X-Men w końcu uwalnia ostateczną formę bohatera-założyciela
Streszczenie
- Rachel Summers planuje ukazać Feniksa na niewyobrażalną skalę, wykorzystując doświadczenia z wielu rzeczywistości.
- Jean Grey jest przygotowana na powrót Feniksa w X-Men Forever #2, zmieniając wszystko, co wiedzieli X-Men.
- Nowa symbioza pomiędzy Jean Grey i Feniksem zapewnia niezliczone poziomy mocy do walki z Dominium Engima.
Uwaga: SPOILERY dot Martwi X-Men # 4,Powstanie mocy X # 4I X-Men na zawsze #2Mając do dyspozycji niezliczone potęgi i bohaterów na poziomie Omega,… X Men od dawna należą do najpotężniejszych bohaterów Marvel Comics. Ikony takie jak Storm czy Magneto dosłownie mają moc przekształcania świata, jeśli tak zdecydują, ale nawet ich znaczna moc blednie w obliczu najpotężniejszego bohatera drużyny – Feniks. Jednak najnowsze wcielenie Jean Grey sprawia, że jest to zupełnie nowy Feniks, jakiego fani nigdy wcześniej nie widzieli.
Martwi X-Men # 4 Steve Foxe, David Baldeón, Bernard Chang, Vincenzo Carratù, Frank Martin i Cory Petit z VC przedstawiają plany Rachel Summers mające na celu ukazanie Feniksa na niewyobrażalną skalę. Jej plan polega na wykorzystaniu doświadczeń otoczenia zebranych przez połączenie Prodigy poprzez Kryształ M’kraan z dziesięcioma wcieleniami Moiry X – wraz z każdą żyjącą osobą w tych rzeczywistościach.
Rachael aka Askani pracuje nad planem odrodzonego Feniksa w Krakoa X-Men na zawsze #2 Kieron Gillen, Luca Maresca, Federico Blee i Clayton Cowles z VC, gdy przygotowuje swoją matkę, Jean Grey, na powrót istoty. Ale wniebowstąpienie nie kończy się na tym.
X-Men potwierdza oficjalne „zasady” dotyczące najbardziej niedocenianego czynnika leczniczego
W Uncanny X-Men nie brakuje postaci, które potrafią leczyć, ale teraz w końcu wyjaśniono najbardziej tajemniczy czynnik leczący mutantów.
Powrót Feniksa zmienia wszystko
X-Men nie mogą pojąć, co wskrzesili
Działa równolegle z X-Men na zawsze #2, Powstanie mocy X # 4 autorstwa Gillena, Cowlesa, RB Silvy i Davida Curiela kontynuują rytuały wskrzeszenia Feniksa, podczas gdy Martwi X-Men umieszczają Jean na stosie w White Hot Room – stos, który można rozpalić jedynie własnym płomieniem Jeana jak widać w X-Men na zawsze #2. Zmartwychwstanie zakończyło się sukcesem, a sama Jean potwierdza chęć istoty do walki o przetrwanie. Ale mając do dyspozycji nowy poziom mocy, Feniks zmienia wszystko, co wiedzieli X-Men. I tego właśnie potrzebują mutanci w obliczu Dominium Engimy.
Jean Grey i Phoenix są ze sobą powiązane od dziesięcioleci, ale ta nowa symbioza nie przypomina niczego, co było wcześniej.
Feniks zawsze zajmował wyjątkowe miejsce w niebiańskiej hierarchii władzy Marvel Comics. Opisywany jako „inkarnacja ognia i życia”, zawsze uważano, że moc tej istoty jest nieograniczona. Ale to jasne ta nowa wersja przyćmiewa wszystko, co X-Men – i fani – widzieli wcześniej. Przy takiej mocy nic dziwnego, że nadchodzące Z popiołów ponowne uruchomienie obejmuje nową, trwającą Feniks solowy serial Stephanie Phillips i Alessandro Miracolo zabierający Jeana w najdalsze zakątki kosmosu. W końcu przy takiej niebiańskiej mocy ikona X-Men ledwo może pozostać na Ziemi.
Feniks jest za duży dla Ziemi
Moc karłów Jeana Greya Kosmos
Jean Grey i Phoenix są ze sobą powiązane od dziesięcioleci, ale ta nowa symbioza nie przypomina niczego, co było wcześniej. Połączony z każdą osobą, jaka kiedykolwiek żyła, to nowe spojrzenie na kultowego kosmicznego ognistego ptaka ma dostęp do poziomów mocy, których skala jest nieobliczalna – co oznacza jest właśnie tym, czego potrzebują X-Men walczyć z Dominium Engimy. I z X Menwokół nich płonął krakoański sen FeniksPowrót z popiołów nie mógł nastąpić w lepszym momencie.
Martwi X-Men # 4
,
Powstanie mocy X # 4
I
X-Men na zawsze #2
są już w sprzedaży w Marvel Comics.