Świat

Zachodnia Ukraina, oddalona od linii frontu, odczuwa ciężar wojny

  • 21 stycznia, 2023
  • 9 min read
Zachodnia Ukraina, oddalona od linii frontu, odczuwa ciężar wojny


Pusta klasa w szkole we wsi Niesłuchów, niedaleko granicy Ukrainy z Polską, 3 stycznia. We wsi mieszkają teraz niektórzy przesiedleńcy wewnętrzni w wyniku konfliktu z Rosją. (Roman Baluk dla The Washington Post)

Komentarz

Lwów, Ukraina — Alina Pidchenko, jej mąż Serhij i troje ich dzieci w wieku 11, 9 i 3 miesięcy — mieszkają teraz w jednym pokoju w obozie prefabrykowanych domów dla wysiedlonych Ukraińców na obrzeżach Lwowa, głównego miasta na zachodniej Ukrainie, około godziny jazdy od granicy z Polską.

Kiedy rodzina uciekła tutaj dziewięć miesięcy temu – z domu położonego jakieś 500 mil na wschód w Kramatorsku, gdzie wojska moskiewskie regularnie ostrzeliwały ludność cywilną – myśleli, że przenoszą się do bezpiecznego schronienia. Ale wojna poszła za nimi.

14 stycznia dziesiątki rosyjskich pocisków spadły na Ukrainę, w tym na zachód, gdzie uderzenia poważnie uszkodziły podstację elektryczną i elektrownię w obwodach lwowskim i iwano-frankowskim, pogrążając setki tysięcy ludzi, w tym rodzinę Pidchenko , w zimno i ciemność. Alina powiedziała, że ​​wyłączono prąd i ogrzewanie na pięć godzin, a potem znowu na noc, kiedy spali.

Żaden zakątek Ukrainy nie jest nietknięty przez wojnę – nawet na dalekim zachodzie, w większości rolniczym regionie, usianym rolniczymi wioskami i podzielonym w połowie przez Karpaty, który przez długi czas był postrzegany jako miejsce schronienia.

Rosyjskie naloty dotarły w góry, a nawet do małych miasteczek, gdy Moskwa próbuje zniszczyć linie przesyłowe łączące ukraińską sieć energetyczną z sąsiadami z Unii Europejskiej. Miliony przesiedleńców są rozsiane po całym kraju, zwłaszcza na zachodzie. Pogrzeby żołnierzy odbywają się we wsiach oddalonych o setki kilometrów od linii frontu.

14 stycznia w Dnipro w centralnej Ukrainie atak rakietowy zniszczył budynek mieszkalny, zabijając co najmniej 40 osób. Lokalni urzędnicy i mieszkańcy zachodniej Ukrainy twierdzą, że są w równym stopniu zagrożeni.

– Boimy się – powiedziała Alina Pidczenko. „To, co stało się z budynkiem w Dnieprze, mogło się zdarzyć w każdym mieście Ukrainy – to okropne”.

Podobnie jak w pozostałej części kraju, władze na zachodniej Ukrainie wprowadziły regularne codzienne przerwy w dostawie prądu trwające od czterech do ośmiu godzin, aby racjonować dostawy energii elektrycznej.

Po każdym większym ataku rakietowym region staje się ciemniejszy. Bombardowanie tuż przed sylwestrem wyłączyło na dłuższy czas światła w około 90 procentach miasta Lwowa i około 1,5 miliona ludzi w całym obwodzie lwowskim – poinformowały władze.

W ataku rakietowym Dnipro: Dziewięć pięter przypadkowej śmierci i zniszczenia

Warto przeczytać!  Pomoc dla Gazy utknęła na granicy Egiptu w wyniku sporów w Rafah

Rosyjskie pociski trafiły we wszystkie stacje elektroenergetyczne w regionie – kluczowe węzły przesyłu energii elektrycznej – powiedział burmistrz Lwowa Andrij Sadowyj, dodając, że niektóre zostały trafione wielokrotnie. „Żaden nie przeżył – wszystkie są poważnie uszkodzone” – powiedział Sadowyj w wywiadzie. „To katastrofa”.

Zachodnia Ukraina ma nieco więcej czasu na ostrzeżenie, biorąc pod uwagę odległość od rosyjskich miejsc startowych, powiedział Sadowyj. „Pociski z Białorusi lecą do Lwowa 17 minut, pociski znad Morza Kaspijskiego 30 minut” – powiedział.

