Świat

Za aresztowaniem pracownika Binance w Nigerii, roszczenia dotyczące prośby o łapówkę

  • 7 maja, 2024
  • 7 min read
Za aresztowaniem pracownika Binance w Nigerii, roszczenia dotyczące prośby o łapówkę


Podczas styczniowej podróży do Nigerii Tigran Gambaryan, specjalista ds. zgodności w gigantycznej giełdzie kryptowalut Binance, otrzymał niepokojącą wiadomość: firma miała 48 godzin na dokonanie płatności w kryptografii na kwotę około 150 milionów dolarów.

Według pięciu osób zaznajomionych ze sprawą i wiadomości zweryfikowanych przez „The New York Times” pan Gambaryan, były funkcjonariusz amerykańskich organów ścigania, zrozumiał tę wiadomość jako prośbę o łapówkę ze strony członka nigeryjskiego rządu. On i grupa jego kolegów z Binance spotkała się właśnie z nigeryjskimi ustawodawcami, którzy oskarżyli firmę o naruszenia podatkowe i zagrozili aresztowaniem jej pracowników.

Urzędnicy Binance w panice uciekli z Nigerii. Później w tym samym miesiącu pan Gambaryan napisał trzystronicowy raport opisujący żądanie zapłaty i przekazał go prawnikom Binance, jak podały dwie osoby zaznajomione z raportem. Jak twierdzili ludzie, zaalarmował także osoby kontaktowe w rządzie Nigerii i opowiedział im o zdarzeniu.

Odcinek ten stał się tłem dla drugiej podróży do Nigerii, którą Gambaryan odbył w lutym. Po powrocie on i jego kolega, Nadeem Anjarwalla, zostali aresztowani przez władze Nigerii, co wywołało kryzys w Binance.

Pan Gambaryan przetrzymywany jest w więzieniu Kuje w stolicy Nigerii, Abudży, przez ostatnie cztery tygodnie, po tym jak został tam przeniesiony z obiektu rządowego 8 kwietnia. Jego sprawa jest najnowszym prawnym problemem dla Binance, która zgodziła się na kwotę 4,3 miliarda dolarów w zeszłym roku grzywnę w celu uregulowania zarzutów postawionych przez rząd USA, że pozwolił na rozwój działalności przestępczej na swojej platformie. W kwietniu założyciel firmy, Changpeng Zhao, został skazany na cztery miesiące więzienia za udział w tych naruszeniach.

Warto przeczytać!  Kamala Harris rozpoczyna tournée po Afryce w Ghanie, ogłasza pomoc w zakresie bezpieczeństwa

Władze Nigerii oskarżyły zarówno Binance, jak i pana Gambaryana o uchylanie się od płacenia podatków i pranie pieniędzy. Binance zaprzecza jakoby pan Gambaryan miał jakąkolwiek „moc decyzyjną” w firmie.

„Przesłanie od rządu Nigerii jest jasne” – napisał we wtorek na blogu dyrektor naczelny Binance, Richard Teng. „Musimy zatrzymać niewinnego pracownika średniego szczebla i byłego agenta federalnego USA i umieścić go w niebezpiecznym więzieniu, aby móc kontrolować Binance”.

Zakari Mijinyawa, rzecznik doradcy Nigerii ds. bezpieczeństwa narodowego, powiedział w swoim tekście, że rząd Nigerii przedstawi swoje stanowisko „na podstawie faktów i dowodów, zgodnie z należytym procesem”.

„Jesteśmy przekonani, że Nigeria ma dobre podstawy” – powiedział Mijinyawa. „Binance w równym stopniu będzie miało wszelkie możliwości, zgodnie z praworządnością, aby przedstawić swoje racje i dopilnować, aby sprawiedliwość została wymierzona.”

W poście na blogu pan Teng przedstawił historię współpracy Binance z Nigerią, która stała się gorącym miejscem dla branży kryptowalut. Według firmy zajmującej się danymi Chainalytic ma drugi najwyższy wskaźnik adopcji kryptowalut na świecie po Indiach.

W 2023 r. nigeryjskie organy nadzoru finansowego wydały oświadczenie, w którym nakazały Binance zaprzestanie pozyskiwania inwestorów w Nigerii. Binance wstrzymało swoje reklamy w kraju i zaproponowało spotkanie z urzędnikami rządowymi, powiedział pan Teng.

Jednak napięcia nadal eskalowały. W ostatnich miesiącach nigeryjscy urzędnicy argumentowali, że handel na Binance przyczynił się do upadku krajowej waluty – nairy. W grudniu komisja nigeryjskiej Izby Reprezentantów poprosiła przedstawicieli Binance o stawienie się na przesłuchanie.

