Filmy

X-Men Monday #264 – Netho Diaz opowiada o „X-Men” • AIPT

  • 26 sierpnia, 2024
  • 10 min read
X-Men Monday #264 – Netho Diaz opowiada o „X-Men” • AIPT


Witamy, fani X, w kolejnym niesamowity edycja X-Men Monday w AIPT!

Przez całe lato ciężko mi było przewracać strony X-Men: Dziedzic Apokalipsy i nie przypominać sobie moich wczesnych dni fana X w połowie lat 90., kiedy to czytałem serie takie jak Siła X I Kabel. Od Cable’a strzelającego przez mumie z pistoletu na owady do Archanioła rozbijającego szkło, by krzyczeć na Apocalypse’a — to był najlepszy rodzaj nostalgii. Ta pełna akcji sztuka sprawiła, że ​​chciałem dowiedzieć się więcej o artyście miniserialu, Netho Diazie, więc dałem mu do śledzenia na X. (I biorąc pod uwagę wszystkie prace nad sztuką w toku, którymi się dzieli, polecam wam zrobić to samo, X-Fani!)

Poznając Netho, dzięki jego postom, wyłapałem kilka tematów: pozytywność, pasję i silną etykę pracy. Jasne jest, że X-Office również wychwycił te cechy, ponieważ Netho będzie dzielił obowiązki artystyczne na X-Men z gwiazdą sztuki Ryanem Stegmanem, począwszy od września X-Men #4. Chciałem dowiedzieć się więcej o drodze Netho do linii X, jego artystycznych inspiracjach i o tym, czego możemy się po nim spodziewać. X-Men praca. Na szczęście Netho chętnie pogawędził! Zobaczmy, co ma do powiedzenia.

Warto przeczytać!  Oczywiście reakcja fanów Zacka Snydera na ujawnienie kostiumu Supermana Davida Corensweta to cała masa memów o Henrym Cavillu

AIPT: Witaj w X-Men Monday, Netho! Chociaż ilustrujesz dla Marvela już od jakiegoś czasu (w tym kilka wydań Legion X w epoce Krakoana), czuję, że Twoja sztuka szybko staje się elementem ery „From the Ashes” dzięki X-Men: Dziedzic Apokalipsy (co według Twojego współpracownika Steve’a Foxe’a będzie dla Ciebie „wielkim przełomowym momentem” w X-Men Monday #254). Następnie dołącz do Ryana Stegmana na X-Men zaczynając od X-Men #4. Więc moje pierwsze pytanie brzmi… jak się czujesz w związku ze swoją karierą artystyczną w tych czasach? Wygląda na to, że to niesamowity czas dla Netho Diaza!

Netho Diaz: Cześć, Chris! Tak, jestem bardzo podekscytowany!

NA Legion XMiałem okazję narysować wiele ulubionych postaci X. X-Men: Dziedzic ApokalipsyMogłabym narysować jeszcze kilka, a teraz rysuję inne. Praca nad komiksami o X-bookach była świetną zabawą. Jestem bardzo wdzięczna redaktorom Marvela, którzy dawali mi pracę odkąd zaczęłam z nimi współpracować na początku 2022 roku.

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

Pracuję nad komiksami od 2012 roku i pracowałem dla wielu wydawców. Otrzymałem kilka surowych recenzji, wiele razy zostałem odrzucony, miałem klientów, którzy chcieli, abym robił nieskończone poprawki, dostałem niskie stawki itd. Więc kiedy ludzie widzą, gdzie jestem teraz, ważne jest, aby powiedzieć, że droga do tego była długa. Pamiętam, jak pracowałem dla DC w 2013 roku, recenzje komiksów mówiły, że mają nadzieję, że nigdy więcej nie zobaczą mojej pracy nad tą książką. To było surowe. Ale zmusiło mnie do poprawy i próby lepszego zrozumienia języka komiksowego. Znalazłem kilku przyjaciół i pracowałem ciężej niż kiedykolwiek, a skończyło się na tym, że zwróciłem uwagę Marvela.

Ciężka praca popłaca!

AIPT: Jasne! Twoje ultra-szczegółowe, ekspresyjne i pełne akcji dzieła przypominają wielu czytelnikom komiksy o superbohaterach z lat 90., ale jak opisałbyś swój styl artystyczny?

