Świat

Wydatki na wojsko osiągnęły rekordową kwotę 2,2 biliona dolarów podczas wojen na Ukrainie i w Gazie

  • 13 lutego, 2024
  • 6 min read
Wydatki na wojsko osiągnęły rekordową kwotę 2,2 biliona dolarów podczas wojen na Ukrainie i w Gazie


Jak wynika z opublikowanego we wtorek nowego raportu Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, światowe wydatki na wojsko wzrosły w 2023 r. o 9 procent rok do roku, osiągając rekordową kwotę 2,2 biliona dolarów w związku z licznymi konfliktami, które zwiększyły globalną niepewność.

W raporcie, będącym 65. doroczną publikacją IISS „Równowaga militarna”, oszacowano również, że w tym roku wydatki na cele wojskowe ustanowią kolejny rekord, ponieważ konflikty te nadal dawały o sobie znać.

W rozmowie z dziennikarzami w Londynie dyrektor generalny IISS Bastian Giegerich powiedział, że wiele czynników reprezentuje „obraz strategicznej niestabilności i nowej ery spornej władzy”. Przytoczył trwającą inwazję Rosji na Ukrainę, modernizację wojskową Chin, konflikty na Bliskim Wschodzie i wojskowe zamachy stanu w Afryce.

Raport IISS podkreślił także intensywną destrukcyjność wojny. Na Ukrainie IISS oszacował, że od czasu inwazji w lutym 2022 r. Rosja straciła około 3000 czołgów podstawowych. Straty te przekroczyły łączną liczbę czołgów znajdujących się w aktywnym wyposażeniu Rosji przed wojną, co zmusiło ją do wycofania starszych pojazdów z magazynów.

Tymczasem wydatki państw członkowskich NATO na obronność wzrosły do ​​około 50 procent całości, jak stwierdzono w raporcie IISS, co stanowi oszałamiającą proporcję jak na sojusz wojskowy, którego państwa członkowskie stanowią mniej niż jedną ósmą światowej populacji.

Nowe szacunki rosnących światowych budżetów wojskowych zbiegają się z powtarzającymi się uwagami byłego prezydenta Donalda Trumpa na temat poziomu wydatków sojuszników USA na obronę. Podczas jednego z weekendowych wieców wyborczych powiedział, że będzie zachęcał Rosję, aby zrobiła „cokolwiek, do cholery, chce” członkom NATO, którzy nie wydadzą docelowego poziomu sojuszu wynoszącego 2 procent produktu krajowego brutto na obronę.

Warto przeczytać!  Kanada repatriuje kobiety i dzieci z obozów w Syrii

„Nie zapłaciłeś. Jesteś przestępcą” – Trump miał powiedzieć zagranicznemu przywódcy, gdy był prezydentem.

Zobacz, które kraje NATO wydają na obronę mniej niż 2% swojego PKB

Wojna na Ukrainie popycha Europę

Chociaż Stany Zjednoczone w dalszym ciągu odpowiadają za większość wydatków NATO na obronę, londyński IISS ustalił, że członkowie spoza USA łącznie zwiększyli swoje wydatki wojskowe o 32 procent w ciągu dekady, odkąd Rosja nielegalnie zaanektowała Krym w 2014 r., przy czym większość wzrostu miało miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat.

W zeszłym roku 10 państw członkowskich Unii Europejskiej osiągnęło zamierzony cel, jakim było wydanie 2 procent swojego PKB na obronność, w porównaniu z ośmioma państwami rok wcześniej. IISS stwierdził, że wszyscy europejscy członkowie NATO osiągnęli próg przeznaczania 20 procent swoich wydatków na sprzęt.

Sojusz wzmocniła także Finlandia – nowy członek od zeszłego roku i posiadający dużą stałą armię – oraz prawdopodobne przystąpienie Szwecji. Kilka dużych krajów, w tym Francja i Niemcy, ogłosiło długoterminowe plany zwiększenia wydatków.

