Polska

Wyjaśnienie – Co oznacza dla Polski zastrzyk finansowy UE o wartości 149 miliardów dolarów

  • 12 marca, 2024
  • 5 min read
Wyjaśnienie – Co oznacza dla Polski zastrzyk finansowy UE o wartości 149 miliardów dolarów


WARSZAWA/BRUKSELA: Polski premier Donald Tusk zapewnił uwolnienie z Unii Europejskiej środków o wartości do 137 miliardów euro, kończąc lata sporów z Brukselą na temat standardów demokratycznych, co stanowi dobrodziejstwo dla największej gospodarki Europy Środkowej.

W grudniu ubiegłego roku władzę przejęła koalicja partii prounijnych, wypierając nacjonalistyczną partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) po ośmiu latach naznaczonych częstymi starciami z Komisją Europejską, zwłaszcza w związku z reformami sądownictwa, które zdaniem Komisji szkodziły niezależności polskich sądów.

PiS stwierdził, że zmiany są konieczne, aby system był bardziej sprawiedliwy i efektywny oraz aby pozbyć się śladów komunizmu. Oskarżyła UE o wykorzystywanie funduszy do szantażowania Polaków, aby wybrali rząd bardziej zgodny z życzeniami bloku.

W lutym UE z zadowoleniem przyjęła plan Tuska dotyczący „przywrócenia praworządności” i demontażu polityki PiS. Polska stoi obecnie przed napiętym terminem przypadającym na koniec sierpnia 2026 r., aby przeprowadzić wymagane reformy i wydać dużą część dostępnych środków na modernizację gospodarki.

JAK DECYZJA WPŁYNIE NA POLSKIE AKTYWA?

Skutki gospodarcze będą rozłożone na kilka lat, ale krótkoterminowe korzyści są już widoczne – kurs złotego przekroczy poziom 4,30 za markę euro, niedawno przewidywany przez strategów na okres 12 miesięcy, osiągając nowy najwyższy poziom od czterech lat w poniedziałek.

Warto przeczytać!  Mistrzostwa Europy 29er 2024 w Gdyni, Polska

Narodowy Bank Polski, który od października utrzymuje główną stopę procentową na stałym poziomie 5,75 proc., z zadowoleniem przyjął umocnienie złotego, twierdząc, że łagodzi ono część presji inflacyjnej.

Rentowność polskich obligacji pięcioletnich wyniosła we wtorek około 5,16 procent, blisko poziomów osiągniętych w listopadzie ubiegłego roku po wzroście z około 5,7 procent podsycanym optymizmem inwestorów, że prounijny zwrot Warszawy może w końcu pomóc w uwolnieniu funduszy.

Traderzy stwierdzili, że optymizm rynkowy związany z ponownym napływem środków został w dużej mierze uwzględniony, zwracając uwagę na terminy transferów i wszelkie dodatkowe warunki, które Warszawa będzie musiała spełnić.

JAKĄ WIELKOŚĆ ŚRODKÓW ODZYSKOWYCH MOŻE OTRZYMAĆ POLSKA?

Kwota 137 miliardów euro (149,6 miliarda dolarów), co stanowi 15,6 procent przewidywanego produktu krajowego brutto Polski w 2024 r., obejmuje 60 miliardów euro na złagodzenie skutków pandemii Covid-19 i pomoc członkom UE w odejściu od paliw kopalnych.

Pula środków na fundusz odbudowy o wartości 60 miliardów euro obejmuje dotacje o wartości ponad 25 miliardów euro i pożyczki o korzystnej cenie o wartości prawie 35 miliardów euro.

Warszawa odzyska także dostęp do 76,5 mld euro z tzw. funduszy spójności, które mają pomóc w podniesieniu poziomu życia najbiedniejszych członków UE, które dołączyły do ​​bloku dwie dekady temu.

Warto przeczytać!  Polska vs Austria Prognozy i typy bukmacherskie

Polska złożyła swój pierwszy wniosek o płatność z tytułu środków naprawczych w grudniu i poinformowała, że ​​planuje złożyć do końca tego roku dwa dodatkowe wnioski o płatność łączące kolejne cztery raty o łącznej wartości 23 miliardów euro.

W JAKI SPOSÓB POLSKA MOŻE WYDAĆ ŚRODKI?

Zmieniony plan zatwierdzony przez UE na początku grudnia zakłada, że ​​Polska, najbardziej zależny od węgla naród w Europie, wyda prawie połowę swoich środków na odbudowę na projekty związane z klimatem, w tym na transformację energetyki w kierunku odnawialnych źródeł energii.

Nowy rząd Polski pracuje nad kolejną rewizją, skupiającą się na farmach wiatrowych, zwiększeniu środków na docieplenie mieszkań, dotacjach do obiektów szkolnych i dodatkowych 3 miliardach złotych na wsparcie rolników.

JAK FUNDUSZE WPŁYNĄ NA GOSPODARKĘ POLSKIEJ?

Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), odblokowanie funduszy naprawczych w dłuższej perspektywie pobudzi polską gospodarkę o około 2 punkty procentowe.

Choć w 2024 r. wpływ ten nie będzie duży, to w 2025 r. będzie odpowiadał za około połowę całkowitego wzrostu inwestycji i znaczną część spożycia publicznego.

Z szacunków PIE wynika, że ​​fundusze naprawcze przełożą się na wzrost wyniku gospodarczego Polski w 2024 r. o 0,2 pkt. proc., w 2025 r. o 1,2 pkt. proc., a w kolejnych latach o 0,6 pkt.

Warto przeczytać!  Historycy twierdzą, że pierwsza wizyta w Polsce doprowadziła do upadku żelaznej kurtyny 45 lat po przełomowej podróży św. Jana Pawła II do Detroit Catholic

Minister finansów Andrzej Domański powiedział, że fundusze dodadzą jeden punkt procentowy do wzrostu gospodarczego w przyszłym roku, podnosząc tempo ekspansji do 3,5 procent, po tym jak największa gospodarka Europy Środkowej o włos uniknęła w zeszłym roku recesji.

JAKIE SĄ WYZWANIA?

Polsce zostało zaledwie 2,5 roku na realizację projektów w ramach planu naprawczego, na realizację którego inni członkowie UE będą mieli około 6 lat, przy czym nawet niektóre kraje uzyskujące dostęp do środków od początku mają opóźnienia w oddawaniu projektów do użytku.

Komisja Europejska nie podała żadnych wskazówek, jak bardzo pieniądze mogą być zagrożone w związku z ostatecznym terminem wykorzystania funduszy wyznaczonym na koniec 2026 r., stwierdzając, że państwa członkowskie powinny „dołożyć wszelkich starań”, aby wdrożyć wymagane reformy i projekty uwzględnione w ich krajowym programie odbudowy plany.

Do przeszkód wewnętrznych może należeć możliwy sprzeciw prezydenta Andrzeja Dudy z ramienia PiS wobec reform Tuska, co może utrudnić Warszawie reformę sądownictwa i uchwalenie innych reform, twierdzą analitycy think tanku Eurasia Group.

(1 euro = 4,2984 złotego)

(1 dolar = 0,9158 euro)


Źródło