Świat

Wywróciła się łódź Kwara: Matki umierają, próbując ratować dzieci w Nigerii

  • 15 czerwca, 2023
  • 6 min read
Wywróciła się łódź Kwara: Matki umierają, próbując ratować dzieci w Nigerii


  • Przez Ahmeda Ambali
  • BBC News Joruba, stan Kwara

Źródło obrazu, BBC/ Ahmed Ambali

Tytuł Zdjęcia,

Mohammed Alhassan przekraczał rzekę Niger niezliczoną ilość razy przed tą tragedią

Wśród ponad 100 osób, które utonęły na początku tego tygodnia, gdy łódź wywróciła się na rzece Niger w środkowej Nigerii, wielu rodziców próbowało uratować swoje dzieci, mówi BBC ocalały.

22-letni Mohammed Alhassan był jedną z około 300 osób podróżujących przepełnioną drewnianą łodzią w Patigi w stanie Kwara.

Wielu wracało z wesela. Ale nie pan Alhassan – wracał z targu.

Nie okazuje żadnych emocji, gdy wraca na brzeg rzeki, gdzie udało mu się bezpiecznie dopłynąć.

Kiedy go spotykam, jest odpływ. Rzeka jest nieruchoma, a jego wzrok utkwiony jest w horyzoncie.

Ale gdy wspomina rodziców, którzy utonęli wraz z dziećmi, w tym swoją siostrę i jej ośmioletniego syna, łzy napływają mu do oczu.

„Kobiety pozostały w tyle, próbując nosić swoje dzieci – niektóre z nich miały troje lub czworo dzieci.

„Byli też ojcowie, którzy zginęli w ten sam sposób, próbując uratować swoje dzieci” – mówi.

Mówi, że gdyby próbował pomóc je uratować, utonąłby.

Jest wdzięczny, że przeżył, ale wciąż przeżywa traumę, widząc śmierć tych wszystkich ludzi, zwłaszcza dzieci.

Jak poinformowały władze, blisko 300 osób podróżowało drewnianą łodzią, która wywróciła się w poniedziałek.

Podróż przez Niger, najdłuższą rzekę Nigerii, może być niebezpieczna na niektórych obszarach. Drewniane łodzie są często przepełnione, nie ma wystarczającej liczby kamizelek ratunkowych, a część podróży odbywa się w ciemności, więc wypadki nie są rzadkością, zwłaszcza w porze deszczowej między kwietniem a październikiem.

Większość incydentów ma miejsce w środkowym stanie Niger i na obszarach sąsiednich. Trzy lata temu w stanie Kebbi co najmniej 50 osób zginęło po wywróceniu się ich łodzi.

Ostatnio miały miejsce inne śmiertelne wypadki łodzi w Kano na północy oraz w południowych stanach Lagos i Anambra, gdzie w październiku ubiegłego roku zginęło 76 osób.

Pomimo niebezpieczeństw, dla wielu społeczności zamieszkujących brzegi rzeki Niger jest to jedyna znana im forma podróżowania.

Większość z nich, jak pan Alhassan, odbyła tę podróż niezliczoną ilość razy w przeszłości.

Wspomina, że ​​tym razem siedział na czele łodzi.

Łódź odpłynęła w ciemnościach tuż przed godziną 03:00 GMT, część dzieci zasnęła w ramionach rodziców i została wniesiona na pokład.

Policja twierdzi, że łódź wywróciła się po tym, jak część statku się zawaliła, powodując powódź. Ale emir Patigi – miejscowy tradycyjny władca – powiedział dziennikarzom, że fale rzeczne wyprzedziły łódź i zmusiły ją do zderzenia z drzewem, które wpadło do rzeki.

W Ebo, społeczności w stanie Kwara, która straciła 61 osób w tragedii, wielu młodych ocalałych zebrało się pod największym drzewem w środku wioski.

Innego dnia mogliby dyskutować o meczu piłki nożnej lub żartować ze sobą, ale są w żałobie.

Niektórzy z nich byli na łodzi i zdołali bezpiecznie dopłynąć do brzegu, ale okropności związane z widokiem tonących przyjaciół, krewnych i nieznajomych, których spotkali w doku załadunkowym, nigdy nie zapomną.

Źródło obrazu, BBC/ Ahmed Ambali

Tytuł Zdjęcia,

Aisha Mohammed nie mogła się doczekać wydania swoich córek za mąż

Aisha Mohammed, która mieszka blisko drzewa, nie była na łodzi, ale jej trzy córki były.

Pożegnała się z nimi w drodze na wesele, nie mogąc się doczekać dnia, kiedy goście przyjdą do jej domu na ceremonię ślubną. Wszystkie trzy córki miały w tym roku wyjść za mąż, mówi w miejscowym języku Nupe.

„Wszyscy opłakujemy ten smutny incydent i modlimy się tylko do Allaha, aby złagodził nasz ból” – mówi miejscowy wódz Liman Umar.

Koordynował działania ratunkowe, przekazując informacje od nurków emirowi, ale teraz zostało to porzucone.

Miejscowi twierdzą, że w ciągu ostatnich kilku dni musieli stawić czoła ulewnym deszczom i nie otrzymali żadnej pomocy od rządu w znalezieniu ocalałych.

Teraz czekają, aż zaginione ciała wypłyną na powierzchnię rzeki, aby móc je zebrać, mówią ich przywódcy.

Wiele osób mówi mi, że niektóre łodzie kursujące po Nigrze podróżują nocą, aby uniknąć władz i pasażerów, którzy często nie zwracają uwagi na kamizelki ratunkowe.

Ale to musi się zmienić, mówi Abdul Gana, lokalny przywódca w pobliskim mieście Kpada, które straciło cztery osoby w tragedii.

„Chcemy, aby rząd wkroczył i zapewnił ludziom sprzęt ochronny za każdym razem, gdy korzystają z łodzi”.

„Gubernator powinien przyjrzeć się infrastrukturze drogowej – powodem, dla którego nasi ludzie wolą podróżować po Nigrze, jest brak dróg dojazdowych do innych społeczności” – mówi.

Źródło obrazu, BBC/ Ahmed Ambali

Tytuł Zdjęcia,

Podróżni wciąż wchodzą na pokład łodzi bez kamizelek ratunkowych

To zdanie podziela gubernator stanu Abdulrahaman Abdulrazaq, który odwiedził społeczność, aby złożyć kondolencje.

Mówił o przekazaniu społeczności 1000 kamizelek ratunkowych, aby zwiększyć ich bezpieczeństwo podczas podróży.

Mówiono również o zaostrzeniu prawa, które karałoby tych, którzy odmawiają przestrzegania przepisów bezpieczeństwa.

Kiedy jednak wyruszał, brzegi Nigru roiły się już od drewnianych łodzi i ich pasażerów, z których prawie żaden nie miał na sobie kamizelek ratunkowych.

Istnieje wrażenie, że kamizelki ratunkowe dotrą na miejsce dopiero po pewnym czasie, ale życie musi trwać, podobnie jak przypływ na Nigrze.


Źródło