Jednakże IISS zauważył również, że niektóre z tych krajów, zwłaszcza Niemcy, pozostają znacznie poniżej docelowego poziomu 2% PKB. Tylko w zeszłym roku członkowie NATO odrzucili zobowiązanie do zapewnienia, że ​​ich budżety obronne wzrosną powyżej 2 procent.

Warto przeczytać!  Manchin i Sinema uczestniczą w lunchu w Davos z dyrektorami generalnymi

IISS ostrzegł również, że inflacja i zakłócenia gospodarcze osłabiły wpływ niektórych wzrostów wydatków na obronę, podczas gdy gwałtowny wzrost popytu pokazał, że „europejska produkcja broni nie była dostosowana do czasu wojny”.

Rosja i Chiny w dalszym ciągu zwiększają budżety

Podczas gdy Zachód wydaje więcej na budżety wojskowe, to samo robi Rosja i Chiny. A przy niższych kosztach i dużym zaangażowaniu państwa w przemysł obronny często wydaje się, że dostają więcej za swoje pieniądze.

Całkowite wydatki wojskowe Rosji wzrosły w zeszłym roku o prawie 30 procent w miarę trwania wojny na Ukrainie, jak podaje IISS, a obecnie Kreml szacuje, że wydaje około 7,5 procent swojego PKB na wojsko. Kraj znacząco przebudował swój przemysł obronny, odkąd stało się jasne, że nie jest przygotowany na wojnę na Ukrainie.

Całkowite wydatki wojskowe Rosji w 2023 roku oszacowano na 108 miliardów dolarów, czyli ponad trzykrotnie więcej niż wydatki Ukrainy (31 miliardów dolarów). Jednak w przeciwieństwie do Rosji Ukraina często była w stanie zastąpić utracony sprzęt lepszymi, dostarczanymi z Zachodu odpowiednikami, zauważył IISS.

Pomoc wojskowa dla Ukrainy stała się zakładnikiem gorzkiego podziału politycznego w Stanach Zjednoczonych. W tym tygodniu Senat przekazał Ukrainie pomoc w wysokości 60 miliardów dolarów, ale oczekuje się, że skrajnie prawicowi prawodawcy w Izbie będą próbowali ją zablokować.

Warto przeczytać!  Ekspedycja odnajduje prężną populację zagrożonego wyginięciem morświna z rodzaju Vaquita

W ubiegłym roku Chiny zwiększyły swoje wydatki na obronę 29. rok z rzędu, jak podało IISS, chociaż niższy niż oczekiwano wzrost gospodarczy sprawił, że ich udział w PKB pozostał poniżej 2 procent. Pekin jest w trakcie programu modernizacji armii, którego celem jest stworzenie do połowy stulecia „światowej klasy” armii, która w mniejszym stopniu będzie opierać się na zagranicznych technologiach, zauważył IISS.

Ambicje Chin pomogły pobudzić wydatki wojskowe wśród sąsiadów, a Tajwan ogłosił swój największy budżet wojskowy na poziomie 19 miliardów dolarów, czyli około 2,6 procent PKB. IISS twierdzi, że Japonia i Korea Południowa również zwiększyły swoje wydatki wojskowe, częściowo z powodu gróźb ze strony Korei Północnej.

Stany Zjednoczone pozostały największym na świecie wydatkiem na wojsko; jego budżet wynoszący 900 miliardów dolarów na 2023 r. był większy niż łącznie budżety kolejnych 15 największych krajów. Ale chociaż wojna na Ukrainie nadwyrężyła amerykański przemysł obronny, IISS stwierdził, że wydatki wyrażone jako procent PKB – 3,36 procent w Stanach Zjednoczonych – były niższe niż w poprzednich epokach.

„To w porównaniu z wydatkami na obronę podczas zimnej wojny, które sięgały 8 procent przy znacznie mniejszym PKB” – powiedziała reporterom w Londynie Dana Allin, pracownica IISS. „Więc oczywiście nie jest to duże obciążenie dla Stanów Zjednoczonych”.


Źródło