Biznes

Wynagrodzenie Adama Glapińskiego. Prezes NBP zabrał głos w sprawie swojej pensji

  • 6 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Wynagrodzenie Adama Glapińskiego. Prezes NBP zabrał głos w sprawie swojej pensji


Prezes NBP o kryzysie bankowym: każe wątpić w zarządy

Zdaniem prezesa NBP kłopoty szwajcarskiego sektora bankowego były „zaskakujące”. – (Te problemy – przyp. red.) każą wątpić w profesjonalizm tych guru współczesnej gospodarki, finansów, czyli członków zarządów banków wynagradzanych niesłychanie sowicie – stwierdził szef banku centralnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Decyzje NBP w kampanii wyborczej. „Tego Adam Glapiński nigdy nie zrobi”

Nawiasem mówiąc, prezes Narodowego Banku Polskiego nie ma takiego wysokiego wynagrodzenia, jak jeden z liderów politycznych niedawno to powiedział. Jeden z najbogatszych emerytów w Polsce – tak bym powiedział, gdybym był złośliwy, ale nie jestem, więc tego nie powiem – mówił prof. Adam Glapiński.

Adam Glapiński apeluje do polityków ws. swojej pensji

Nie jest tak. Powinien ten ’emeryt’ odróżnić wynagrodzenie netto od brutto i porównać z innymi (szefami banków – przyp. red.). Moje wynagrodzenie to jest cały czas kilkanaście procent wynagrodzenia średniego (prezesów – przyp. red.) sześciu największych banków w Polsce. A nie muszę mówić, jaka jest skala NBP, a jaka jest skala jakichś tam naszych „banczków”. Największy bank w Polsce to jest średni bank w Niemczech. To jest mniej więcej taka skala. Ale wynagrodzenie tam jest 4-6 razy wyższe niż prezesa NBP – odbił piłeczkę Adam Glapiński.

Podkreślił też, że NBP nie należy do administracji publicznej, a zatem nie pobiera dotacji z budżetu państwa. Bank centralny finansuje swoją działalność z własnych przychodów.

– Za czasów mojej kadencji, o ile dobrze pamiętam, przekazaliśmy 35 mld zł do budżetu, dla obywateli. Także niech politycy się przestaną ekscytować wynagrodzeniem członków zarządu i prezesa Narodowego Banku Polskiego. To jest uregulowane ustawami, które sami przeprocedowali w Sejmie. One (pensje – przyp. red.) są publikowane i nie ma tam jakichś dodatkowych premii, dodatkowych przywilejów, udziałów, akcji itd. – podkreślił szef NBP.

Warto przeczytać!  Mark Mobius | Wiadomości Marka Mobiusa: poniedziałkowy krach na rynku nie był techniczny; rynek akcji sygnalizuje, co stanie się z gospodarką: Mark Mobius

Pensja wyższa niż prezesa Fed? Adam Glapiński odpowiedział

Nie chcę tego komentować. Inne wynagrodzenie wisi na stronie banku – wyższe – a inne wynagrodzenie podał pan Powell. To prawdopodobnie jest kwestia netto-brutto. Moje wynagrodzenie jest brutto – podkreślił Adam Glapiński.

NBP przygotował też grafikę, z której wynikało, że jeśli chodzi o banki centralne, to najlepiej płacą Szwajcarzy. Z kolei prezes polskiego banku centralnego ma pensję mniejszą niż prezesi m.in. niemieckiego, europejskiego, szwedzkiego, duńskiego czy włoskiego.

– Pan Powell prawdopodobnie podał kwotę netto, czyli taką, która przychodzi mu na konto. Ja na konto otrzymuję rocznie, jeżeli to podliczyć, ok. 600 tys. zł. Ale polski zwyczaj jest taki, że się podaje brutto – wyjaśnił prezes NBP.

Na koniec stwierdził, że prezesa NBP powinno się porównywać do szefów polskich banków. Wymienił, że jego pensja jest niższa niż wynagrodzenia szefów m.in. Santandera, mBanku PKO BP, Millennium czy BNP Paribas.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.


Źródło