wyjaśnione | Czy Betelgeza, czerwony olbrzym, wybuchnie za twojego życia?
![wyjaśnione | Czy Betelgeza, czerwony olbrzym, wybuchnie za twojego życia?](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/Orion_Head_to_Toe_b-770x470.jpg)
Jasnoczerwona gwiazda Betelgeza, zwana w astronomii indyjskiej „Thiruvathirai” lub „Ardra”, jest łatwa do zauważenia w gwiazdozbiorze Oriona.
Badając jej pulsację – okresowe kurczenie się i rozszerzanie gwiazdy – naukowcy z Japonii i Szwajcarii poinformowali niedawno, że gwiazda znajduje się w późnym stadium spalania węgla. W masywnych gwiazdach, takich jak Betelgeza, etap spalania węgla trwa zaledwie kilkaset lat, po czym gwiazda „umiera” i zapada się w supernową w ciągu kilku miesięcy.
U ludzi wolne lub nieprawidłowe bicie serca wskazuje na możliwe zablokowanie serca. Podobnie naukowcy twierdzą, że obserwowana pulsacja Betelgeuse odpowiada teoretycznym szacunkom z późnego etapu spalania węgla, co sugeruje, że czerwony nadolbrzym jest w agonii.
„Z okresów pulsacji możemy wywnioskować promień pulsującego obiektu. Na podstawie obliczonego promienia, jasności i masy Betelgezy ustalamy, że musi to być późna faza spalania węgla w jądrze”, mówi Devesh Nandal, doktorant na Wydziale Astronomii Uniwersytetu Genewskiego i jeden z autorów publikacji. studiować, powiedział Ten hinduista.
Zapowiedziana śmierć
Większość gwiazd, w tym nasze Słońce, łączy najprostszy pierwiastek we wszechświecie, wodór, w celu wytworzenia helu i pewnej ilości energii jako produktu ubocznego. Wypychanie tej energii na zewnątrz równoważy przyciąganie grawitacji do wewnątrz i chroni gwiazdę przed zapadnięciem się.
Masywne gwiazdy, takie jak Betelgeza, wyczerpują paliwo wodorowe w ciągu zaledwie kilku milionów lat, kiedy przechodzą na hel do produkcji węgla. Energia uwalniana podczas syntezy helu jest mniejsza niż energia wodoru, więc gwiazda spala więcej helu, aby zachować stabilność i nie zapaść się. Hel wyczerpie się za około dziesięć lakh lat.
W tym czasie czerwone olbrzymy, takie jak Betelgeza, spalają węgiel, potem krzem i energicznie zużywają jeden po drugim pierwiastki układu okresowego pierwiastków, aż w końcu ich rdzeń jest wypełniony żelazem – którego synteza wymaga więcej energii niż uwalnia – oraz trochę kobaltu i niklu.
Każdy z tych etapów jest krótszy od poprzedniego. W gwieździe takiej jak Betelgeza węgiel spala się w ciągu kilkuset lat, podczas gdy krzem trwa około jednego dnia. Tak więc faza późnego węgla jest końcową fazą Betelgezy.
Gdy jądro jest bogate w żelazo, temperatura i ciśnienie wewnątrz gwiazdy spadają. Nic nie może tego powstrzymać, więc grawitacja ściska jądro i zamienia je w gwiazdę neutronową lub czarną dziurę. Fala uderzeniowa powstała w wyniku zawalenia się wyrzuca otaczające warstwy w przestrzeń międzygwiezdną. Gwiazda eksploduje w niebiańskim pokazie sztucznych ogni.
Bicie serca Betelgezy
Podobnie jak pokrywka przykrywająca garnek z wrzącą wodą, która okresowo się podnosi, aby uwolnić nagromadzoną parę, czerwone olbrzymy rozszerzają się i kurczą z powodu okresowego ogrzewania i chłodzenia wodoru w ich najbardziej zewnętrznych warstwach.
Temperatura wodoru w najbardziej zewnętrznej części otoczki czerwonego olbrzyma wynosi 3800-4000 K. Neutralny wodór w tym chłodniejszym obszarze pochłania ciepło z wnętrza. Gdy temperatura wzrasta do ponad 7000 K, pojedynczy elektron z każdego atomu wodoru jest usuwany, a wodór ulega jonizacji.
Zjonizowany wodór może pochłaniać ciepło, więc gwiazda nagle rozszerza się z wielką siłą, a najbardziej zewnętrzna powłoka gwiazdy zostaje wyrzucona. Po wydaleniu tej gorącej masy obszar staje się chłodniejszy, a wodór ponownie staje się neutralny poprzez rekombinację z elektronami.
W miarę jak ten proces się powtarza, odległemu obserwatorowi wydaje się, że gwiazda przygasa i rozjaśnia się w regularnych odstępach czasu.
