Świat

Zachód musi przestać udawać, że Putin jest rozsądny: ambasador Ukrainy

  • 11 stycznia, 2023
  • 9 min read
Zachód musi przestać udawać, że Putin jest rozsądny: ambasador Ukrainy


Czołowy ukraiński dyplomata, który kiedyś prowadził rozmowy pokojowe z Moskwą, ostrzegł zagranicznych partnerów Kijowa, aby nie liczyli na racjonalny dialog z prezydentem Władimirem Putinem, ponieważ rosyjski przywódca jest „nierozsądny” i coraz bardziej odizolowany od rzeczywistości.

Podczas gdy Ukraina szuka międzynarodowego poparcia dla swojego 10-punktowego planu pokojowego i proponowanego szczytu w ONZ w lutym, Kijów jednocześnie przedstawia Moskwę jako nierzetelną i oderwaną od rzeczywistości. obniżyć swoje cele wojenne.

„Wciąż istnieje takie samo oczekiwanie, że można sobie z nim poradzić” – powiedział ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Vadym Prystaiko. Newsweek w wywiadzie udzielonym ambasadzie Kijowa w Londynie, na kilka godzin przed ogłoszeniem przez Putina jednostronnego 36-godzinnego zawieszenia broni – odrzuconego przez Ukrainę – z okazji prawosławnego Bożego Narodzenia, które jego siły następnie wielokrotnie łamały.

„Nadal jest postrzegany jako rozsądny facet, z którym można rozmawiać, ponieważ ludzie chcą wierzyć, że jest rozsądnym facetem” – powiedział Prystaiko. „Nie analizują, że jest całkowicie nierozsądny” – dodał ambasador, zwracając uwagę na powtarzające się i nieudane wysiłki prezydenta Francji Emmanuela Macrona na rzecz dialogu z Moskwą, które zostały ostro potępione na Ukrainie.

Comp Photo, Putin i Vadym Prystaiko
Na tym połączeniu Władimir Putin podczas nieformalnego szczytu Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) 26 grudnia 2022 r. i ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Vadym Prystaiko podczas wizyty na Downing Street w Londynie
Getty

Wojna na Ukrainie najprawdopodobniej będzie musiała zakończyć się wynegocjowanym porozumieniem, co przyznał sam Putin. Ale obie strony dzielą przepaście, Kreml domaga się uznania rzekomej aneksji terytorium Ukrainy, a Kijów wzywa do wycofania wszystkich sił rosyjskich poza granice kraju z 1991 roku.

Moskwa szybko odrzuciła 10-punktowy plan pokojowy Kijowa, którego żądania obejmują całkowite wycofanie się Rosji, reparacje, ściganie zbrodni wojennych rosyjskich przywódców oraz trwałe gwarancje bezpieczeństwa w ramach członkostwa w NATO.

Prystajko, który przewodził ukraińskiej delegacji w negocjacjach porozumień mińskich, które wstrzymały walki na wschodzie Ukrainy po inwazji Rosji w 2014 roku, ale ostatecznie nie doprowadziły do ​​pokojowego rozwiązania konfliktu, powiedział, że nic nie wskazuje na to, by Putin był gotowy do kompromisu i nie ma nadziei, że to zrobi. uszanować wszystko, co uzgodniono w przyszłych rozmowach.

Warto przeczytać!  Rozmowy klimatyczne w Bonn utknęły w martwym punkcie z powodu pieniędzy, zwiększając presję na COP28

„Niestety są ludzie, którzy wciąż wierzą, że uda im się dogadać z Putinem, bo w ich mniemaniu musi on być rozsądny” – powiedział ambasador. „Oni po prostu nie chcą stawić czoła rzeczywistości, w której on nie jest”.

Newsweek skontaktował się z rosyjskim MSZ z prośbą o komentarz.

Rosyjska inwazja na pełną skalę pogłębiła animozje między Moskwą a Zachodem, a najwyżsi urzędnicy Kremla przedstawiają tę operację jako uderzenie wyprzedzające przeciwko Ukrainie i jej partnerom z NATO, aby zapobiec atakowi na Rosję. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w zeszłym miesiącu, że Rosja jest już w stanie wojny z NATO.

„Grupa szaleńców”

„Specjalna operacja wojskowa” – trwająca już jedenasty miesiąc – wyzwoliła również nowe siły na scenie wewnętrznej, a potężne osobistości Kremla manewrują, by zyskać większe wpływy.

