Sport

Xavi rozmawia z Pedrim, Yamalem, Cubarsim, Dembele, Raphinhą, Guardiolą i Enrique przed meczem Barcelony z PSG

  • 15 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Xavi rozmawia z Pedrim, Yamalem, Cubarsim, Dembele, Raphinhą, Guardiolą i Enrique przed meczem Barcelony z PSG


Jutro na Montjuic Barcelona zmierzy się z PSG w rewanżu ćwierćfinału Ligi Mistrzów UEFA.

The Blaugrana przystąpić do meczu z lekką przewagą dzięki zwycięstwu 3:2 w pierwszym meczu na Parc des Princes we Francji w zeszłym tygodniu.

Celem jest dokończenie pracy u siebie we wtorek wieczorem i zapewnienie sobie miejsca w półfinale rozgrywek, gdzie zmierzą się z Atletico Madryt lub Borussią Dortmund.

W przeddzień meczu Xavi przemawiał do mediów na przedmeczowej konferencji prasowej, mówiąc o sytuacji i mentalności drużyny zmierzającej do być może najważniejszego jak dotąd meczu sezonu.

Na początek Xavi dał wgląd w to, czego spodziewa się po jutrzejszym meczu PSG i ogólnie w meczu, jak powiedział:

„To świetna szansa dla nas jako klubu. Gramy u siebie, a Montjuïc musi przypominać wspaniałe noce na Camp Nou. PSG nie będzie spekulować i zastosuje nasz system bezpośredni.

Musimy wykazać się dużą osobowością, aby dostać się do półfinału. To będzie odważne PSG, a my mamy przewagę u siebie, ale będzie to bardzo trudny mecz. Jesteśmy podekscytowani w dobrym tego słowa znaczeniu.”

O swoich osobistych odczuciach związanych z konkursem Xavi zauważył: „Czuję się dobrze, mam motywację na jutro. Jestem bardzo dumny, że udało mi się zakwalifikować do półfinału. Fani Barcelony też. To świetna okazja.

„Zwycięstwa przynoszą ulgę, ale porażki nie pozwalają oddychać. Jestem z Ancelottim. Jestem w euforii i podekscytowany tym, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. ”

Podkreślając znaczenie dwóch jego niezłomnych pomocników, Pedriego i Ilkaya Gundogana, Xavi powiedział: „Lubię ich obu. Wyobrażam sobie, jak wykonują ostatnie podanie. To świetna jakość, jaką mają. Dają nam pauzę i tempo.

Warto przeczytać!  United pozyskuje gwiazdę Bolonii

„Jutro trudny mecz dla pomocników. Zmierzymy się z jedną z najintensywniejszych drużyn na świecie. Jeśli Gündogan i Pedri będą mieli przestrzeń i czas, wiele zyskamy.

Zapytany, czy Pedri jest gotowy do gry przez pełne 90 minut tygodniowo po powrocie po kontuzji, menedżer Barcelony odpowiedział:

„Każdy, kto zostanie powołany, może rozegrać pełne 90 minut. Z Pedrim porozmawiamy o zmęczeniu. Pedri musi być jutro bardzo ważny.”

Pedri ma jutro szansę zagrać przez 90 minut. (Zdjęcie: David Ramos/Getty Images)

Menedżer Barcelony ubolewał także nad nieobecnością Andreasa Christensena i Sergiego Roberto, którzy nie grają z powodu zawieszenia, mówiąc:

„Christensen i Sergi są dla nas bardzo ważni. Zawieszenia nas bolą. Kluczem na jutro jest bycie zespołem. Musimy dać z siebie wszystko, aby dostać się do półfinału. Jeśli będziemy zespołem, będziemy mieli wystarczające liczby, aby dotrzeć do półfinału.

Otwierając się na to, co powiedział mu prezydent Barcelony Joan Laporta podczas dzisiejszej sesji treningowej, Xavi powiedział:

„Powiedział mi, że chce zostać w drużynie, aby grać. Znów panuje entuzjazm i widać go u ludzi, ale także u prezydenta. Dziś chciał być z zespołem, aby dać mu wsparcie i pewność siebie.

„Cieszę się, że widzę go podekscytowanego. Odzyskaliśmy entuzjazm, którego brakowało nam w trakcie sezonu.

