Świat

Wydobycie z dna morskiego Pacyfiku opóźnione, ponieważ międzynarodowa agencja finalizuje zasady

  • 23 lipca, 2023
  • 5 min read
Wydobycie z dna morskiego Pacyfiku opóźnione, ponieważ międzynarodowa agencja finalizuje zasady


Rozpoczęcie wydobycia dna morskiego na skalę przemysłową w celu wydobycia metali z akumulatorów samochodowych z dna Oceanu Spokojnego zostało opóźnione po tym, jak międzynarodowa agencja odpowiedzialna za nadzorowanie prac stwierdziła pod koniec zeszłego tygodnia, że ​​potrzebuje więcej czasu na sfinalizowanie zasad wydobycia.

Akcja Międzynarodowej Władzy Dna Morskiego, która wyznaczyła lipcowy cel sfinalizowania zasad eksploatacji dna morskiego, nastąpiła po naciskach ze strony ekologów i narodów, które sprzeciwiają się temu wysiłkowi.

Decyzja najbardziej bezpośrednio wpłynie na Metals Company, kanadyjski start-up wydobywczy, który połączył siły z małym wyspiarskim krajem Nauru, aby uzyskać pierwszą licencję na rozpoczęcie wydobycia na skalę przemysłową, być może już w przyszłym roku – harmonogram, który zostanie teraz opóźniony.

Nie wiadomo, jak duże może być opóźnienie. Trwają manewry zarówno przeciwników wydobycia dna morskiego, którzy chcą całkowicie zatrzymać wydobycie, jak i zwolenników, którzy chcą dowiedzieć się, jak je rozpocząć do około 2025 roku.

Starania o przełożenie startu były prowadzone przez narody, w tym Kostarykę, Chile i Francję. Trzy narody wezwały inne kraje, które są członkami rady zarządzającej Seabed Authority, do uzgodnienia, że ​​żadne zezwolenie zezwalające na wydobycie na wodach międzynarodowych nie powinno być wydawane, dopóki przepisy nie zostaną sfinalizowane. Organ zgodził się, że nastąpi to najwcześniej najwcześniej w 2025 roku.

Warto przeczytać!  Wielka Brytania, Francja i Hiszpania spieszą się z nowymi kontrolami Covid dla przybyszów z Chin

„Jesteśmy po stronie oceanu” – powiedziała Gina Guillén Grillo, przedstawicielka Kostaryki w Urzędzie ds. Dna Morskiego, która pomogła poprowadzić opozycję przeciwko wydobyciu z dna morskiego. „Wiemy, że nauki jest za mało. Rozpoczęcie w tej chwili byłoby katastrofą”.

Gerard Barron, dyrektor naczelny Metals Company, powiedział, że pozostaje optymistą, że jego firma i jej partner, Nauru, uzyskają zgodę potrzebną do rozpoczęcia prac w ciągu najbliższych kilku lat.

Podczas gdy Urząd ds. Dna Morskiego kontynuuje prace nad określeniem norm środowiskowych, a także stawek opłat licencyjnych, które będą płacone przez wykonawców robót wydobywczych, Metals Company będzie nadal lobbować w innych krajach, powiedział Barron. Firma będzie dążyć do przekonania ich, że wydobycie z dna oceanicznego jest lepsze dla środowiska niż wydobycie odkrywkowe w miejscach takich jak Indonezja czy Kongo, gdzie obecnie produkuje się metale akumulatorowe, takie jak nikiel, kobalt i miedź.

„Mam nadzieję, że uda nam się dotrzymać harmonogramu” — powiedział Barron.

The Metals Company i Nauru wraz z delegacją z Chin, która również agresywnie prowadzi wydobycie z dna morskiego, bezskutecznie naciskały na zeszłotygodniowym spotkaniu, aby Urząd Dna Morskiego wyznaczył cel sfinalizowania przepisów do 2024 r.

Warto przeczytać!  Rosjanie udają się do urn, aby głosować za przedłużeniem rządów Putina. Jego wrogowie są w więzieniu, na wygnaniu lub martwi

Pan Barron powiedział, że inwestorzy Metals Company – w tym Allseas Group, szwajcarska firma specjalizująca się w operacjach przybrzeżnych rurociągów naftowych i która szuka sposobu na przejście do pracy, która może wesprzeć przemysł pojazdów elektrycznych – pozostali zaangażowani w projekt.

W tej chwili Urząd ds. Dna Morskiego z siedzibą na Jamajce wydał 31 kontraktów na prace badawcze na Oceanie Spokojnym, Indyjskim i Atlantyckim. Umowy te pozwalają narodom sponsorującym i ich kontrahentom zbierać niewielkie ilości skał z dna morskiego lub skorup bogatych w kobalt, jednocześnie gromadząc dane na temat wpływu procesu na środowisko, takie jak ryzyko, jakie smugi osadów mogą stanowić dla innych organizmów wodnych podczas podnoszenia skał.

Najbardziej skoncentrowanym obszarem jest strefa Clarion-Clipperton, odległy odcinek między Meksykiem a Hawajami, gdzie skały dna morskiego mają najwyższe stężenie metali. Skały znajdują się 2,5 mili pod ziemią, tak głęboko, że potrzebne są zdalnie sterowane maszyny, aby podnieść je na statki zbiorcze.

Jest to region, w którym Metals Company chce rozpocząć działalność wydobywczą, przekonany, że może wygenerować 30 miliardów dolarów przepływów pieniężnych netto po opodatkowaniu w ciągu 25 lat początkowego projektu. Jeśli się powiedzie, ta mała firma, która nigdy nie przynosiła zysków, stałaby się jednym z największych światowych dostawców kluczowych metali potrzebnych do produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych.

Warto przeczytać!  Izrael atakuje cele Huti w Jemenie po ataku dronów na Tel Awiw

Jednym z największych pytań jest teraz to, kiedy Nauru złoży wniosek o rozpoczęcie wydobycia na skalę przemysłową. Może to zrobić, zanim przepisy zostaną sfinalizowane, wiedząc, że rozpatrzenie wniosku, a następnie podjęcie działań przez Urząd ds. Dna Morskiego, zajmie prawdopodobnie co najmniej rok.

Jeśli Nauru i Metals Company będą musieli czekać, aż przepisy zostaną sfinalizowane, wydobycie z dna morskiego rozpocznie się nie wcześniej niż w 2026 r. pośród ciągłego sprzeciwu.

Ekolodzy, którzy połączyli siły z krajami takimi jak Kostaryka i Francja, aby rzucić wyzwanie wydobyciu dna morskiego, powiedzieli, że opóźnienie da im więcej czasu na pozyskanie dodatkowych krajów, które chcą długoterminowej przerwy lub nawet moratorium na tę praktykę. Prawie dwa tuziny krajów poparły teraz jakąś formę wstrzymania, w porównaniu z zaledwie garstką rok temu.


Źródło