Neto: Mój styl to mieszanka wszystkiego, co lubię osobiście. Czuję, że to, co robię, bardzo różni się od Drapieżnik książki, nad którymi pracowałem, kiedy robiłem bardziej realistyczne, czyste podejście. To był mój wybór w tamtym czasie. Ale czuję, że na X-Menludzie chcą, aby akcja się wyróżniała, więc dobrze się przy tym bawię. Staram się robić to, co chciałbym zobaczyć jako czytelnik. Jest wielu niesamowitych artystów, którzy nie przyciągają mojej uwagi, ponieważ ich styl nie jest tym, co mi się osobiście podoba. Więc moim celem jest, aby wyglądało to fajnie dla czytelników, którzy mają taki sam gust artystyczny jak ja.

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

AIPT: Którzy artyści komiksowi zainspirowali Cię do zostania ilustratorem?

Neto: Jim Lee, Adam Kubert, Neal Adams, Joe Quesada i inni. Oczywiście także Ryan Stegman. Ponieważ pracuję z nim nad X-MenNie chciałem, aby czytelnicy odczuli różnicę w naszych stylach artystycznych, dlatego staram się trzymać blisko jego stylu, ale jednocześnie zaznaczać w nim swoją obecność.

Jeśli chodzi o opowiadanie historii, uwielbiam wybory, jakich dokonują bracia Kubert, a także Marcos Martin i Geraldo Borges. Ci goście to mistrzowie opowiadania historii. Nadal wiele się od nich uczę.

AIPT: Czy pamiętasz, kiedy po raz pierwszy zetknąłeś się z X-Menami jako fan?

Neto: Absolutnie! Jak większość współczesnych artystów, to było X-Men: Serial animowany. Ale moi wujkowie mieli tak wiele książek o X-Menach, że widziałem niektóre z nich i to mnie zamurowało! Nie rozumiałem historii, jak możesz sobie wyobrazić, ale rysunki Joe Madureiry zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Jako dziecko uwielbiałem Wolverine’a, Spider-Mana i Silver Surfera i cały czas rysowałem Wolverine’a kontra Spider-Mana!

Ja i mój kuzyn dostawaliśmy komiksy od naszych wujków i byliśmy nimi otoczeni, bawiąc się figurkami akcji i rysując superbohaterów. Były to głównie komiksy Marvela i głównie książki o X-Menach. Zabawne czasy.

AIPT: Czy masz ulubioną postać z X-Men i historię z nią związaną?

Neto: Cyclops jest moim ulubionym! Uwielbiam jego przywództwo!

Moja ulubiona historia pochodzi ze starego Ostateczni X-Men. Kiedy Wolverine pozwolił Cyclopsowi spaść z klifu. Narysowane przez Adama Kuberta i napisane przez Marka Millara. Było po prostu fantastyczne.

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

Pierwszy Ostateczni X-Men arc również działa tak dobrze. Na koniec „Age of Apocalypse”. Jakież to ogromne ćwiczenie kreatywne mieli wtedy z tą fabułą.

AIPT: Moim zdaniem dołączyłeś do grona artystów, którzy potrafią ożywić zabójczego Archanioła. Jaki jest sekret rysowania niesamowitego Archanioła?

Neto: Dziękuję! Duże skrzydła! Zawsze wygląda fajnie! Jestem bardzo dumny z tego, jak wyszła ta książka. Nie było łatwo. Pamiętam, że Steve Foxe napisał, że powinienem zrobić dużą stronę, tak jak Whilce Portacio zwykł nas zachwycać na swoich stronach powitalnych. Więc zrobiłem trochę badań, aby odświeżyć swoje pomysły i dobrze się przy tym bawiłem! Duże skrzydła i wkurzony!!!

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

AIPT: Porozmawiajmy trochę o nadchodzących wydaniach X-Men. Kiedy dostajesz tak prestiżową fuchę, na zmianę z ważnym artystą, takim jak Ryan Stegman — który ma tak odrębny styl — jakie jest twoje podejście? Czy starasz się zachować pewną ciągłość z tym, co robi Ryan? Czy po prostu wnosisz ten sam poziom energii do swojego własnego stylu? Czym możesz się podzielić?

