Świat

Wydobycie głębinowe jest kluczem do przejścia na czystą energię, mówi Loke

  • 1 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Wydobycie głębinowe jest kluczem do przejścia na czystą energię, mówi Loke


Europa musi być przygotowana na wsparcie górnictwa głębinowego, jeśli ma zabezpieczyć metale kluczowe dla przejścia na czystą energię, ostrzegł nowy norweski właściciel brytyjskiego przemysłu, który ma nadzieję, UK Seabed Resources.

Hans Olav Hide, przewodniczący norweskiej firmy Loke Marine Minerals, powiedział, że kontrowersyjna praktyka może pomóc Wielkiej Brytanii i UE w konkurowaniu w obliczu dominacji Chin w łańcuchach dostaw akumulatorów.

„Minerały morskie są bardzo wyraźną odpowiedzią na scenę geopolityczną” – powiedział Hide, odnosząc się do skupienia się zachodnich rządów na bezpieczeństwie energetycznym od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. „Ludzie zdają sobie sprawę, że musimy uciec od . . . Chiny pokrywają wszystko”.

„Jeśli zbudujesz fabrykę baterii, otrzymasz finansowanie” od rządów, powiedział Financial Times. „Ale jeśli zapytasz, skąd weźmie minerały, będzie to z Chin lub Rosji”.

Zwolennicy górnictwa głębinowego twierdzą, że może ono odegrać kluczową rolę w zaspokojeniu ogromnego wzrostu zapotrzebowania na metale przejściowe w czasie, gdy projekty lądowe stoją w obliczu długiego oczekiwania na uzyskanie zezwoleń i rosnącego sprzeciwu lokalnych społeczności.

Krytycy ostrzegają jednak, że praktyka ta stanowi poważne zagrożenie dla ekosystemów morskich i różnorodności biologicznej, z potencjalnie daleko idącymi konsekwencjami.

Warto przeczytać!  Rosja grozi Zachodowi, gdy Turcja stara się o przedłużenie umowy zbożowej

Globalne zasady zezwalające na wydobycie głębinowe nie zostały jeszcze zatwierdzone, ale firmy w różnych jurysdykcjach uzyskały licencje na poszukiwania od wspieranej przez ONZ Międzynarodowego Urzędu ds. Dna Morskiego.

ISA w tym tygodniu debatowało, czy dać zielone światło na wydobycie manganu, niklu, miedzi i kobaltu z guzków wielkości ziemniaka na głębokości do 5000 metrów pod powierzchnią oceanu.

Apel Hide’a do Europy o zabezpieczenie minerałów z dna morskiego pojawia się kilka dni po tym, jak UE wydała ustawę o surowcach krytycznych, mającą na celu wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw bloku.

Popyt na towary takie jak miedź, lit i pierwiastki ziem rzadkich ma wzrosnąć ze względu na ich wykorzystanie w kluczowych technologiach i infrastrukturze do dekarbonizacji światowej gospodarki, takich jak samochody elektryczne, energia odnawialna i modernizacja sieci.

UE od lat ostrzega, że ​​zależność bloku od importu surowców krytycznych może narazić go na ograniczenia dostaw z Chin i zagrozić jego celowi, jakim jest osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 r. Większość kobaltu na świecie jest rafinowana w Chinach, podobnie jak wszystkie metali ziem rzadkich używanych do produkcji magnesów do pojazdów elektrycznych i turbin wiatrowych, powiedział w zeszłym miesiącu.

Warto przeczytać!  Papież potępia izraelskie zabójstwa palestyńskich chrześcijan; Krewny 84-letniej ofiary opłakuje jej śmierć

Firmy wydobywcze muszą uzyskać wsparcie państw członkowskich ISA, aby uzyskać koncesje na poszukiwania. Wielka Brytania, Francja, Indie, Rosja i Chiny należą do krajów, które udzieliły takiego wsparcia.

Loke, z siedzibą w norweskiej stolicy naftowej Stavanger, jest wspierany przez firmy, w tym norweskiego wykonawcę zbrojeniowego Kongsberg Grupper, brytyjskiego inżyniera offshore Technip FMC i norweską grupę żeglugową Wilhelmsen.

W marcu kupił UK Seabed Resources od amerykańskiej grupy obronnej Lockheed Martin za nieujawnioną kwotę. Aktywa UKSR obejmują dwie licencje w strefie Clarion-Clipperton na Oceanie Spokojnym, największym znanym złożu metali akumulatorowych.

Loke planuje podjąć decyzję inwestycyjną dotyczącą wydobycia na Pacyfiku w 2027 roku, ale jeśli tak się stanie, czeka go trudna walka o zbudowanie łańcucha dostaw i bazy klientów.

Grupa towarowa Glencore i duńska firma żeglugowa Maersk zainwestowały w The Metals Company, kanadyjski start-up z licencjami poszukiwawczymi w CCZ. Ale duzi potencjalni konsumenci, w tym Tesla i BMW, powiedzieli, że nie będą dotykać metali wydobywanych z morza ze względu na kwestie środowiskowe.

Nick Popovic, współkierujący handlem miedzią i cynkiem w Glencore, powiedział w zeszłym miesiącu FT Commodity Summit, że nawet po odłożeniu na bok troski o środowisko, niepewność ekonomiczna związana z wydobyciem głębinowym sprawiła, że ​​jest to trudna propozycja inwestycyjna.

Warto przeczytać!  Iran rozpoczyna atak na Izrael: Czym jest Żelazna Kopuła?

„Problem z górnictwem głębinowym polega na tym, że jest to tak wczesna faza gry, że bez żadnych znaczących przykładów osobiście miałbym trudności z oceną” – powiedział.


Źródło