Wśród nich są szef Czeczeńskiej Republiki Ramzan Kadyrow i oligarcha szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, obaj mogą pochwalić się dziesiątkami tysięcy bojowników pod osobistym dowództwem w prywatnych armiach, które podobno starły się z regularnymi oddziałami rosyjskimi.

Prystaiko opisał takie postacie jako „bandę wariatów” i powiedział, że są one dowodem odwetowej kleptokracji, która kontroluje dźwignie władzy w Rosji.

„System go takim ukształtował” — powiedział o Putinie ambasador. „Pozwolili mu przekroczyć demokratyczne cykle, pokazując, że nie ma rządów prawa. Są rządy tego, kto rządzi”.

„Starzeje się, otaczają go dziwni ludzie, ponieważ system się krzepnie. Bańka rośnie”.

Zmiana lidera niekoniecznie zmieniłaby trajektorię Rosji, powiedział Prystaiko. „Przypomina mi to stare powiedzenie: kiedy wrzucisz świeżego ogórka do wiadra z ogórkami, ogórek też stanie się ogórkiem”.

„Nie stawiałbym na zmianę” – powiedział Prystaiko. „Stawiałbym raczej na zmianę systemu, to nasza jedyna szansa. Jeśli wspólnie uda nam się pokazać Rosjanom, że jest dla nich lepsza droga, to może znajdą się tacy, którzy zrozumieją swoje miejsce w systemu i pozwoli na zmianę”.

Nadzieja, że ​​Putin zostanie zdetronizowany lub nagle umrze – jak sugerowały niezliczone niepotwierdzone pogłoski o rzekomym złym stanie zdrowia Putina – nie jest skuteczną strategią, powiedział Prystaiko.

Władimir Putin przewodniczy posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Rosji
Prezydent Rosji Władimir Putin przewodniczy spotkaniu z członkami Rady Bezpieczeństwa Rosji na Kremlu w Moskwie, Rosja, 5 kwietnia 2019 r.
ALEXEI DRUZHININ/Sputnik/AFP za pośrednictwem Getty Images

„Pamiętaj, ile lat już o tym dyskutowaliśmy, a on nadal jest dość niebezpieczny” – powiedział Prystajko w odpowiedzi na doniesienia o złym stanie zdrowia Putina. „Niektórzy ludzie mają nadzieję na łatwiejszą drogę, że… coś stanie się Rosji lub Putinowi” – ​​dodał. „Co się stanie, jeśli utrzyma władzę lub zostanie zastąpiony przez kogoś jeszcze gorszego?”

Warto przeczytać!  Rodziny pojmanych bojowników Azowa desperacko czekają, aż Rosja utrudnia wymianę więźniów

Nawet jeśli Putin upadnie, ci, którzy odnoszą największe sukcesy w zdobywaniu politycznej aprobaty w Moskwie, kultywują ultra-nacjonalistyczne prowojenne, a nie umiarkowane pro-dialogowe osobowości.

„Było tak wiele razy w historii, kiedy przywódcy polityczni stali się przywódcami po kampaniach, niekoniecznie udanych” – powiedział Prystaiko, zwracając uwagę na przykłady generałów, którzy zostali prezydentami Mustafy Kemala Ataturka, którzy przejęli władzę w Turcji po upadku Imperium Osmańskiego, i Charles de Gaulle, który stał się bohaterem narodowym po upadku Francji w 1940 roku.

„Nie wychodzimy z lasu”

Ogólnie rzecz biorąc, impet militarny wydaje się być po stronie Ukraińców, chociaż początek zimy wymusił przerwę w kontratakach Kijowa. W międzyczasie Kreml wysyła setki tysięcy zmobilizowanych żołnierzy na front w celu ustabilizowania linii i podobno robi postępy wokół miast Bachmut i Soledar w Doniecku po wielomiesięcznych atakach.

Ukraińscy przywódcy ostrzegli, że Rosja zamierza w tym roku ożywić swoje zdolności ofensywne. „Nie chcemy lekceważyć” – powiedział Prystaiko. „Oczekuję, że na pewno spróbują” — dodał ambasador, gdy zapytano go, czy szykuje się nowa rosyjska ofensywa. „Mogą zmobilizować znaczne liczby. Liczba ta może sięgać milionów”.

„Nie jestem jednym z tych Ukraińców, którzy powiedzą, że nas to nie obchodzi, zmiażdżymy i zmiażdżymy tylu, ilu nas przyślą. Nie, to jest niebezpieczne… To może się zdarzyć. jeszcze las”.