Ale niektórym pociskom udaje się uniknąć obrony przeciwlotniczej Ukrainy. Rozwiązanie polega na tym, że Zachód dostarcza więcej i lepszych systemów obrony powietrznej, powiedział Sadowyj, ale dotychczasowe zobowiązania, w tym jeden system Patriot ze Stanów Zjednoczonych, raczej nie wystarczą.

Dodając do problemu, szef administracji obwodowej Lwowa Maksym Kozytskyy, jest to, że region produkuje niewiele energii na własne potrzeby. „W tej chwili jesteśmy krytycznie zależni od generacji w innych obszarach” – powiedział.

Nawet tam, gdzie naloty zostały ograniczone, przerwy w dostawie prądu są regułą. W Mukaczewie, na Zakarpaciu na granicy ze Słowacją i Węgrami, po zachodzie słońca miasto spowija ciemność. Rzeka Latoritsa, która wije się przez centrum miasta, to czarna wstęga.

W marcu Ukraina połączyła swoją sieć energetyczną na zachodniej Ukrainie z Unią Europejską i zaczęła eksportować niewielkie ilości energii elektrycznej do swoich sąsiadów. Jednak rosyjska kampania powietrzna położyła temu kres. Według urzędników Ukrenergo, głównego dystrybutora energii elektrycznej w kraju, w wyniku rosyjskich ataków Ukraina zużywa obecnie o 25 procent więcej energii elektrycznej niż produkuje.

Obrońcy demokracji i zwolennicy Rambo: ochotnicy zagraniczni bojownicy Ukrainy

Kijów bada możliwość importu energii elektrycznej z Unii Europejskiej. „Chcielibyśmy, aby Europa pomogła nam w dostawach energii elektrycznej – bylibyśmy za to wdzięczni” – powiedział Kozytskyy. Ale energia elektryczna w UE kosztuje dwa lub trzy razy więcej niż ceny na Ukrainie.

„Te ceny nie są atrakcyjne dla ukraińskiego biznesu, a dla gospodarstw domowych byłby to szok” – powiedział Andrij Gerus, przewodniczący komisji ds. energii, mieszkalnictwa i mediów w parlamencie Ukrainy.

Mimo to Moskwa doskonale zdaje sobie sprawę, że import energii z UE jest możliwy i wielokrotnie atakowała podstacje w obwodzie lwowskim i Iwano-Frankowskim, aby je powstrzymać. „Głównym problemem nie jest samo wyłączenie zasilania na zachodniej Ukrainie – było i jest odłączenie Ukrainy od europejskiej sieci” – powiedziała Mariia Tsaturian, rzeczniczka Ukrenergo.

Warto przeczytać!  Iran grozi drugim atakiem na Izrael przy użyciu bezprecedensowej broni w ramach rosyjskiej pomocy wojskowej – One America News Network

Awarie mocno uderzyły w lokalne gospodarki. W obwodzie lwowskim, gdzie doszło do ponad 20 ataków na infrastrukturę, produkcja spadła w ubiegłym roku o 11 proc. „Firmy nie mogą działać stabilnie” – powiedział Kozytskyy. „Jeśli ta sytuacja się utrzyma, w przyszłym roku również będziemy mieli spowolnienie gospodarcze”. Inne regiony zachodnie odnotowały podobne spadki.

Ale są też jasne punkty. Tysiące firm przeniosło się na zachód ze względów bezpieczeństwa, zwiększając wpływy z lokalnych podatków. Na samo Zakarpacie przeniosło się około 400 firm, w tym farma arbuzów z Chersoniu na południu, powiedział Roman Mołdawczuk, rzecznik regionalny.

Po tym, jak koledzy z klasy donoszą, Rosja oskarża 19-letniego krytyka wojennego o terroryzm

Cztery dni po tym, jak rodzina Pidczenko opuściła swój dom w Kramatorsku w kwietniu, rosyjskie pociski uderzyły w stację kolejową w tym mieście, zabijając 60 osób i raniąc ponad 100.

Trzy miesiące temu wprowadzili się do prefabrykowanego pokoju w obozie dla przesiedleńców Mariapolis we Lwowie, społeczności liczącej około 300 osób w małych jednoizbowych mieszkaniach, nazwanych na cześć miasta Mariupol na wschodniej Ukrainie, zniszczonego i okupowanego przez siły rosyjskie.

Pokój rodzinny jest wypełniony dwoma piętrowymi łóżkami, łóżeczkiem dziecięcym, zabawkami dla dzieci i rzeczami zwisającymi ze ścian.

