Wyjaśnienie niespodzianki Bradleya Coopera – Różnorodność
![Wyjaśnienie niespodzianki Bradleya Coopera – Różnorodność](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/dungeons-dragons-honor-among-thieves-DD_06831R_rgb-770x470.jpg)
![Chris Pine Michelle Rodriguez Dungeons & Dragons: Honor wśród złodziei](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/Wyjasnienie-niespodzianki-Bradleya-Coopera-Roznorodnosc.jpg)
Aidan Monaghan / Dzięki uprzejmości Paramount Pictures
UWAGA SPOILERY: Ta historia dotyczy niezapowiedzianego epizodu w filmie „Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves”, który jest obecnie wyświetlany w kinach.
W przypadku „Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves” scenarzyści i reżyserzy Jonathan Goldstein i John Francis Daley czerpali z ogromnej kolekcji stworzeń i wiedzy stworzonej w ciągu 50-letniej historii gry fabularnej Dungeons & Dragons. Są paladyni i czarodzieje, czerwoni czarodzieje i sowoniedźwiedzie, bardowie i barbarzyńcy — wszyscy napisali Goldstein i Daley, a wykonali je Chris Pine, Michelle Rodriguez, Regé-Jean Page, Hugh Grant, Justice Smith, Sophia Lillis i Daisy Head z ta sama dobroduszna odwaga, która nasyciła niezliczone kampanie prowadzone przez graczy w grze.
Przez cały film szelmowski bard Edgin (Pine) rozmawia z gburowatą wojowniczką Holgą (Rodriguez) o byłej Holgi, Mariamin, do której wciąż żywi uczucia. W pewnym momencie podróży bohaterów Holga postanawia zatrzymać się w wiosce, w której mieszkała z Mariamin, aby ponownie go zobaczyć.
Kiedy podchodzi do drzwi, publiczność zdaje sobie sprawę z dwóch rzeczy: po pierwsze, jest halflingiem, rasą D&D, która wygląda jak dorosły człowiek, ale ma mniej więcej trzy stopy wzrostu; a po drugie, gra go Bradley Cooper.
Poniżej znajduje się czuła scena między Holgą i Mariamin, w której siedzą w domku Mariamin i rozmawiają o swoim nieudanym związku, podczas gdy Goldstein i Daley w pełni wykorzystują wizualne zestawienie mocnego wojownika Rodrigueza siedzącego naprzeciwko drobnego Coopera, jednej z największych gwiazd filmowych na świecie.
W ich rozmowie z Różnorodność Jeśli chodzi o kręcenie filmu, Goldstein i Daley wyjaśniają, w jaki sposób poprzednia kariera Daleya jako aktora w serialach takich jak „Freaks and Geeks” i „Bones” odegrała główną rolę zarówno w przekonaniu Coopera do zagrania tej roli, jak iw sposobie, w jaki Cooper ją sfilmował.
Jak więc namówiłeś Bradleya Coopera do zagrania Mariamin?
Johna Francisa Daleya: Zrobiłem przedstawienie [in 2005] o nazwie „Kitchen Confidential” z Bradleyem, który trwał tylko 13 odcinków. Świetnie się bawiliśmy na tym programie, ponieważ stawka była tak niska. Wszyscy zakładaliśmy, że zostaniemy odwołani. I, wiesz, stał się wielkim, płodnym, niesamowitym filmowcem-gwiazdorem.
Myśleliśmy o naprawdę zabawnym występie w tej części. Został wysłany do jego agenta, ale wysłałem mu list, w którym napisano: „Fajnie byłoby znowu zagrać”. Dostałem od niego SMS-a z numeru, którego nie rozpoznałem: „Hej, czy to nadal John?” A ja powiedziałem: „Kto to jest?” Ponieważ dostawałem już dziwne SMS-y od nieznajomych. Powiedział: „BC od KC”. Ja na to: „Co?” „Tajemnice kuchenne!” A ja na to: „O cholera!” Natychmiast do niego zadzwoniłem. Właśnie widział film. Nazwał to triumfem, co prawie doprowadziło mnie do płaczu, ponieważ praca nad tym czymś była naprawdę długim procesem. A on na to: „Jestem na pokładzie. Zapisz mnie.”
Więc nakręciłeś już wszystko z Michelle Rodriguez?
Daley: Strzelaliśmy do wszystkiego. Czytałem z nim część Michelle.
Jonathana Goldsteina: Myślę, że ponieważ zmniejszyliśmy go, aby był niziołkiem, wysokim na trzy stopy mężczyzną, łatwo było go odtworzyć, zrobić niebieskie ekrany za nim.
Daley: Więc przebudowaliśmy krzesło, które było masywne. Potem zaaklimatyzowałem się do występu Holgi. Nie chcieliśmy zmieniać zbyt wielu ujęć z jej strony, ponieważ jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak to zagrała. Ale chcieliśmy też, żeby między nimi była chemia i więź. Więc to był pomysł Bradleya, żebym z nim czytała ze względu na stare czasy. Więc to właśnie zrobiłem.
Czy był wcześniej jakiś aktor w tej roli?
Daley: Zdobycie tej części było naprawdę trudne. Zawsze chcieliśmy, aby była nie tylko rozpoznawalna, ale także kimś, kto wniesie do tej roli grawitację, której chcieliśmy.
Goldstein: Również szok w stylu: „O mój Boże, to gwiazda filmowa i ma metr wzrostu”, rozumiesz?
Daley: Ale potem rzeczywistość doszła do głosu. Byliśmy w COVID, kręciliśmy pod ścisłą blokadą, szczególnie w Wielkiej Brytanii. Tak więc wszyscy aktorzy, których chcieliśmy wydobyć, musielibyśmy poddać się kwarantannie przez 10 dni.
Goldstein: Na jednodniową sesję zdjęciową.
Daley: Więc nikt nie chciał. To było naprawdę trudne. Był filmowiec, który był przyjacielem dworu w Paramount, który również był aktorem i chciał to zrobić.
Powiesz, kto to był?
Daley: Dla jego dobra nie. On był wspaniały.
Goldstein: Zrobił tak dobrze.
Daley: Nie chcę go zawstydzić. Dał niesamowity występ. Był naprawdę dobry i pełen niuansów. Ale z tyłu głowy zawsze było to uporczywe pragnienie wprowadzenia tego rodzaju wymarzonego castingu.
Goldstein: Gdyby nie COVID, zrobilibyśmy to w pierwszej kolejności.
Ten wywiad został zredagowany i skondensowany.