Zagrożenie wzdłuż białoruskiej granicy utrzymuje się, a ukraińscy urzędnicy ostrzegają, że Mińsk może w końcu rzucić swoje wojska na bagno Putina na Ukrainie. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko zaoferował swoje terytorium, bazy, lotniska, szpitale i zasoby wojskowe, aby wesprzeć rosyjską inwazję, ale jak dotąd odmówił wysłania własnych żołnierzy.

Każde białorusko-rosyjskie siły inwazyjne z północy staną przed takimi samymi wyzwaniami, jak moskiewska grupa inwazyjna, która ugrzęzła i została zniszczona wiosną. Może to okazać się fatalne w skutkach dla reżimu Łukaszenki, który – z pomocą Moskwy – ledwo przetrwał powstanie ludowe w 2020 roku.

Warto przeczytać!  Keir Starmer twierdzi, że w razie potrzeby użyłby broni nuklearnej

„Białoruś jest skończona” – powiedział Prystajko zapytany o zagrożenie z północnej granicy. „Jako system – nie jako naród – ale jako system upada. I prędzej czy później staną z tym twarzą”.

„Atak z Białorusi jest możliwy, dlatego odwraca uwagę niektórych naszych sił, bo część z nich musimy tam zatrzymać” – powiedział ambasador. „Może robią to tylko po to, by zatrzymać część naszych sił ze wschodu”.

„Niektórzy tak twierdzą [Lukashenko] nie robi tego, ponieważ nie wie, gdzie te karabiny zostaną obrócone… dajesz im ostrą amunicję, a może zaczną do ciebie strzelać”.

Ukraińscy żołnierze grający w szachy w Bakhmut Donieck
Ukraińscy żołnierze grają w szachy na szkolnej sali gimnastycznej, 4 stycznia 2023 r. w Bachmucie, obwód doniecki, Ukraina.
Yan Dobronosov/Global Images Ukraina za pośrednictwem Getty Images

Niezależnie od wyniku konfliktu, Prystaiko powiedział, że wydarzenia ostatnich ośmiu lat nieodwołalnie zatruły stosunki ukraińsko-rosyjskie. „Niebezpieczne jest również to, że zamieniając tak wielu cywilów w poborowych, zrażają oba narody do tego stopnia, że ​​​​znalezienie pojednania nie zajmie dziesięcioleci, ale stuleci. Ale to ich robota. Niestety, niewiele możemy w tym pomóc tutaj.”

Zamrożony konflikt niepokoi również Kijów, a Prystajko wezwał zachodnich partnerów do udzielenia wszelkiej możliwej pomocy wojskowej, aby uniknąć niekończącej się wojny.

„Może się zdarzyć, że coś tak ważnego, jak atak na południu, wystarczy, by wyprzeć przywódcę lub zrobić coś innego” – powiedział Prystajko o Rosjanach. Książka „Cherson [withdrawal] było dość oczywiste, nazwali to „trudną decyzją”. Dlaczego nie mieliby podjąć kolejnej „trudnej decyzji”?”

„A może coś w rodzaju ataku na północy, który będzie częścią podręczników wojskowych ze względu na to, jak szybki i ogromny był; setki kilometrów” – dodał, odnosząc się do niespodziewanej operacji, która we wrześniu wyzwoliła znaczną część obwodu charkowskiego.

„Gdybyśmy w tym czasie mieli więcej rakiet – rakiet o większym zasięgu, nie tylko 80 kilometrów [50 miles]– te setki kilometrów nie byłyby naszym punktem zatrzymania, bylibyśmy w stanie przejść całą drogę w górę” – powiedział Prystaiko, odnosząc się do amunicji ATACMS dalekiego zasięgu wystrzeliwanej przez wielorakie systemy rakietowe NATO, w tym amerykańskie HIMARS .

Stany Zjednoczone jak dotąd odmówiły dostarczenia Ukrainie ATACMS pomimo wielokrotnych próśb Kijowa, obawiając się, że posunięcie to zostanie odebrane przez Rosję jako niedopuszczalna eskalacja, ponieważ pociski umożliwią siłom ukraińskim atakowanie wrażliwych celów głęboko w rosyjskich granicach.

„Musieliśmy po prostu uderzyć dalej, niż posuwały się nasze wojska” – powiedział Prystaiko. „I to było coś, co faktycznie utrudniało nasz sukces”.


Źródło