Wyjaśnienie osi czasu „Planety małp”: oryginał „Kingdom” z 1968 r.
Dla pisarza zapisanie się do „Planety małp” to nie tyle zadanie, ile powołanie. W końcu to najdłużej emitowany serial science-fiction w historii kina. Kiedy więc Rick Jaffa i Amanda Silver, będący mężem i żoną zespołem scenarzystów i producentów, wymyślili w 2011 roku „Powrót planety małp”, wyobrażali sobie coś więcej niż tylko jednorazowy restart. „Widzieliśmy, że jeśli dobrze to rozegramy, powstaną co najmniej trzy filmy” – mówi Jaffa Różnorodność.
Nie mylił się: ich czterofilmowa kariera kończy się filmem „Królestwo planety małp”, dziesiątej części serii (i pierwszej z rzekomo nowej trylogii). Ich kadencja jest następczynią Paula Dehna, który przejął obowiązki scenarzysty od Roda Serlinga i Pierre’a Boulle’a przy sequelach Planety małp z lat 70. XX wieku. „Królestwo” nawiązuje także do labiryntu wewnętrznej osi czasu serialu, która upływa na przestrzeni tysiącleci okrężnego (i czasami sprzecznego) opowiadania historii.
Jako producenci „Kingdom” duet zapewnił, że scenarzysta Josh Friedman i reżyser Wes Ball posunęli historię „Małp” do przodu, zachowując jednocześnie główne elementy sagi.
„To nie tylko akcja i spektakl” – mówi Silver o serialu, „ale następuje głębsze zanurzenie się w inne aspekty opowiadania historii”. Dodaje Jaffa: „Tworząc małpy podobne do nas, pozwala nam to odkryć, co to znaczy być człowiekiem”.
Przed premierą „Kingdom” 8 maja przypomnijmy sobie, gdzie (i kiedy) zniknęła „Planeta małp”.
-
„Planeta małp” (1968)
W roku 3978 zrzędliwy astronauta George Taylor (Charlton Heston) rozbija się na nieznanej planecie, na której „cholernie brudne” małpy wyewoluowały w gatunek dominujący. Później dowiaduje się, że tak naprawdę to postapokaliptyczna Ziemia, zniszczona przez „maniaków” ludzi.
-
„Pod planetą małp” (1970)
Akcja kontynuacji reżysera Teda Posta, choć w niewytłumaczalny sposób rozgrywa się w roku 3955, rozpoczyna się natychmiast po katastrofie drugiego statku kosmicznego na pokładzie przystojnego astronauty Brenta (James Franciscus). Taylorowie Brenta i Hestona stają się wspomnianymi maniakami, gdy niechcący zdetonują broń zagłady.
-
„Ucieczka z planety małp” (1971)
Szympansy Cornelius (Roddy McDowell) i Zira (Kim Hunter) uciekają z Ziemi przed jej zniszczeniem i surfują w czasie do 1973 roku. Ich status celebryty z dnia na dzień, w tym hollywoodzkiej świetności i apartamentu w hotelu Beverly Wilshire, szybko się pogarsza po tym, jak władze odkrywają, że kiedyś przeprowadzali eksperymenty na ludziach, zmuszając ich do ucieczki w chwili, gdy Zira przygotowuje się do urodzenia syna Milo.
-
„Podbój planety małp” (1972)
W 1991 roku Milo (McDowall, odgrywający rolę syna własnego Corneliusa!) – już dorosły i nazwany Caesar – przewodzi swoim towarzyszom naczelnym w powstaniu przeciwko ich ludzkim ciemiężycielom. Ultranowoczesna architektura Century City została wykorzystana jako zastępstwo dla futurystycznego państwa policyjnego.
-
„Bitwa o planetę małp” (1973)
Akcja rozgrywa się w 2003 roku. Generał goryli Aldo (Claude Akins) dokonuje zamachu stanu, aby obalić Cezara (McDowell), w chwili, gdy resztki ludzkości przystępują do ostatecznego ataku, aby odzyskać kontrolę nad planetą. Najmniej udany z filmów „Małpy”, który na prawie trzy dekady zabił franczyzę wielkoekranową.
-
„Planeta małp” (2001)
Niepożądany restart Tima Burtona, którego akcja rozgrywa się w roku 5021, angażuje Marka Wahlberga, Tima Rotha i Paula Giamattiego – a także szokująco realistyczną protezę autorstwa siedmiokrotnego zdobywcy Oscara Ricka Bakera – do ożywienia historii oryginalnego filmu.
-
„Narodziny planety małp” (2011)
Akcja „Rise”, opowiedziana w dużej mierze z perspektywy zwierząt, rozgrywa się głównie w 2019 roku. Kiedy uratowany szympans Cezar (Andy Serkis, w roli niezwiązanej z wcześniejszym Cezarem) po ekspozycji na eksperymentalne serum rozwija wyższe funkcje poznawcze, pomaga naczelnym uciec na wolność, podczas gdy pandemia dziesiątkuje populację ludzką na Ziemi.
-
„Świt planety małp” (2014)
W 2029 roku bezstronne przywództwo Cezara zostaje wystawione na wyzwanie przez zbuntowanego porucznika imieniem Koba (Toby Kebbell), który wierzy, że kluczem do przetrwania małp jest przede wszystkim uderzenie w coraz bardziej zdesperowanych ocalałych ludzi.
-
„Wojna o planetę małp” (2017)
Dwa lata później kolonia małp Cezara zostaje przetrzymywana w obozie jenieckim przez pułkownika-zabójcę (Woody Harrelson), zainspirowanego kultowymi filmami o wojnie w Wietnamie (nawiązanie do politycznych korzeni serii), który boi się zarówno swoich sprzeciwiających się przełożonych, jak i zmutowanej odmiany małpiej grypy, która redukuje ludzi do prymitywnych zwierząt.
-
„Królestwo planety małp” (2024)
Trzysta lat po śmierci Cezara wybucha kolejny wewnętrzny konflikt, gdy młoda szympans imieniem Noa (Owen Teague) kwestionuje rzekomą wyższość małp nad ludzkością.