Sprawdzanie pulsu
Astronomowie wykrywają rozszerzanie się i kurczenie odległej gwiazdy, rozpraszając jej światło gwiazdowe na różne kolory i badając powstałe widmo. Ta pulsacja odpowiada również z grubsza okresowym wahaniom obserwowanej jasności gwiazdy. W przypadku Betelgeuse astronomowie zaobserwowali cztery przybliżone półregularne pulsacje z okresami 2190, 417, 230 i 185 dni.
Membrana bębna oscyluje z określoną częstotliwością w zależności od uderzenia. Oprócz tej podstawowej wibracji, membrana wibruje również na innych częstotliwościach, zwanych alikwotami. Podobnie, bicie serca gwiazd również ma podłoże i podtekst.
Która z czterech zaobserwowanych pulsacji jest fundamentalna dla Betelgezy? Wcześniej zespół, w skład którego weszli László Molnár z Obserwatorium Konkoly w Budapeszcie i Meridith Joyce z Australian National University w Canberze, uznał okres 417 dni za fundamentalny, umieszczając Betelgezę we wczesnej fazie spalania helu w jądrze. Oznacza to, że gwiazda ma około lakh lat, zanim wybuchnie.
Odłożyli na bok 2190-dniowy puls jako tajemniczy i nieznanego pochodzenia. Jednak zespół Devesha Nandala przyjął 2190-dniowy puls jako podstawowy, a pozostałe trzy jako harmoniczne i doszedł do wniosku, że Betelgeuse jest na końcowym etapie spalania węgla.
W modelu opracowanym przez Nandala i innych, czerwony olbrzym, który rozpoczyna swoje życie z masą 19 mas Słońca, będzie zrzucał część swojej materii w każdej pulsacji. Zanim osiągnie koniec etapu spalania węgla w rdzeniu, pozostanie z 11 masami Słońca. Zgodnie z modelem, w tym czasie gwiazda rozszerzy się do 1300 promieni Słońca i będzie świecić z określoną jasnością.
Te parametry w modelu odpowiadają parametrom Betelgeuse, a model przewiduje również, że taki czerwony nadolbrzym będzie miał podstawowy okres pulsacji wynoszący około 2200 dni i trzy alikwoty zgodne z obserwowaną pulsacją.
„Pulsacja sama w sobie nie ma nic wspólnego ze spalaniem węgla w rdzeniu” – powiedział Nandal. „Niemniej jednak okresy pulsacji mówią nam o promieniu, jasności i masie pulsatora. Znając te parametry, możemy stwierdzić, że Betelgeuse najprawdopodobniej znajduje się w późnej fazie spalania rdzenia węglowego”.
Kwestionowana śmierć
Praca Nandala i wsp., przesłana jako plik papier preprint 1 czerwca poruszył gniazdo szerszeni. W mediach społecznościowych pojawiły się wieści o zbliżającej się śmierci gwiazdy. Jednak rywalizujący zespół kierowany przez dr Molnára i dr Joyce’a odpowiedział odparciem. W ich papiernapisali, że zakładany promień Betelgeuse wynoszący 1300 promieni słonecznych jest zbyt wysoki i że badania wskazują, że wynosi on 600-1000 promieni słonecznych.
Jak daleko i jak duża jest Betelgeza, jest przedmiotem sporu wśród astronomów. Szacunki dotyczące jego odległości wahają się od 550 do 730 lat świetlnych; jego szacowana jasność również mieści się w przedziale 90 000-150 000 (razy większa od Słońca).
Podczas gdy zespół kierowany przez pana Nandala oszacował odległość Betelgezy na około 730 lat świetlnych, dr Joyce i jej zespół oszacowali ją na około 550 lat świetlnych. „Założenia dotyczące odległości wpływają na jasność, a tym samym na przewidywania Devesha Nandala i jego zespołu” – powiedział Kuntal Misra z Aryabhatta Research Institute of Observational Sciences.
„Od dawna wiadomo, że Betelgeza jest dobrym kandydatem na supernową z zapadnięciem się jądra” — mówi Firoza Sutaria, profesor nadzwyczajny w Indyjskim Instytucie Astrofizyki w Bengaluru. „Artykuł jest interesujący, ale wynik jest dość zależny od modelu, stąd przewidywanie supernowej „za kilkadziesiąt lat” jest trochę naciągane”.
Obaj są ekspertami od supernowych, ale nie byli związani z żadnym artykułem.
„Nie ma wątpliwości, że przeznaczeniem Betelgeuse jest wybuch supernowej” – dodał dr Sutaria. „Pytanie tylko kiedy”.
TV Venkateswaran jest naukowcem z Vigyan Prasar. Wyrażone tutaj poglądy są osobiste.
To jest artykuł Premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Czytać ponad 250 takich artykułów premium co miesiąc
Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie wysokiej jakości dziennikarstwa.
Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie wysokiej jakości dziennikarstwa.
Przeczytałeś {{data.cm.views}} poza {{data.cm.maxViews}} darmowe artykuły.
To Twój ostatni darmowy artykuł.