pomagał wynegocjować umowę zbożową z ONZ, nalegał na jej przedłużenie i powiedział, że będzie negocjował z Putinem.

Rola Turcji jako czołowego partnera handlowego i logistycznego centrum rosyjskiego handlu zagranicznego w obliczu zachodnich sankcji wzmacnia rękę Erdogana i może pozwolić mu wycisnąć ustępstwa od Putina, którego nazywa „moim drogim przyjacielem”.

Handel Turcji z Rosją prawie podwoił się w zeszłym roku do 68,2 miliardów dolarów, podsycając podejrzenia USA, że Moskwa wykorzystuje Ankarę do obejścia zachodnich sankcji. Turcja twierdzi, że wzrost ten jest w dużej mierze spowodowany wyższymi kosztami energii.

Ich związek jest często określany jako transakcyjny. Pomimo bycia po przeciwnych stronach w walkach w Syrii, Libii i trwającym od dziesięcioleci konflikcie między Armenią a Azerbejdżanem, współpracowali oni w obszarach takich jak energetyka, obrona, dyplomacja, turystyka i handel.

Warto przeczytać!  „Musimy wszystko nagrać”: ten zespół pozostał w ukraińskiej strefie działań wojennych

Ozgur Unluhisarcikli, dyrektor German Marshall Fund w Ankarze, powiedział, że dwoisty charakter tych relacji sięga czasów sułtanów i carów.

„Czasami konkurują, czasami współpracują. Kiedy indziej jednocześnie konkurują i współpracują” – powiedział.

Chociaż wahadło wydaje się na razie przechylać na korzyść Ankary, Unluhisarcikli zauważył, że Kreml ma kilka dźwigni do pociągnięcia, takich jak anulowanie odroczenia płatności za gaz lub usunięcie kapitału finansowego dla budowanej przez Rosję elektrowni jądrowej Akkuyu. Moskwa może również zaszkodzić Turcji, ograniczając rosyjskich turystów, którzy odwiedzają ją w większej liczbie niż jakakolwiek inna narodowość. oferując stały dopływ gotówki.

„O ile słabsze będą stosunki, zależy od tego, jak Rosja zareaguje na zbliżającą się Turcję do Zachodu” – powiedział.

Niektórzy obserwatorzy w Moskwie spekulują, że Rosja zgodziła się przedłużyć umowę zbożową o dwa miesiące w maju, aby pomóc Erdogan wygrywa reelekcję ale był zbulwersowany, widząc później jego prozachodnią zmianę.

Erdogan poparł członkostwo Szwecji w NATO na początku tego miesiąca. W kolejnym lekceważeniu Moskwy Turcja pozwoliła kilku ukraińskim dowódcom, którzy w zeszłym roku dowodzili obroną Mariupola, wrócić do domu. Poddali się po dwumiesięcznym rosyjskim oblężeniu, a następnie przenieśli się do Turcji z umową, że pozostaną tam do końca wojny.

Kerim Has, moskiewski ekspert ds. stosunków turecko-rosyjskich, powiedział, że reelekcja Erdogana ośmieliła go do dążenia do zbliżenia z Zachodem, powołania „prozachodniego” gabinetu i przyjęcia stanowiska, które powoduje „dyskomfort” na Kremlu.

„To dylemat dla Putina” – powiedział Has. „Poparł kandydaturę Erdogana, ale w nadchodzącym okresie będzie musiał stawić czoła bardziej aktywnej, prozachodniej Turcji pod rządami Erdogana”.

Moskwa mogłaby próbować wywrzeć presję na Erdogana, kwestionując interesy Turcji w północno-zachodniej Syrii, gdzie Ankara od początku konfliktu wspiera zbrojne ugrupowania opozycyjne. Mimo że Rosja dołączyła do Iranu, aby wesprzeć rząd syryjskiego prezydenta Baszara Assada, podczas gdy Turcja poparła swoich wrogów, Moskwa i Ankara wynegocjowały porozumienia o zawieszeniu broni.

Warto przeczytać!  Aktualizacje na żywo | Walki w środkowej i południowej Strefie Gazy po tym, jak Izrael oświadczył, że wycofuje część żołnierzy

Ale Rosja nagle zaostrzyła swoje stanowisko w tym miesiącu, kiedy zawetowała rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ popieraną przez praktycznie wszystkich członków, aby kontynuować dostawy pomocy humanitarnej do obszarów kontrolowanych przez opozycję przez przejście graniczne Bab el-Hawa z Turcją, kluczowe koło ratunkowe dla około 4,1 miliona ludzi w zubożałej enklawie. Moskwa ostrzegła, że ​​jeśli jej konkurencyjny projekt nie zostanie zaakceptowany, przejście zostanie zamknięte.

