Świat

Zachodni Brzeg: Palestyńczyk zabity po zaginięciu izraelskiego chłopca

  • 13 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Zachodni Brzeg: Palestyńczyk zabity po zaginięciu izraelskiego chłopca


  • Autorzy: Laurence Peter i Lipika Pelham
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Obrazy Anadolu/Getty

Tytuł Zdjęcia, Samochody zostały podpalone, gdy osadnicy zaatakowali al-Mughayyir

Palestyński mężczyzna został zabity na okupowanym Zachodnim Brzegu, a 25 osób zostało rannych po tym, jak kilkudziesięciu żydowskich osadników szturmowało wioskę podczas izraelskich poszukiwań zaginionego nastolatka.

Wojska izraelskie interweniowały po tym, jak kilkudziesięciu osadników szturmowało al-Mughayyir uzbrojonych w broń i kamienie.

Nie jest jeszcze jasne, czy zmarły mężczyzna, 26-letni Jehad Abu Alia, został zastrzelony przez uzbrojonego osadnika, czy izraelskiego żołnierza.

Palestyński Czerwony Półksiężyc powiedział, że żywy ogień dotknął co najmniej osiem osób.

Nie odnaleziono zaginionego 14-letniego Benjamina Ahimeira. Trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania.

Lokalne media podały, że okoliczności zniknięcia nastolatka są nadal nieznane, a wojsko nie jest pewne, czy incydent miał podłoże terrorystyczne. W okolicy policjanci ustawili blokady drogowe.

Według policji wypasał owce, które wróciły na farmę bez niego. Cytowana przez agencję informacyjną AFP jego siostra Hannah stwierdziła, że ​​zna okolicę.

Oddzielnie siły izraelskie zastrzeliły dwóch Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu.

Hamas potwierdził, że jeden z nich jest lokalnym dowódcą grupy. Izraelskie wojsko twierdzi, że Mohammed Daraghmeh zginął w strzelaninie z ich żołnierzami.

Od początku wojny w Strefie Gazy na Zachodnim Brzegu nastąpił gwałtowny wzrost przemocy, wywołany śmiercionośnymi atakami Hamasu w Izraelu 7 października, w których zginęło około 1200 osób, głównie cywilów.

Filmy opublikowane w al-Mughayyir w serwisie X przez izraelską grupę praw człowieka Yesh Din pokazują ciemne kłęby dymu unoszące się z płonących samochodów obok sadu oliwnego, po czym słychać strzały. Zdjęcia z mediów społecznościowych pokazują również coś, co wygląda na tłum zamaskowanych osadników.

Ojciec Jehada Abu Alii, 26-latka, który został postrzelony, rozmawiał ze szpitala w Ramallah, dokąd zabrano ciało Jehada. „Mój syn poszedł z innymi, aby bronić naszej ziemi i honoru, i tak się stało” – powiedział Afif Abu Alia.

Według niej żołnierzom udało się usunąć osadników, którzy weszli do wioski.

„W tej chwili gwałtowne zamieszki zostały rozproszone, a w mieście nie ma izraelskich cywilów” – oznajmiło IDF.

Premier Palestyny ​​Mohammad Mustafa potępił atak.

Zagraniczne rządy, w tym najbliższy sojusznik Izraela, Stany Zjednoczone, wielokrotnie wyrażały obawy w związku z gwałtownym wzrostem przemocy osadników wobec Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu od czasu, gdy Izrael rozpoczął kampanię wojskową przeciwko Hamasowi w Gazie.

Od czasu okupacji Zachodniego Brzegu i Wschodniej Jerozolimy podczas wojny na Bliskim Wschodzie w 1967 r. Izrael zbudował około 160 osiedli, w których zamieszkiwało około 700 000 Żydów. Zdecydowana większość społeczności międzynarodowej uważa te osady za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, choć Izrael i Stany Zjednoczone kwestionują to.

Palestyńskie ministerstwo zdrowia twierdzi, że od 7 października co najmniej 460 Palestyńczyków zostało zabitych przez siły izraelskie lub osadników na Zachodnim Brzegu.

Źródła izraelskie podają, że w tym samym okresie Palestyńczycy zabili tam co najmniej 13 Izraelczyków.

Jednak ofiary w tym kraju są niczym w porównaniu z wojną w Gazie: ponad 33 600 mieszkańców Gazy, w większości cywilów, zginęło podczas izraelskiej kampanii, twierdzi ministerstwo zdrowia kierowane przez Hamas.

7 października napastnicy wzięli także jako zakładników ponad 250 osób. Izrael twierdzi, że ze 130 zakładników nadal w Gazie co najmniej 34 nie żyje.

Izrael nie skomentował tego, ale powszechnie uważa się, że przeprowadził ten atak wymierzony w elitarne siły Quds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji.


Źródło