Yuvraj Singh niszczy legendarnych australijskich graczy w kręgle, zdobywa 5 szóstek w półfinale; Irfan Pathan sypie sól na rany
Coś się dzieje z Yuvrajem Singhem, gdy staje do walki z Australią w meczu, który musi wygrać. Czy to debiut w ICC Knockout w 2000 r., półfinał inauguracyjnego Pucharu Świata T20 w 2007 r. czy ćwierćfinał Pucharu Świata ODI w 2011 r., decydujący mecz z Australią zawsze wydobywa to, co najlepsze w Yuvraju Singhu. Minęło pięć lat od jego przejścia na emeryturę z międzynarodowego krykieta, ale nawyk pozostał.
India Champions zmierzyli się z Australia Champions w World Championship of Legends w piątek w Northampton. Był to półfinał turnieju, a India Champions musieli powrócić silniejsi po tym, jak wpadli w fazę pucharową. A ich kapitan prowadził z przodu.
Wchodząc do gry jako nr 4, Yuvraj wystrzelił 59 z 28 piłek z pięcioma szóstkami i czterema czwórkami. Zniszczył każdego bowlera Australia Champions, ale był szczególnie surowy wobec Xaviera Doherty’ego. Yuvraj uderzył leworęcznego spinnera na dwa szóstki i granicę w 13. overze.
Używał swoich charakterystycznych slog sweepów i dudniących lofted shotów prosto nad głową rzucającego przeciwko spinnerom. Przeciwko seamerom to short-arm pulls i extra cover drives przyniosły mu punkty, gdy tłum mógł dostrzec klasycznego Yuvraja. Dotarł do półwiecza dzięki six over fine-leg od Petera Siddle’a.
Dwukrotny mistrz świata nie był w najlepszej formie w tym turnieju. Przed tym meczem zanotował wyniki 2, 38*, 14, 19 i 5. Ale ekstrawagancki leworęczny miotacz znalazł swój dotyk, gdy było to najbardziej potrzebne.
Yuvraj Singh niszczy Australię brutalnym uderzeniem
Yuvraj nie był jedynym, który w piątek przekroczył granice. Robin Uthappa, Yusuf i Irfan Pathan również rzucili szybkie półwiecza, a India Champions zanotowali gigantyczne 254/6 — ich najwyższy wynik turniejowy do tej pory przeciwko drużynie, która przystąpiła do tego meczu z czterema zwycięstwami z rzędu.
Uthappa zdobył 65 punktów z 35 piłek. Irfan rozbił 50 punktów z zaledwie 19 piłek z pięcioma szóstkami, a jego starszy brat, Yusuf, rozbił cztery szóstki, zdobywając 51 punktów z 23 piłek.
Siddle zdobył cztery wickety dla Australii, ale oddał 57 runów. Brett Lee zdobył 60 w czterech overach bez żadnych wicketów.
Mistrzowie Indii również grali dobrze. Rahul Shukla i Dhawal Kulkarni zaczęli dobrze z nową piłką, a wspierali ich Vinay Kumar, Pawan Negi i Harbhajan Singh. Żaden z indyjskich graczy nie przekroczył 10 runów na over. Negi zdobył dwa za zaledwie 35 w czterech overach, ponieważ Australia była ograniczona do 168/7. To była ich pierwsza porażka w turnieju.
Zwycięstwo z przewagą 86 biegów dało zespołowi India Champions awans do finału, w którym zmierzyli się ze swoim odwiecznym rywalem, Pakistanem.