Nawet przy nieco cieplejszej pogodzie przerwy w dostawie prądu są uciążliwe. Podczas ostatniego ataku temperatura w ciągu dnia wynosiła około 40 stopni, ale w nocy spadła poniżej zera.

Temperatura w ich pokoju wynosiła około 60 stopni. „Aby się ogrzać, zamknęliśmy drzwi i nie pozwoliliśmy nikomu wejść ani wyjść” – powiedziała Alina Pidczenko.

W obwodzie lwowskim zarejestrowanych jest około 250 000 przesiedleńców, a kolejne 150 000 może mieszkać tam niezarejestrowanych, powiedział Kozytskyy. A około 500 mieszka w powiecie Nowy Jaryczów w obwodzie lwowskim — około godziny jazdy na wschód od Lwowa — powiedział szef lokalnej administracji Petro Sokołowski.

Przerwy w dostawie prądu są na porządku dziennym, z najdłuższymi pod koniec listopada, które trwały około 30 godzin. Wiele wiosek zainstalowało duże generatory, aby szkoły i inne krytyczne obiekty mogły funkcjonować.

Rosyjska państwowa firma nuklearna wspiera działania wojenne, co prowadzi do wezwań do nałożenia sankcji

Warto przeczytać!  Samochody podpalone w Cardiff, gdy brytyjska policja boryka się z „zakłóceniami na dużą skalę” po wypadku drogowym

Ale największym wspomnieniem wojny jest liczba lokalnych mieszkańców walczących na wschodzie. „Około 600 naszych ludzi” — powiedział Sokołowski ze społeczności liczącej około 18 500 osób. Wielu umiera.

Niedawno miasto Nowy Jaryczów, liczące 3000 mieszkańców, pochowało 30-letniego Jurija Łojko, który zginął 29 grudnia w wyniku ostrzału artyleryjskiego w pobliżu Bachmutu, gdzie toczą się jedne z najzacieklejszych walk tej wojny.

Kiedy w lutym wybuchła wojna, pracował za granicą, ale wrócił do domu, żeby się zaciągnąć, powiedziała Katya Kremin, członkini lokalnej administracji, która znała Loykę.

Pogrzeb odbył się w głównym kościele miasta. Następnie kolejka samochodów i około 100 żałobników ruszyła powoli w kierunku cmentarza na wzgórzu oddalonym o około milę, aby odbyć ceremonię pogrzebową.

„Wieczna pamięć” – zaintonował ksiądz po ukraińsku. Gwardia honorowa wręczyła zwiniętą ukraińską flagę z trumny matce Lojki, Oldze, która przyjęła ją z kamienną twarzą. Cztery kadetki oddały salut armatni. Zgromadzeni odśpiewali ukraiński hymn bardziej stonowany niż zwykle.

„Każdego dnia przywożą kolejnych zmarłych z Bachmuta” – powiedziała 49-letnia Oksana Servylo, dyrektor szkoły w sąsiedniej wsi Niesłuchów. „Młodzi mężczyźni umierają — bardzo młodzi mężczyźni”.

„To jest dla mnie najtrudniejsze – tak wielu moich znajomych umiera” – powiedziała.

Przyczynili się do tego raportu Roman Bałuk we Lwowie i Serhij Morgunow w Kijowie.

Wojna na Ukrainie: co musisz wiedzieć

Najnowszy: Rosja twierdziła w piątek, że przejęła kontrolę nad Soledarem, mocno spornym miastem wydobywającym sól we wschodniej Ukrainie, gdzie w ostatnich dniach toczyły się walki, ale ukraiński wojskowy utrzymywał, że bitwa jeszcze się nie skończyła.

Hazard Rosji: The Post zbadał drogę do wojny na Ukrainie i wysiłki Zachodu zmierzające do zjednoczenia się, by pokrzyżować plany Kremla, poprzez obszerne wywiady z ponad trzydziestoma wyższymi urzędnikami USA, Ukrainy, Europy i NATO.

Zdjęcia: Fotografowie Washington Post są na miejscu od początku wojny — oto niektóre z ich najpotężniejszych prac.

Jak możesz pomóc: Oto sposoby, w jakie Amerykanie mogą wspierać naród ukraiński, a także darowizny przekazywane przez ludzi na całym świecie.

Przeczytaj naszą pełną relację z Wojna rosyjsko-ukraińska. Jesteś na Telegramie? Subskrybuj nasz kanał za aktualizacje i ekskluzywne wideo.


Źródło