Świat

Wyłącznie: oświadczenie na szczycie G7 dotyczące chińskiego „przymusu gospodarczego”

  • 13 maja, 2023
  • 5 min read
Wyłącznie: oświadczenie na szczycie G7 dotyczące chińskiego „przymusu gospodarczego”


WASZYNGTON, 12 maja (Reuters) – Przywódcy krajów Grupy Siedmiu (G7) mają w przyszłym tygodniu przedyskutować zaniepokojenie stosowaniem przez Chiny „przymusu ekonomicznego” w stosunkach zagranicznych w ramach większego wspólnego oświadczenia, zgodnie z amerykańskim urzędnikiem zaznajomiony z dyskusjami.

Oczekuje się, że oświadczenie, będące prawdopodobnie elementem ogólnego komunikatu, który zostanie wydany przez przywódców podczas szczytu 19-21 maja w Hiroszimie w Japonii, będzie połączone z szerszą pisemną propozycją dotyczącą tego, w jaki sposób siedem gospodarek rozwiniętych będzie współpracować, aby przeciwdziałać przymusu ekonomicznego” z jakiegokolwiek kraju.

Główne oświadczenie G7 ma zawierać „sekcję specyficzną dla Chin” z listą obaw, które obejmują „przymus ekonomiczny i inne zachowania, które zaobserwowaliśmy szczególnie w [People’s Republic of China]— powiedział w piątek urzędnik.

Oddzielne „oświadczenie o bezpieczeństwie ekonomicznym będzie bardziej przemawiało do narzędzi” stosowanych do przeciwdziałania przymusowym wysiłkom ze strony odpowiedzialnych krajów, w tym planowania i koordynacji, powiedziała osoba. Oczekuje się, że w każdym przypadku oświadczenia będą wykraczać poza wcześniejsze oświadczenia grupy G7.

Prezydent USA Joe Biden skupił się na Chinach w swojej polityce zagranicznej, starając się, aby napięte i konkurencyjne stosunki nie przekształciły się w otwarty konflikt, w tym o samorządny Tajwan.

Warto przeczytać!  Zdjęcia przedstawiają budynek armii amerykańskiej, pływające molo u wybrzeży Gazy. Pentagon twierdzi, że będzie to kosztować 320 milionów dolarów

Grupa G7, która obejmuje również Kanadę, Francję, Niemcy, Włochy i Wielką Brytanię, jest ściśle powiązana gospodarczo z Chinami, największym światowym eksporterem i kluczowym rynkiem dla wielu firm z siedmiu krajów.

W zeszłym miesiącu Chiny nazwały oświadczenie ministrów spraw zagranicznych G7, które dotyczyło podobnych tematów, „pełnym arogancji i uprzedzeń wobec Chin” i złożyły skargi do tegorocznego gospodarza G7, Japonii.

Pod rządami poprzednika Bidena, prezydenta Donalda Trumpa, oświadczenia G7 często zawierały jedynie pobieżną wzmiankę o kwestiach dotyczących Chin. Administracja Bidena naciskała na bardziej bezpośrednie oświadczenia.

Wspólne oświadczenie wydawane co roku przez wszystkich przywódców G7 ma na celu zasygnalizowanie, że potężne kraje są zgodne w szeregu kwestii politycznych i gospodarczych.

Członkowie G7 będą również opowiadać się za dalszą współpracą z Chinami w takich obszarach jak klimat.

„Nie jesteśmy za oddzieleniem gospodarki USA i Chin, jesteśmy za ograniczeniem ryzyka, jesteśmy za dywersyfikacją” – powiedział amerykański urzędnik. „Ta zasada jest bardzo jednocząca”.

Negocjacje w sprawie dokładnego języka wspólnych deklaracji przywódców są jeszcze przedmiotem prac dyplomatycznych i dostosowań, zanim zostaną one ujawnione podczas szczytu.

Warto przeczytać!  Najgorzej radząca sobie duża gospodarka również stoi w obliczu kryzysu budżetowego. Przywódca Niemiec obiecuje poprawki, ale jak?

CHINY TESTUJĄ SOJUSZ G7

Spotkanie G7 będzie sprawdzianem, na ile członkowie, wszystkie bogate demokracje, mogą zgodzić się na wspólne podejście do Chin, drugiej co do wielkości gospodarki świata.

Warunki chińskie były głównym tematem rozmów prowadzonych obecnie przez liderów finansowych G7 w Niigata w Japonii, gdzie skupili się na ograniczeniu „nadmiernego polegania” łańcuchów dostaw swoich krajów na chińskiej produkcji, w tym poprzez partnerstwo z nisko- i krajach o średnich dochodach.

„Stany Zjednoczone chcą spisać coś trudnego na papierze w zakresie porozumienia, a inne kraje są zainteresowane, ale nie są tak zainteresowane przelaniem na papier szczegółów dotyczących tych różnych instrumentów i narzędzi gospodarki państwowej” — powiedział Josh Lipsky, starszy dyrektor Centrum Geoekonomicznego Rady Atlantyckiej.

W szczególności niektórzy członkowie G7 są sceptycznie nastawieni do podpisywania się pod kontrolą inwestycji wychodzących do Chin.

Polityki są opracowywane częściowo po to, aby pomóc odmówić chińskiemu wojsku dostępu do narzędzi, które mogłyby wykorzystać do zdobycia przewagi technologicznej, a wielu w administracji Bidena postrzega je jako uzupełnienie kontroli eksportu ograniczających dostęp do niektórych półprzewodników, które mają ten sam cel.

Warto przeczytać!  Izrael obwinia za zerwanie umowy o zakładników USA, które pozwoliło ONZ na podjęcie uchwały o zawieszeniu broni

„Oczywiście każdy członek G7 w pewnym stopniu wytyczy własną ścieżkę w Chinach, ale istnieje również zestaw zasad, które jednoczą G7 we wspólnym podejściu do Chin” – powiedział amerykański urzędnik.

Jadąc na spotkanie finansowe grupy G7 w Japonii, sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała w czwartek, że Chiny wyraźnie zastosowały przymus ekonomiczny wobec Australii i Litwy.

Nad posiedzeniem wisiał brak postępów w rozwiązaniu impasu w sprawie pułapu zadłużenia USA. Zaplanowane na piątek spotkanie Bidena z czołowymi prawodawcami zostało przełożone na początek przyszłego tygodnia, ponieważ Demokraci i Republikanie Bidena szukają kompromisu, aby uniknąć katastrofalnej niewypłacalności.

Niemniej jednak amerykańscy urzędnicy spodziewają się, że prezydent weźmie udział w dwudniowym szczycie zgodnie z planem, po czym odbędą się wycieczki do Papui-Nowej Gwinei i Australii, również mające na celu wzmocnienie podejścia Waszyngtonu do zdominowanego przez Chiny regionu Azji i Pacyfiku.

Reportaż Trevora Hunnicutta; Pod redakcją Heather Timmons

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło