Wyniki wyborów europejskich budzą obawy o osłabienie ambicji klimatycznych
![Wyniki wyborów europejskich budzą obawy o osłabienie ambicji klimatycznych](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/107426316-1718014835205-gettyimages-1653867430-AFP_33UQ9ZM-770x470.jpeg)
Policja użyła armatek wodnych przeciwko działaczom klimatycznym ruchu „Rebelia Wymierania”, którzy blokują Utrechtsebaan na drodze A12 podczas protestu w Hadze, 9 września 2023 r.
Str. | Af | Obrazy Getty’ego
Następuje ono w wyniku szerszego przesunięcia w prawo i ostrego sprzeciwu ekologów – lub „oddechu zielonego” – wobec polityk mających na celu walkę z kryzysem klimatycznym i ochronę środowiska.
Skrajnie prawicowa grupa Tożsamość i Demokracja odnotowała znaczny wzrost liczby głosów w całej Unii Europejskiej, podczas gdy prawicowi Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy odnotowali niewielki wzrost liczby głosów.
W Niemczech, gdzie Zieloni rządzą w ramach tzw. koalicji sygnalizacji świetlnej obok centrolewicowych socjaldemokratów i probiznesowych Wolnych Demokratów, poparcie dla Zielonych spadło prawie o połowę w porównaniu z 2019 r. Wstępne wyniki pokazały, że partia zajęła czwarte miejsce w rankingu 11,9% głosów.
Poparcie dla Zielonych spadło także w Austrii i Francji, gdzie skrajna prawica osiągnęła lepsze wyniki, co skłoniło prezydenta Francji Emmanuela Macrona do rozpisania przedterminowych wyborów.
W ostatnich miesiącach na całym kontynencie sfrustrowani rolnicy wyszli na ulice, domagając się dalszych zwolnień z przepisów Unii Europejskiej w zakresie ochrony środowiska. Partie nacjonalistyczne i skrajnie prawicowe – tradycyjnie sceptyczne wobec kwestii klimatycznych – również głośno krytykowały politykę ekologiczną.
Jeśli nie przyspieszymy tutaj działań, nasz europejski przemysł przegra ten globalny wyścig i właśnie tego się obawiam.
Bas Eickhout
Główny kandydat Partii Zielonych
Bas Eickhout, główny kandydat Partii Zielonych, powiedział, że wsparcie dla partii skrajnie prawicowych w całym bloku może zagrozić postępowi Europy w działaniach klimatycznych.
„Powiedziałbym, że trwa globalny wyścig ekologii i widać to w Chinach, widać to w Stanach Zjednoczonych, co oznacza, że Europa naprawdę musi zintensyfikować swoje działania” – Eickhout powiedział Silvii Amaro z CNBC.
„Nie boję się wycofywania, ale jeśli nie będziemy kontynuować, jeśli nie przyspieszymy działań tutaj, nasz europejski przemysł przegra ten globalny wyścig i właśnie tego się martwię. „
W niedzielę Eickhout w osobnym oświadczeniu stwierdził, że straty we Francji i Niemczech „były w sposób oczywisty ciosem”, a wzrost popularności skrajnej prawicy „był niezwykle niepokojący dla wszystkich, którzy wierzą w demokratyczną Unię Europejską oraz w sprawiedliwe i równe społeczeństwa”. „
Ricarda Lang (lr), przewodnicząca federalnej Bündnis 90/Die Grünen, Terry Reintke, główny kandydat Zielonych w wyborach europejskich w 2024 r., i Omid Nouripour, przewodniczący federalny Bündnis 90/Die Grünen, reagują na wstępne prognozy Partii Zielonych Partia Wyborcza w berlińskiej Columbiahalle.
Sojusz Obrazowy | Sojusz Obrazowy | Obrazy Getty’ego
Jednak Zieloni mieli zająć pierwsze miejsce w Danii i Holandii, a Terry Reintke, inny czołowy kandydat tej partii, stwierdził w tym samym oświadczeniu, że dobre wyniki partii w Szwecji i Finlandii należy postrzegać jako „ważny kamień milowy w naszej rodziny politycznej.”
