Świat

Wyjaśniono niepowodzenie Izraela w wyeliminowaniu Hamasu

  • 29 maja, 2024
  • 8 min read
Wyjaśniono niepowodzenie Izraela w wyeliminowaniu Hamasu


Na całym świecie coraz głośniej słychać wezwania do zawieszenia broni w Gazie. W Kanadzie minister spraw zagranicznych Melanie Joly właśnie dodała swój głos, mówiąc: „Poziom ludzkiego cierpienia jest katastrofalny”. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości wezwał Izrael do natychmiastowego zaprzestania ofensywy w Rafah zaledwie kilka dni po uznaniu przez Hiszpanię, Norwegię i Irlandię niepodległego państwa palestyńskiego.

Stało się to zaledwie kilka dni przed izraelskim nalotem w Rafah w niedzielę, w którym zginęło dziesiątki uchodźców palestyńskich. Izrael nazwał strajk „tragicznym nieszczęściem”, ale twierdzi, że w wyniku strajku zginęło także dwóch urzędników Hamasu.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu wielokrotnie powtarzał, że głównym celem jego wojny w Gazie jest wyeliminowanie przywództwa Hamasu, ale Izrael nie jest nawet blisko tego. Najwyższe kierownictwo Hamasu pozostaje nienaruszone.

Dzisiaj wyjaśnione współgospodarz Sean Rameswaram skontaktował się z Mairavem Zonszeinem, starszym analitykiem Izraela w International Crisis Group, aby porozmawiać o sytuacji. Posłuchaj całej rozmowy i śledź Dzisiaj wyjaśnione w podcastach Apple, Spotify, Pandora lub gdziekolwiek znajdziesz podcasty.

Ta rozmowa została zredagowana pod kątem długości i przejrzystości.

Czy możesz nam powiedzieć, dlaczego Izraelowi nie udało się zniszczyć najwyższego kierownictwa Hamasu?

Kiedy dojdziesz do sedna tego, jak Siły Obronne Izraela definiują cele wojny, mówią one konkretnie o odebraniu Hamasowi zdolności rządzenia i militarnych. Słyszeliśmy wiele bardzo podżegającej retoryki – niszczenie Hamasu, niszczenie Gazy – ale kiedy faktycznie ją rozbijesz, oni chcą usunąć Hamas jako potęgę w Strefie Gazy. I w dużej mierze nie byli w stanie tego zrobić.

Są ku temu dwa główne powody.

Po pierwsze, bardzo trudno jest rozbić niepaństwową grupę terrorystyczną, która zapuściła korzenie na bardzo małym, miejskim i gęsto zaludnionym obszarze, mimo że istnieje tam od prawie 20 lat. Hamas wziął wielu, wielu zakładników; do dziś w Gazie przetrzymuje się ponad 100 zakładników. Wydaje się całkiem prawdopodobne, że izraelskie wojsko miało trudności z dotarciem do przywódców Hamasu i kluczowych graczy, ponieważ prawdopodobnie byli otoczeni przez zakładników. I choć widzieliśmy tyle zniszczeń, dewastacji i zabójstw, myślę, że byłoby ich prawdopodobnie jeszcze więcej, gdyby nie było tych zakładników i nie musieliby się martwić o szkody uboczne.

Warto przeczytać!  Izba Gmin przyjęła ustawę migracyjną z Rwandy – DW – 17.01.2024

To jeden z głównych powodów. Drugim jest to, że Netanjahu miał szczególnie jasną politykę utrzymania Hamasu przy władzy, a także prób powstrzymania Hamasu, ponieważ Hamas jest dla Izraela bardzo dobrą wymówką do kontynuowania swojej ścieżki osadnictwa, ekspansji, okupacji i odrzucenia Palestyny państwo.

Dopóki istnieje Hamas, Izrael nie musi angażować się w żaden proces pokojowy, ani w żadne poważne negocjacje polityczne. Nie musi tak poważnie traktować palestyńskich żądań dotyczących państwa, wyzwolenia i praw. Nawet jeśli założymy, że Netanjahu jest zaangażowany w pozbycie się Hamasu, ma on teraz interes w utrzymaniu się przy władzy, a najlepszym sposobem na utrzymanie się przy władzy jest kontynuowanie wojny.

Czy to w ogóle zadziałało? Czy udało im się pozyskać kogoś z najwyższego kierownictwa Hamasu?

Dotarli do niektórych starszych dowódców odpowiedzialnych za pewne aspekty wojskowego skrzydła Hamasu, ale do nikogo z wewnętrznego kręgu, kto podejmuje decyzje. Są bardzo zainteresowani dotarciem do tych ludzi, nie tylko dlatego, że to oni podejmują decyzje, ale także ze względu na zemstę, że muszą wyeliminować tych ludzi, aby odnieść przynajmniej symboliczne zwycięstwo.

To brzmi, jakbyś chciał powiedzieć, że całkowite wykorzenienie Hamasu jest mało prawdopodobne. Czy to właśnie mówisz?

Tak i jest ku temu kilka powodów.

Po pierwsze, macie najsilniejszą armię na Bliskim Wschodzie, która walczy już od prawie ośmiu miesięcy. Powiedzmy, że połowa ofiar – czyli ponad 35 000 – powiedzmy, że połowa z nich to bojownicy Hamasu, ale wciąż nie jest to liczba, która koniecznie może zniszczyć organizację. Może wystarczy uniemożliwić Hamasowi dalsze działanie jako wojsko lub atakować izraelskie społeczności przygraniczne. To jest możliwe. Myślę, że cele wojenne i retoryka były znacznie wyższe, niż Izrael mógł osiągnąć. Obiecali rzeczy, których po prostu nie mogli dotrzymać.

