Polska

Z raportu wynika, że ​​należy wzmocnić pozycję sił amerykańskich w Polsce i Rumunii

  • 14 marca, 2024
  • 5 min read
Z raportu wynika, że ​​należy wzmocnić pozycję sił amerykańskich w Polsce i Rumunii


Żołnierze przeprowadzają ruch pojazdami opancerzonymi i czołgami 5 marca 2024 r. w pobliżu rzeki Wisły w Polsce podczas ćwiczeń Dragon 24. Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w opublikowanym w poniedziałek raporcie stwierdziło, że armia amerykańska powinna na stałe stacjonować brygadę w Polsce oraz utrzymać podobne siły rotacyjne w Rumunii, aby wzmocnić obronę NATO.

Żołnierze przeprowadzają ruch pojazdami opancerzonymi i czołgami 5 marca 2024 r. w pobliżu rzeki Wisły w Polsce podczas ćwiczeń Dragon 24. Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w opublikowanym w poniedziałek raporcie stwierdziło, że armia amerykańska powinna na stałe stacjonować brygadę w Polsce oraz utrzymać podobne siły rotacyjne w Rumunii, aby wzmocnić obronę NATO. (Jackie Faye Burton/Dowództwo Europejskie USA)

Według nowych badań, które dowodzą, że kroki te mogłyby pomóc niektórym rodzinom wojskowym obciążonym latami długich misji za granicą, armia amerykańska powinna na stałe stacjonować brygadę w Polsce i utrzymywać siły rotacyjne podobnej wielkości w Rumunii.

Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych stwierdziło, że zagrożenie ze strony Rosji zasługuje na większe zaangażowanie w Polsce, gdzie bardziej trwałe siły wzmocniłyby odstraszanie na wschodniej flance NATO.

„Polska byłaby najbardziej praktyczną i korzystną lokalizacją do utworzenia nowej bazy wojskowej dla (zespołu bojowego brygady pancernej) z operacyjnego i politycznego punktu widzenia” – stwierdzono w opublikowanym w tym tygodniu raporcie.

Zalecił także, aby USA stacjonowały w Polsce dwie jednostki lotnictwa bojowego. Takie posunięcie zasadniczo oznaczałoby przekształcenie sił rotacyjnych Armii w Polsce w siły stałe.

Warto przeczytać!  Biden zapewnia Polskę, że wsparcie USA jest niewzruszone By Reuters

Autorzy raportu twierdzą, że zmiany przyniosłyby w dłuższej perspektywie oszczędności pieniędzy, biorąc pod uwagę, że taniej jest wysyłać żołnierzy do wysuniętych baz niż transportować duże jednostki i ich sprzęt tam i z powrotem przez Ocean Atlantycki co dziewięć miesięcy.

Debata na temat najlepszego sposobu przeprowadzenia misji wojskowej w Europie od dawna koncentruje się na równowadze między wysyłaniem żołnierzy na kontynent na misje krótkoterminowe a oferowaniem wycieczek z rodziną.

Według raportu istnieją dowody na to, że wycieczki z osobą towarzyszącą przekładają się na wyższe morale żołnierzy, biorąc pod uwagę separacje rodzin wynikające z długich rotacji poza domem.

„Oddelegowania rotacyjne prowadzą również do większej liczby problemów z dyscypliną i zwiększonego wskaźnika rozwodów” – twierdzą autorzy, którzy podali również niższy wskaźnik ponownego zaciągu do jednostek biorących udział w misjach rotacyjnych.

Utworzenie nowej bazy amerykańskiej w Polsce wiązałoby się z wysokimi kosztami początkowymi i zajęłoby około siedmiu lat, ale „w dłuższej perspektywie obciążenie finansowe stałych stacjonujących sił byłoby mniejsze” – czytamy w raporcie.

Nie zalecała jednak całkowitego odejścia od modelu rotacyjnego. Na przykład rotacja brygady piechoty przez Rumunię pozwoliłaby zachować elastyczność i powinna stanowić trwały element pozycji sił armii – stwierdził.

Służba rozpoczęła wysyłanie brygad piechoty do Rumunii w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę w 2022 roku.

Analiza opiera się na innych badaniach przeprowadzonych w ostatnich latach, w tym na badaniu przeprowadzonym przez US Army War College w 2017 r., które wykazało, że rotacyjne brygady pancerne wysyłane do Europy były bardziej kosztowne niż działania wysunięte.

Inne dane wskazują na możliwość, że model rotacyjny, na którym opiera się armia w Europie, odbija się na dobrostanie żołnierzy.

W poniedziałek „Army Times” poinformował, że w latach 2019–2021 w jednostkach pancernych, które często biorą udział w częstych rotacjach za granicą, wskaźnik samobójstw był dwukrotnie wyższy niż w pozostałej części sił czynnych.

Warto przeczytać!  20 KWIETNIA W POLSCE ODBYŁA SIĘ V ZMIENIAJĄCA ŻYCIE MISJA MEDYCZNA PROGRAMU POMOCY CHIRURGICZNEJ KANADA UKRAINA (CUSAP).

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w 2014 r. wielu analityków bezpieczeństwa opowiadało się za wysłaniem do Europy większej liczby żołnierzy, np. brygady pancernej w Polsce.

Jednakże przywódcy armii nie wyrazili publicznie dużego zainteresowania, jeśli w ogóle, pójściem w tym kierunku.

W obliczu zagrożenia ze strony Chin na Pacyfiku może pojawić się presja na armię i inne służby, aby zachowały elastyczność i nie nadmiernie angażowały się w Europie.

Chińskie jastrzębie argumentowały, że Europa, biorąc pod uwagę swoje bogactwo w porównaniu z Rosją, powinna być w stanie dokonać inwestycji wojskowych niezbędnych do poniesienia większej części konwencjonalnego ciężaru bezpieczeństwa na kontynencie, zwłaszcza biorąc pod uwagę globalne zapotrzebowanie na armię amerykańską.

Inne ograniczenia wewnętrzne, które mogą mieć wpływ na liczebność sił amerykańskich w Europie w nadchodzących latach, obejmują wielkość przyszłych budżetów obronnych lub „izolacjonistyczny zwrot w polityce USA” – czytamy w raporcie CSIS.


Źródło