Technologia

Z archiwum: Pierwsza indyjska firma notowana na amerykańskiej giełdzie | Najnowsze wiadomości Indie

  • 17 marca, 2023
  • 4 min read
Z archiwum: Pierwsza indyjska firma notowana na amerykańskiej giełdzie |  Najnowsze wiadomości Indie


Bengaluru Cóż, to było prawie tak, jakby Kolumb ponownie odkrył Amerykę. Tylko, że w przededniu XXI wieku była różnica. Zamiast szmaty, zmęczonego Kolumba krzyczącego, że może hurra dotknąć amerykańskiej ziemi, to ubrany w krawat, pachnący, w garniturze indyjski przemysłowiec skromnie wprowadził pierwsze bezpośrednie notowanie na amerykański rynek papierów wartościowych.


Obraz HT



Dla tych, którzy zgromadzili się w kampusie indyjskiej firmy Infosys Technologies Ltd w Bangalore, elektryzująca atmosfera nie pozostawiała wątpliwości, że tworzy się historia. Indyjska firma po raz pierwszy została bezpośrednio notowana na amerykańskiej giełdzie papierów wartościowych. Wiodąca indyjska firma informatyczna rozpoczęła handel na Nasdaq pod symbolem „INFY”. Do tej pory żadna indyjska firma nie przekroczyła rygorystycznych warunków, jakie stawiano przed handlem na amerykańskiej giełdzie. Twarz prezesa Infosys NR Narayana Murthy’ego pojawiła się na ekranie wideo za pośrednictwem łącza internetowego. Obecny w Nowym Jorku z tej doniosłej okazji, porównał to wydarzenie do stąpania Armstronga po Księżycu. Przekręcając nieco słynną linię Armstronga, Murthy powiedział, że był to „mały krok dla Nasdaq, ale wielki skok dla indyjskiego przemysłu”.



Kiedy notowanie Infosys zostało oficjalnie ogłoszone przez funkcjonariusza Nasdaq, ponad 3000 pracowników firmy czekających z zapartym tchem na kampusie wybuchło spontanicznymi brawami. Komentarz prezesa Nasdaq, Johna T. Walla, że ​​„atmosfera była naprawdę elektryzująca”, był niedopowiedzeniem. Niektórzy oszaleli, petardy rozdarły powietrze, a kolorowe bomby rakietowe wypluły deszcz wykwintnych płomieni na niemal majaczący tłum.

Historia została stworzona. Szef Nasscom, Dewang Mehta, który był w Nowym Jorku, wybuchnął, mówiąc: „Zrobiliście to”. Dla skromnego prezesa Infosys było to „spełnienie marzeń” niemal jak bajka, w której bohater pokonuje siedem mórz i góry niemal nie do pokonania, by dotrzeć na drugi koniec tęczy.

Firma Infosys została założona w 1981 roku, kiedy siedmiu Hindusów siedziało skulonych w obskurnym pokoju w Bombaju z „mnóstwem marzeń, entuzjazmem i pomysłami, ale poważnie brakowało im gotówki”.



Dyrektor zarządzający Infosys, Nandan Nilekani, był bardziej ponury w godzinie radości. „Jako pierwsi przebiliśmy się przez wszystkie precedensy. W oczach świata musieliśmy teraz zrozumieć wiele kwestii. Jesteśmy na końcu długiego i żmudnego procesu, to nasza własna schadzka z przeznaczeniem – powiedział rzeczowo.

Historycznym wydarzeniem jest bezpośrednia obecność indyjskiej firmy na amerykańskim rynku papierów wartościowych. Co ważniejsze, oznacza to, że Infosys został uznany za akceptowalnego do handlu w „mekce globalnego kapitalizmu”. Oznacza to, że Infosys spełnia rygorystyczne standardy finansowe, kapitalizacji i ładu korporacyjnego, jakich oczekuje się od spółki notowanej na giełdzie Nasdaq.

Infosys będzie teraz współpracować z globalnymi gigantami hi-tech, Apple, Intel, Microsoft, Sun Microsystems, Oracle, Netscape i innymi. Nasdaq, najnowocześniejszy konkurent bardziej tradycyjnej giełdy nowojorskiej (NYSE), jest w stanie handlować ponad miliardem akcji dziennie, a jego przejrzysty system pracy jest zdumiewający.



Infosys otworzył się na Nasdaq, aby handlować marzeniami. Podczas gdy firma oferowała 1 800 000 amerykańskich kwitów depozytowych (ADR) reprezentujących 900 000 akcji własnych po 34 USD za ADR, szybko wzrosła do 37 USD, zanim dotknęła 41 USD. Przedstawiciele Infosys powiedzieli, że w ciągu pół godziny sprzedano pół miliona akcji.

Tymczasem wiele indyjskich firm czeka na wynik „historycznego” wydarzenia, zanim zdecyduje, czy dołączyć do Nasdaq. BPL prawie się przedarł, ale wycofał się z powodu problemów z cenami.

Inni na linii bocznej to HCL, NIIT, Wipro, Zee Telefilms, Ranbaxy i Satyam Computers. Dewang Mehta uważa, że ​​w ciągu roku pojawi się co najmniej 10 firm desi, a prawdopodobnie 100 w ciągu kolejnych pięciu lat, a inwazja Indian jest naprawdę na kartach.




Źródło

Warto przeczytać!  Zniżka na zderzak! Uzyskaj 70% zniżki na Fire-Boltt Talk Ultra Smartwatch z asystentem głosowym, szczegóły tutaj