Co Stany Zjednoczone myślą w tym momencie o strategii Izraela wobec Hamasu?

W pewnym sensie prezydent Biden przemawiał na dwa sposoby [sides] z jego ust. Stany Zjednoczone w pełni wspierały Izrael – dyplomatycznie, politycznie, gospodarczo i militarnie – przez całą tę wojnę. Rzekomo wspiera także cele wojenne Izraela, jakim jest odzyskanie zakładników i zniszczenie Hamasu. Ale sposób, w jaki Izrael prowadził swoją wojnę, jest taki, jak powiedzieli niektórzy byli generałowie i niektórzy ludzie z administracji Bidena, że ​​można to zrobić w inny sposób.

Warto przeczytać!  Ukraina twierdzi, że niszczy rosyjski samolot szpiegowski i stanowisko dowodzenia w powietrzu

Myślę, że w miarę trwania wojny Stany Zjednoczone – i do pewnego stopnia także Izrael – były prawdopodobnie zaskoczone, że nie dokonały dalszych ataków. Gdy rozpoczął się rok wyborczy w USA, zaczęli zdawać sobie sprawę, że naprawdę muszą przynajmniej sprawiać wrażenie poprawy sytuacji w kwestiach humanitarnych.

USA wyszły i powiedziały: Trzeba mieć lepszy plan, trzeba się dowiedzieć, kto przejmie władzę. Stany Zjednoczone i prawie cały gabinet wojenny Netanjahu oświadczyły: Nawet tam, gdzie udało wam się pokonać Hamas, nie macie nic, co mogłoby wypełnić tę próżnię. Nie ma alternatywy. Odrzuciłeś jakikolwiek plan. Myślę, że Stany Zjednoczone są bardzo sfrustrowane faktem, że nie ma strategii wyjścia, gry końcowej ani politycznej wizji powojennej dla Gazy.

Co Palestyńczycy myślą w tym momencie o Hamasie?

Wiemy, że sondaże przeprowadzane na Zachodnim Brzegu, gdzie Palestyńczycy nie są bezpośrednio zaangażowani w to, co dzieje się w Gazie, cieszą się coraz większą popularnością. Ale przed 7 października na Zachodnim Brzegu miał miejsce najwyższy wskaźnik zgonów Palestyńczyków od 20 lat. Masz bojówki osadników, masz całkowite ograniczenia swobody poruszania się. Znajdują się w bardzo niebezpiecznym i okropnym miejscu. A Autonomia Palestyńska, która kieruje pewnymi aspektami życia na niektórych obszarach Zachodniego Brzegu, stała się w dużym stopniu współwinna izraelskiej okupacji, więc nie ma nikogo, kto ją reprezentuje.

Zatem Hamas reprezentuje jedyny podmiot, który rzucił wyzwanie Izraelowi w związku z jego bardzo brutalną i systematyczną represyjną polityką. Nie oznacza to, że ludzie kochają całą taktykę Hamasu, ale Hamas jest jedyną organizacją, która przeciwstawiła się bezkarności Izraela. Myślę, że w pewnym sensie Izrael miał nadzieję, że im gorzej będzie dla Gazańczyków, tym bardziej powstaną przeciwko Hamasowi. Być może liczyli na chaos, który spowoduje takie spustoszenie, że Hamas będzie musiał oddać władzę.

Czy jest prawie pewne, że Hamas nadal będzie istniał po zakończeniu tej wojny?

Trudno mi to przewidzieć, ponieważ niektórzy ludzie w Izraelu – nawet pomijając Netanjahu – są naprawdę zaangażowani w odsunięcie Hamasu od władzy, nawet jeśli zajmie to lata, nawet jeśli Izrael będzie musiał przez wiele lat prowadzić operacje i jakąś formę okupacji.

Warto przeczytać!  Czy siły morskie dowodzone przez USA mogą powstrzymać ataki Huti w Jemenie podczas wojny w Gazie? | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Masz prawdziwy problem bezpieczeństwa i wewnętrzny kryzys wewnętrzny, przez który Izraelczycy stracili całkowitą wiarę w zdolność państwa do ich ochrony. I to jest prawdziwy problem, którym musi się zająć szczebel polityczny i wojskowy. Dlatego są zaangażowani w usunięcie Hamasu na pewnym poziomie. Ale jest też rzeczywistość, z którą trzeba się uporać i myślę, że niektórzy urzędnicy wywiadu wojskowego już zrozumieli, że Hamas w pewnym stopniu pozostanie tam.

Pytanie brzmi, jak to wykorzystać lub manewrować, aby działało? Nawet jeśli obecny reżim Hamasu w jakiś sposób się podda, zostanie wygnany lub usunięty na koniec, nadal będą ludzie Hamasu, podejście Hamasu i ideologia Hamasu.

Sprawę palestyńską zepchnięto pod dywan, prezydenci USA całkowicie zaprzeczyli, że jest to problem, a premierzy Izraela i kolejne rządy oraz społeczeństwo izraelskie zdecydowały, że nie jest to problem, którym muszą się zajmować.

Ta pycha i bezkarność pod wieloma względami doprowadziły nas do 7 października, więc Izraelczycy będą musieli się teraz z tym liczyć. Świat bardzo ostro reaguje na lata okupacji, za które nie trzeba płacić żadnej ceny, a cena ta, niestety, jest obecnie bardzo, bardzo wysoka.


Źródło