Neto: Kilka lat temu pracowałem z Ryanem nad jego książką autorstwa autora i dało mi to szansę na przestudiowanie jego stylu. Teraz miałem kolejną szansę na przestudiowanie jego linii i uchwycenie istoty jego linii. Staram się dać czytelnikom to samo uczucie, co Ryan, ale mój styl jest trochę bardziej realistyczny. Ale Tom Brevoort powiedział, że moja praca jest bardzo podobna do Ryana, ale jednak inna.

Mam więc nadzieję, że pomoże to fanom mieć takie same odczucia podczas czytania naszych książek i nie będą rozpraszani przez to, co robimy inaczej. Z czasem zbliżę to do moich własnych. Nie mam takiego samego doświadczenia jak Ryan, więc wiele się uczę.

AIPT: Którego z nowych członków obsady X-Men rysowało się najfajniej?

Neto: Cyklop, oczywiście!

AIPT: Skoro już o Scotcie mowa, niedawno udostępniłeś stronę z przykładowymi pracami artystycznymi z 2010 r. na X z udziałem Cyclopsa. Powiedziałeś, że wtedy jakiś profesjonalista powiedział ci, że sztuka nie jest dobra — a po tylu latach oficjalnie rysujesz Scotta Summersa. Uważam, że to bardzo bliska historia dla każdego aspirującego artysty. Jak udało ci się nie dać się zdołować tym opiniom i czy masz jakieś rady dla artystów, którzy chcieliby pójść w twoje ślady?

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości strony X Netho Diaza

Neto: Jestem bardzo konkurencyjny. Kiedy ktoś mówi, że czegoś nie potrafię, czuję potrzebę udowodnienia, że ​​się myli. Artysta miał dobre intencje. Chciał mi pomóc. Nie sądzę, żeby komplementy zawsze były mile widziane. Czasami potrzebujemy surowej miłości, żeby się poprawić. Ludzie często chcą komplementów zamiast pracy. Aby dostać pracę, potrzebujemy kogoś, kto skrytykuje naszą pracę. Na przykład byłem uczniem Geraldo Borgesa na jego zajęciach z komiksu w 2011 roku. Krytykował wszystko, co robiłem, ale zawsze wyjaśniał, co było nie tak. Nie krytykował mnie, ale moją pracę. Więc uczyłem się, żeby się poprawić. Chyba dobrze mi to wyszło.

Również wtedy moja dziewczyna bardzo mnie wspierała. Od tamtej pory została moją żoną i koloruje komiksy i podąża za mną w tym komiksowym świecie. Ale nie mógłbym tego zrobić bez mojej matki, która jako pierwsza wysłała moje próbki innym artystom, abym mógł uzyskać jakieś opinie. Zrobiła to, czego ja nie miałem odwagi zrobić. Nadal bardzo wspiera moją karierę. Myślę, że to wszystko pomogło mi dotrzeć tam, gdzie jestem teraz.

AIPT: To niesamowite i brzmi, jakby wokół ciebie było kilku bardzo wspierających ludzi. Na koniec, narysowałeś mutantów, Spider-Mana, Daredevila, a nawet Predatorów. Czy jest jakaś postać lub drużyna na twojej liście życzeń, której nie udało ci się narysować, ale masz nadzieję, że uda ci się to zrobić w niedalekiej przyszłości? (Wiecie, na wypadek gdyby czytali to redaktorzy komiksów.)

Neto: Nadal chcę mieć szansę narysować Hulka, Wolverine’a (Logana), Kapitana Amerykę i jak najwięcej Spider-Manów.

AIPT: Coś mi mówi, że niedługo narysujesz je wszystkie. Ale w związku z tym, dzięki za odwiedziny w X-Men Monday, Netho!

Fani X-Fana, możecie kupić pierwszy numer Netho X-MenX-Men #4 — kiedy trafi do sprzedaży 18 września 2024 r. A jako że w tym tygodniu w ramach X-Men Monday eXclusives mamy dla Was kilka stron podglądowych z tego właśnie numeru!

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

W kolejnym wydaniu X-Men Monday: Scenarzysta Jason Loo powraca, aby omówić swoją powieść „From the Ashes” Olśniewający mini-serial.

X-Men Monday #264 - Netho Diaz opowiada o „X-Men”

Dzięki uprzejmości Marvel Comics

Do następnego razu, X-Fani, bądźcie wyjątkowi!


Źródło