PSG przystąpi do meczu wzmocnione powrotem jednego z kluczowych zawodników, Achrafa Hakimiego, który wraca po opuszczeniu pierwszego meczu. O tym, czy będzie to miało wpływ na jutrzejszą grę Barcelony, Xavi powiedział:

„Luis i PSG mają tak wiele opcji, że nie wiadomo, z którego skorzystają. Musimy zrozumieć, że musimy mieć bardzo przejrzystą strukturę. Jutro powtórzymy grę z kilkoma zmianami. Wszystko zależy od graczy. Nasi zawodnicy pokazali fenomenalny poziom.”

Warto przeczytać!  Chłopak Smriti Mandhana | krykiet.jeden

Na temat zagrożeń, jakie stwarza PSG, menadżer Barcelony skomentował: „Drużyny PSG lub Luisa Enrique zawsze atakują. Tym bardziej jutro, kiedy będą tracić na tablicy wyników”.

Xavi opowiedział także o powrocie byłej gwiazdy Barcelony Ousmane Dembele oraz o tym, jak został powitany obelgami, gdy przybył dziś do Katalonii, mówiąc:

„Powitałem go przed meczem. Ludzie pokazują, czego chcą, dlatego są publicznością.

O tym, jak się czuł po letnim odejściu Francuza z Barcelony do PSG, Xavi powiedział: „Źle się czułem z powodu Ousmane’a, ponieważ był tutaj w niezwykłym momencie. Nie mam do niego pretensji i jutro przywitam go z szacunkiem. Bardzo go lubię.”

Podkreślając, że aspekty emocjonalne będą równie ważne, jak strona taktyczna, aby wygrać mecz, Xavi stwierdził:

„Bardzo ważne. W bezpośrednich kontaktach ważne są uczucia. Musimy bardzo się kontrolować i pokazać najlepszą stronę i osobowość zespołu. Aspekt emocjonalny jest kluczowy w play-offach.

Pośród doniesień, że kibice Barcelony chcą jutro na Montjuic stworzyć dla PSG „szybkowar”, Xavi z zadowoleniem przyjął ten pomysł, twierdząc, że stadion musi zamienić się w kocioł.

„Jutro Montjuïc będzie kotłem. To bardzo ważne dla klubu i jestem pewien, że kibice nam pomogą.” – zauważył.

Po raz kolejny pojawił się temat jego przyszłości po zakończeniu sezonu, ale Xavi machnął na to ręką, mówiąc: „Za bardzo się o mnie martwisz. Ważne jest, aby klub dotarł do półfinału, a nie żebym ja gdziekolwiek poszedł.

Xavi nie dał się wciągnąć w kwestię swojej przyszłości. (Zdjęcie: JOSEP LAGO/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Następnie menedżer Barcelony opowiedział, że Pep Guardiola, Luis Enrique i Luis Aragones to trzej trenerzy, którzy wywarli na nim największe wrażenie, jak powiedział:

Warto przeczytać!  Gorący początek Luki Doncića wysyła Mavsa do finałów NBA

„Być może, wraz z Luisem Aragonesem, to trzej trenerzy, którzy wywarli na mnie największy ślad. Z Pepem, Luisem i Luisem Enrique. Kiedy myślę o tym, co mam do zrobienia, bardzo dużo o nich pamiętam. Ukształtowali mnie. To moja rzeczywistość.”

Następnie menadżer Barcelony określił Raphinhę jako osobę, która jutro może zrobić różnicę dla zespołu, tak jak to zrobił w pierwszym meczu, mówiąc:

„Myśli o zespole i grupie. Wszyscy myślą o kolektywie. Stąd właśnie bierze się poprawa. Raphinha ma wiele umiejętności i talentu. Może zrobić różnicę, tak jak to zrobił w pierwszym meczu.

O młodzieży, Pau Cubarsi i Lamine Yamal, powiedział: „To dwójka ludzi, którzy są rozmowni i zawsze chcą być lepsi. Nie muszę im wiele wyjaśniać. To wieczór Ligi Mistrzów i świetna okazja. Nie ma potrzeby dodatkowej motywacji.”

O tym, co oznacza dotarcie do półfinału, biorąc pod uwagę ostatnie zmagania Barcelony w Europie, Xavi powiedział:

„Byłby to jeszcze jeden powód, aby uczynić go bardziej mistycznym. Dotarcie do półfinału byłoby ogromnym sukcesem. Aby zobaczyć Cules taki występ już jest sukcesem, ale celem jest dotarcie do półfinału, a to byłoby bardzo ekscytujące”.

O tym, czy czuje się teraz wyzwolony, Xavi zauważył: „Nie ma wątpliwości. Ja, gracze i prasa. Miałem większe poczucie przynależności i wyszło świetnie”.

Źródło: Mundo Deportivo


Źródło