Świat

X Elona Muska zamknie operacje w Brazylii w obliczu zaciętej walki prawnej | Wiadomości z mediów społecznościowych

  • 17 sierpnia, 2024
  • 4 min read
X Elona Muska zamknie operacje w Brazylii w obliczu zaciętej walki prawnej | Wiadomości z mediów społecznościowych


Platforma społecznościowa ogłosiła, że ​​zamknięcie nastąpi „natychmiast”, jednak brazylijscy użytkownicy nadal będą mieli dostęp do X.

Gigant mediów społecznościowych X ogłosił, że zamyka swoją działalność w Brazylii po sporze prawnym z czołowym brazylijskim sędzią na temat praw i obowiązków platformy w zakresie przeciwdziałania dezinformacji.

Platforma, wcześniej znana jako Twitter, poinformowała w sobotę, że zamknięcie wchodzi w życie „natychmiast”, ale brazylijscy użytkownicy nadal będą mieli dostęp do X.

„Jesteśmy głęboko zasmuceni, że zostaliśmy zmuszeni do podjęcia tej decyzji” – poinformowała firma, dodając, że odpowiedzialność za decyzję „spoczywa wyłącznie” na brazylijskim sędzim Sądu Najwyższego Alexandre’u de Moraesie.

Decyzja ta jest najwyraźniej zwieńczeniem trwającej batalii prawnej między Moraesem, który twierdzi, że próbuje powstrzymać rozprzestrzenianie się dezinformacji w Internecie, a Elonem Muskiem, miliarderem i właścicielem firmy X.

Na początku tego roku Moraes nakazał X zablokowanie niektórych kont oskarżonych o rozpowszechnianie fałszywych wiadomości i wiadomości szerzących nienawiść, w tym kont należących do zwolenników byłego skrajnie prawicowego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro.

Bolsonaro wielokrotnie rozpowszechniał fałszywe informacje, że brazylijski elektroniczny system głosowania jest podatny na oszustwa przed wyborami w 2022 r., w których panowała zacięta rywalizacja.

Warto przeczytać!  Mężczyzna z Hyderabadu, wciągnięty w wojnę na Ukrainie, umiera w Rosji

Kilka miesięcy po tym, jak Bolsonaro został pokonany przez lewicowego prezydenta Luiza Inacio Lulę da Silvę, tłum jego zwolenników, oburzony wynikami wyborów, szturmował najważniejsze instytucje państwowe w tym południowoamerykańskim kraju.

„Wolność słowa nie oznacza wolności agresji” – powiedział Moraes, przewodniczący brazylijskiego Najwyższego Trybunału Wyborczego.

„Nie oznacza to wolności obrony tyranii”.

W sobotę X twierdził, że Moraes potajemnie groził jednemu z przedstawicieli prawnych firmy w Brazylii aresztowaniem, jeśli firma nie zastosuje się do nakazu usunięcia pewnych treści ze swojej platformy.

Gigant mediów społecznościowych opublikował zdjęcia dokumentu rzekomo podpisanego przez Moraesa, w którym napisano, że jeśli platforma nie zastosuje się w pełni do poleceń Moraesa, na przedstawicielkę X Rachel Nova Conceicao zostanie nałożona dzienna grzywna w wysokości 20 000 reali (3653 dolarów) oraz wydany zostanie nakaz aresztowania.

Warto przeczytać!  Przyszłość rozległego imperium Prigożyna jest zachmurzona po buncie

Sąd Najwyższy Brazylii poinformował agencję Reuters, że nie będzie zabierał głosu w tej sprawie i nie potwierdzi, ani nie zaprzeczy autentyczności dokumentu udostępnionego przez X.

W osobnym wpisie w mediach społecznościowych w sobotę Musk nazwał Moraesa „całkowitą hańbą wymiaru sprawiedliwości”.

„Decyzja o zamknięciu biura X w Brazylii była trudna” – powiedział Musk, dodając, że gdyby firma zgodziła się na zarządzenia sędziego, „nie byłoby możliwości wyjaśnienia naszych działań bez poczucia wstydu”.

Moraes wszczął dochodzenie w sprawie miliardera na początku tego roku po tym, jak Musk powiedział, że przywróci konta na X, które sędzia nakazał zablokować.

Po sprzeciwie Muska przedstawiciele X zmienili zdanie i poinformowali Sąd Najwyższy Brazylii, że gigant mediów społecznościowych zastosuje się do orzeczeń sądowych.

W kwietniu prawnicy reprezentujący X w Brazylii poinformowali Sąd Najwyższy, że „błędy operacyjne” pozwoliły użytkownikom, którym nakazano zablokowanie konta, pozostać aktywnymi na platformie, po tym jak Moraes poprosił X o wyjaśnienie, dlaczego rzekomo nie zastosowała się w pełni do jego decyzji.




Źródło