8 stycznia pan Gambaryan i grupa pracowników Binance spotkali się z tymi ustawodawcami. Wkrótce spotkanie zrobiło się kontrowersyjne: prawodawcy odczytali na głos listę zarzutów wobec Binance, w tym naruszeń podatkowych. Jak podano w poście na blogu, zagrozili także wydaniem nakazu aresztowania pana Tenga.

Warto przeczytać!  Tysiące maszerują w stolicach na całym świecie, żądając zawieszenia broni w wojnie Izrael-Hamas

Gdy pracownicy Binance opuścili spotkanie, jak napisał pan Teng, zwróciły się do nich „nieznane osoby”, które zasugerowały dokonanie płatności w celu wyjaśnienia zarzutów. Później lokalny prawnik reprezentujący Binance rozmawiał z osobą podającą się za agenta komisji Izby, napisał pan Teng.

Rzekomy agent zażądał „potajemnej płatności znacznej kwoty w kryptowalutach w ciągu 48 godzin, aby problemy zniknęły” – napisał Teng. Kwota wyniosła około 150 milionów dolarów, podają cztery osoby zaznajomione ze sprawą.

„Nasz zespół był coraz bardziej zaniepokojony swoim bezpieczeństwem w Nigerii i natychmiast opuścił kraj” – napisał pan Teng w swoim poście. „Oczywiście odrzuciliśmy żądanie zapłaty za pośrednictwem naszego prawnika, nie postrzegając go jako uzasadnionej oferty ugody”.

Po opuszczeniu Nigerii w styczniu Gambaryan omówił incydent ze współpracownikami i rozesłał swój raport opisujący żądanie zapłaty, jak poinformowały dwie osoby zaznajomione ze sprawą.

Jeszcze w tym samym miesiącu pan Gambaryan zaczął organizować spotkania z nigeryjskimi urzędnikami ds. bezpieczeństwa i egzekwowania prawa ds. przestępstw finansowych. Zauważył wówczas, że kierownicy wyższego szczebla w biurze ds. przestępstw finansowych chętnie dyskutowali o tym, co wydarzyło się podczas spotkania 8 stycznia – powiedziała osoba zaznajomiona z tymi rozmowami.

W zeszłym miesiącu w SMS-ie Dele Oyewale, rzecznik nigeryjskiej komisji ds. przestępstw finansowych, odmówił komentarza w sprawie wezwania do zapłaty. W poniedziałek nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

W swoim wtorkowym poście pan Teng napisał, że Binance otrzymało zapewnienia, że ​​pan Gambaryan będzie bezpieczny, jeśli wróci do Nigerii. Doradca firmy mający głębokie powiązania lokalne zalecił urzędnikom Binance spotkanie z biurem nigeryjskiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, napisał pan Teng.

Warto przeczytać!  Książę Harry mówi, że Meghan Markle została pochwalona za swoje „głębokie” ukłon podczas pierwszego spotkania z królową

Pan Gambaryan i pan Anjarwalla przybyli na to spotkanie 26 lutego. Po kilkugodzinnej dyskusji, jak napisał pan Teng, nigeryjski urzędnik ds. przestępstw finansowych wziął pana Gambaryana na stronę i powiedział mu, że „wszystko przebiega dobrze”.

Następnie do pokoju weszli różni nigeryjscy urzędnicy, żądając od Binance dostarczenia szczegółowych informacji o swoich użytkownikach w Nigerii – na tę prośbę firma nie chciała odpowiedzieć. Paszporty Gambaryana i Anjarwalli zostały skonfiskowane, a obaj mężczyźni byli przetrzymywani przez trzy tygodnie w strzeżonym ośrodku. 22 marca ich prawnicy otrzymali wiadomość, że zostaną postawione zarzuty karne.

Następnego dnia pan Anjarwalla uciekł. Opuścił Nigerię i od tego czasu nie wypowiadał się publicznie.

Pan Gambaryan był sam na terenie kompleksu. Jak wynika z kopii wiadomości, którą przejrzał „The Times”, wkrótce po jego przybyciu urzędnicy ds. przestępstw finansowych w Nigerii przesłali notatkę do ambasady USA w Abudży.

„Należy podkreślić, że pan Tigran prowadzi obecnie rozmowy z naszym zespołem, a jego pobyt ma na celu wyłącznie konstruktywny dialog” – czytamy w piśmie. „Zapewniamy, że dana osoba uczestniczy dobrowolnie.”

Wkrótce Gambaryan został przeniesiony do Kuje – okrytego złą sławą ośrodka, w którym w 2022 r. Państwo Islamskie zorganizowało ucieczkę z więzienia.

Proces miał się rozpocząć w ubiegły czwartek, ale sąd przełożył go na 17 maja.

Julian E. Barnes i Glenn Thrush napisali reportaże z Waszyngtonu, a Sunday Isuwa z Abudży w Nigerii.


Źródło