Reintke zwrócił uwagę, że wyborcy wybrali posłów do Parlamentu Europejskiego z partii zielonych w krajach, które nigdy wcześniej nie wysyłały zielonych do Parlamentu Europejskiego, takich jak Chorwacja, Łotwa, Słowenia i Litwa.
„Teraz ważniejsze niż kiedykolwiek jest zapewnienie stabilnej, proeuropejskiej demokratycznej większości w Parlamencie Europejskim. Ta demokratyczna większość musi zjednoczyć się w obliczu skrajnej prawicy” – powiedział Reintke.
Przed głosowaniem badacze ostrzegli, że wynik wyborów europejskich prawdopodobnie wywrze znaczną presję na Europejski Zielony Ład, sztandarowy program neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla w regionie.
Pedro Marques, wiceprzewodniczący centrolewicowej Grupy Socjalistów i Demokratów, powiedział w poniedziałek, że kontynuowanie polityki klimatycznej będzie prawdopodobnie wyzwaniem, biorąc pod uwagę poparcie dla skrajnej prawicy.
„Jesteśmy zaniepokojeni i z całą pewnością nie pozwolimy, aby z naszej strony [for] to się stanie. Co znaczy [the] Zielony Ład nie może zostać cofnięty, ale jesteśmy gotowi nadać mu dodatkowy zwrot, czyli Zielony Ład, ale dbając o zmiany” – Marques powiedział Silvii Amaro z CNBC.
„Przejście na nową ekologiczną gospodarkę wpływa na naszą gospodarkę, nasze małe przedsiębiorstwa, naszych obywateli, więc wspierajmy ich, ale to oznacza powrót do Zielonego Ładu” – dodał.
Jorg Asmussen, dyrektor generalny Niemieckiej Izby Ubezpieczeń i były wiceminister finansów Niemiec, powiedział w poniedziałek, że nie spodziewa się, że wynik wyborów europejskich spowoduje przyspieszone głosowanie w Niemczech. Dodał, że obecny rząd koalicyjny w kraju prawdopodobnie będzie „przepracowywał się” aż do września przyszłego roku.
„Z tego, co widzę na poziomie europejskim, program proeuropejski, a także prokonkurencyjny nie ulegnie zmianie. Zatem wpływ skrajności po prawej lub lewej stronie polityki będzie ograniczony” – powiedziała Asmussen Annette Weisbach z CNBC .
„Widziałbym wpływ na politykę migracyjną UE i Niemiec, a także na Zielony Ład, który z pewnością zostanie ponownie skalibrowany… ponieważ w przyszłości nie będzie wystarczającego wsparcia w Parlamencie Europejskim, ale oczywiście kwestia klimatyczna nie zniknie ,” on dodał.
Aktywista wykrzykuje hasła podczas wiecu klimatycznego „Piątki dla przyszłości” na bulwarze Unter den Linden w Berlinie, Niemcy, 31 maja 2024 r.
Johna Macdougalla | Af | Obrazy Getty’ego
Grupa zajmująca się ochroną środowiska Greenpeace stwierdziła, że niezależnie od wyników wyborów wyborcy w całym bloku nadal uznają zmianę klimatu i ratowanie przyrody za swoje najważniejsze obawy, argumentując, że zdecydowana większość chce, aby UE podjęła działania w tych obszarach w ciągu najbliższych pięciu lat.
„Te wybory nie sprawią, że kryzys klimatyczny i przyrodniczy stanie się mniej egzystencjalny” – stwierdziła w oświadczeniu działaczka Greenpeace UE, Ariadna Rodrigo. „Powodzie, susze i fale upałów będą się tylko nasilać, a wszyscy nowo wybrani politycy będą musieli podjąć działania, aby utrzymać zdolność naszej planety do podtrzymania życia i zapewnienia przyszłości naszym dzieciom. Ktokolwiek będzie u władzy, pociągniemy go do odpowiedzialności i przypomnimy mu o ich odpowiedzialność.”