Obecność 3,4 mln Syryjczyków w Turcji to drażliwa kwestia dla Ankary. Erdogan opowiadał się za ich dobrowolną repatriacją do części północnej Syrii pod kontrolą Turcji.

Dareen Khalifa, starszy analityk ds. Syrii w International Crisis Group, mówi, że twarde podejście Rosji do tej kwestii było próbą wywarcia presji na Ankarę.

„Turcja będzie miała bezpośredni wpływ, jeśli mechanizm się skończy” – powiedział.

Inni byli sceptyczni, że Rosja może wykorzystać kwestię przekraczania granic, by wzmocnić Ankarę. „Nie sądzę, aby Rosja była w stanie zwiększyć swoją presję na Turcję w Syrii” – powiedział Has.

Joseph Daher, szwajcarsko-syryjski naukowiec i profesor Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji we Włoszech, zauważył, że Rosja może próbować wywierać presję na Zachód, zwiększając perspektywę nowej fali uchodźców w Europie.

Richard Gowan, dyrektor Międzynarodowej Grupy Kryzysowej ONZ, zauważył, że wraz z ostrzejszym stanowiskiem w sprawie Syrii, „destrukcyjne” działania Rosji obejmowały wsparcie dla dążeń Mali do wydalenia sił pokojowych ONZ.

„Wygląda na to, że Rosja szuka sposobów na zirytowanie Zachodu za pośrednictwem ONZ” – powiedział agencji Associated Press.

Odzwierciedlając coraz bardziej muskularną postawę Moskwy, ostatnio rosyjscy piloci wojskowi nękane amerykańskie samoloty w Syrii w incydentach, które przyczyniły się do napięć między Moskwą a Waszyngtonem. Pentagon opisał manewry Rosji jako nieprofesjonalny i niebezpiecznypodczas gdy Moskwa starała się odwrócić sytuację, oskarżając Stany Zjednoczone o naruszenie zasad rozwiązywania konfliktów mających na celu zapobieganie kolizjom w Syrii.

Warto przeczytać!  Wojna Rosji na Ukrainie utrudnia ponowne zjednoczenie UE z Ameryką Łacińską – POLITICO

Wśród twardej piłki w ONZ i Syrii Rosja zabiega o względy narodów afrykańskich obietnicami wsparcia.

Kreml podkreślił, że jest gotów zapewnić biednym krajom w Afryce darmowe zboże po wygaśnięciu umowy czarnomorskiej, a Putin ma zabiegać o względy afrykańskich przywódców na szczycie w Petersburgu pod koniec tego miesiąca. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że oferta Moskwy dotycząca darmowych dostaw zboża będzie na porządku dziennym.

Umowa czarnomorska pozwoliła Ukrainie wysłać 32,9 miliona ton zboża i innej żywności na rynki światowe. Według oficjalnych danych 57% zboża z Ukrainy trafiło do krajów rozwijających się, podczas gdy Chiny otrzymały najwięcej — prawie jedną czwartą.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zauważył, że 60 000 ton zboża zniszczonego przez rosyjski atak na port w Odessie w środę trafiło do Chin.

Z kolei Putin oskarżył Zachód o wykorzystywanie umowy zbożowej do „bezwstydnego wzbogacenia się” zamiast deklarowanego celu łagodzenia głodu. Mimo takiej retoryki rosyjski ruch nie sprawdzi się w krajach afrykańskich.

Nawet gdy Kreml próbował powstrzymać szkody w tych więziach, rozpętał kolejne ataki na Odessę i inne porty, aby udaremnić ukraińskie próby kontynuowania dostaw zboża. Moskwa określiła je jako „ strajki zemsty ” za poniedziałkowy atak, który uszkodził most Kerczeński łączący anektowany przez Moskwę Krym z Rosją.

Twardo-liniowi w Moskwie chwalili Putina za wstrzymanie umowy, którą skrytykowali jako odzwierciedlenie tego, co opisali jako daremne nadzieje Kremla na kompromis z Zachodem.

Prokremlowski komentator Siergiej Markow pochwalił ataki odwetowe i argumentował, że wycofanie się z umowy było już dawno spóźnione.

„Przedłużenie umowy zbożowej doprowadziło do spadku notowań rządu i podsyciło rozmowy o zdradzie” – powiedział.

___

Andrew Wilks w Stambule w Turcji, Kareem Chehayeb w Bejrucie w Libanie i Edith M. Lederer z Organizacji Narodów Zjednoczonych.

___

Śledź relację AP z wojny na Ukrainie o godz




Źródło