Świat

„Żaden nie idzie naprzód bez pozostałych”. Amerykańskie megaporozumienie powiązałoby przyszłość Arabii Saudyjskiej, Izraela i Gazy

  • 3 maja, 2024
  • 7 min read
„Żaden nie idzie naprzód bez pozostałych”.  Amerykańskie megaporozumienie powiązałoby przyszłość Arabii Saudyjskiej, Izraela i Gazy




CNN

Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone finalizują szczegóły przełomowego porozumienia mającego na celu wzmocnienie dwustronnego handlu i obrony, ale porozumienie nie zostanie osiągnięte, jeśli królestwo i Izrael nie nawiążą stosunków dyplomatycznych, twierdzą urzędnicy amerykańscy.

Traktat obronny umocniłby trwający siedem dekad sojusz bezpieczeństwa między Arabią Saudyjską a Stanami Zjednoczonymi i związałby je jeszcze bliżej siebie, w miarę jak amerykańscy przeciwnicy, tacy jak Iran, Rosja i Chiny, starają się rozszerzać swoje wpływy na Bliskim Wschodzie. Izraelski premier Benjamin Netanjahu od dawna zabiegał o stosunki z Arabią Saudyjską, kolebką najświętszych miejsc islamu, ponieważ posunięcie to mogłoby wywołać dominację w całym świecie muzułmańskim.

Stany Zjednoczone negocjują obecnie jedną megaumowę obejmującą trzy elementy, powiedział w czwartek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.

Pierwszy komponent obejmuje pakiet porozumień między USA a Arabią Saudyjską, drugi dotyczy normalizacji stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem, a trzeci dotyczy drogi do państwa palestyńskiego.

„Wszystkie są ze sobą powiązane. Żaden nie idzie naprzód bez innych” – powiedział Miller.

Aby doszło do normalizacji stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem, musi istnieć droga do państwa palestyńskiego i „spokoju w Gazie” – powiedział w tym tygodniu sekretarz stanu USA Antony Blinken panelowi na konferencji gospodarczej w Riyadzie.

„Uważam, że prace, które Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone wykonują wspólnie w zakresie naszych własnych porozumień, są potencjalnie bardzo bliskie ukończenia, ale aby móc poczynić postępy w procesie normalizacji, potrzebne będą dwie rzeczy: spokój w Gazie i wiarygodny droga do państwa palestyńskiego,” powiedział.

Departament Stanu podał, że na marginesie forum Blinken spotkał się z saudyjskim księciem koronnym Mohamedem bin Salmanem (MBS), aby omówić transakcję. Eksperci opisują pakt saudyjsko-amerykański jako „kompleksowy zestaw porozumień”, który obejmowałby bezpieczeństwo, gwarancje gospodarcze i technologiczne dla królestwa, a także wsparcie dla jego cywilnego programu nuklearnego.

Oczekuje się, że porozumienie normalizacyjne będzie wzorowane na Porozumieniach z Abrahamem – zestawie traktatów, na mocy których cztery państwa arabskie uznały Izrael w 2020 r., co pominęło wieloletnie arabskie żądanie utworzenia niepodległego państwa palestyńskiego jako warunku wstępnego uznania Izraela. MBS powiedział wcześniej, że pakt z Izraelem będzie „największym historycznym porozumieniem od czasów zimnej wojny”.

Warto przeczytać!  Zełenski spotyka się z papieżem Franciszkiem w Watykanie i szuka poparcia dla planu pokojowego Ukrainy

W 2021 roku Netanjahu opisał Porozumienia jako umożliwiające Izraelowi zastąpienie „starej i niebezpiecznej doktryny o terytoriach w zamian za pokój i przyniesienie pokoju w zamian za pokój, nie rezygnując ani na centymetr”, i starał się rozszerzyć to, co nazwał „kręgiem pokój.”

Od tego czasu administracja Bidena uczyniła normalizację między Izraelem a Arabią Saudyjską centralnym elementem swojej polityki na Bliskim Wschodzie. Stany Zjednoczone i Arabia Saudyjska kontynuowały dyskusje na temat paktu w 2023 r., a Blinken miał przylecieć do Riyadu 10 października ubiegłego roku, aby omówić szczegóły, zaledwie trzy dni przed atakiem Hamasu na Izrael, odkładając wysiłki.

Analitycy twierdzą, że późniejszy izraelski atak na Gazę, który pozostawił enklawę w ruinie i zabił ponad 34 000 Palestyńczyków, mógł zmienić parametry porozumienia z Arabią Saudyjską. Obecnie akceptacja Izraela dla elementu wzywającego do „nieodwracalnej” drogi do państwa palestyńskiego byłaby kluczem do kluczowego elementu normalizacji szerszego porozumienia.

„Mamy ogólny zarys tego, co musi się wydarzyć na froncie palestyńskim… wiarygodny, nieodwracalny [pathway to a Palestinian state]– powiedział saudyjski minister spraw zagranicznych, książę Faisal bin Farhan, panelowi Światowego Forum Ekonomicznego, nie odnosząc się do normalizacji stosunków z Izraelem.

Netanjahu wielokrotnie odrzucał perspektywę niepodległego państwa palestyńskiego, argumentując, że zaszkodziłoby to bezpieczeństwu Izraela, i jest nieugięty w kontynuowaniu wojny w Gazie do czasu wyeliminowania Hamasu.

Analitycy twierdzą, że te przeszkody mogą spowodować, że królestwo podejmie próbę zamknięcia umowy dwustronnej bez elementu normalizacyjnego umowy. Jednak takie podejście napotykałoby poważne przeszkody. Jest mało prawdopodobne, aby porozumienie ustanawiające zdecydowane zaangażowanie wojskowe Stanów Zjednoczonych na rzecz bezpieczeństwa Arabii Saudyjskiej, bez elementu normalizacyjnego, przeszło przez Kongres USA, stwierdziła republikańska senator Lindsey Graham.

Warto przeczytać!  Zachodnie miasta Sudanu pod ostrzałem w miarę rozprzestrzeniania się wojny

„Jeśli wynegocjowane zostanie porozumienie o wzajemnej obronie w formie traktatu, aby stało się wiążące, potrzeba 67 głosów w Senacie. Bez normalizacji stosunków izraelsko-saudyjskich i zapewnienia bezpieczeństwa Izraela w odniesieniu do sprawy palestyńskiej byłoby bardzo niewiele głosów za umową o wzajemnej obronie między USA a Arabią Saudyjską” – powiedział Graham w X w odpowiedzi na doniesienia mówiące, że Arabia Saudyjska zdecydowała się na „planu B” do umowy.

Eksperci twierdzą, że Biden mógłby ominąć Kongres i osiągnąć porozumienie, wzorując się na innym porozumieniu w sprawie bezpieczeństwa, które podpisał z Bahrajnem w zeszłym roku.

„Istnieje inna ścieżka, wzorowana na Porozumieniu o kompleksowej integracji bezpieczeństwa i dobrobytu, które administracja Bidena podpisała z Bahrajnem we wrześniu 2023 r.” – twierdzi Firas Maksad, starszy pracownik i dyrektor ds. zasięgu strategicznego w Instytucie Bliskiego Wschodu w Waszyngtonie. Tekst tego paktu „wyraźnie stwierdza, że ​​inne strony mogą zostać zaproszone do przyłączenia się” – stwierdził.

Nic jednak nie wskazywało, że administracja Bidena zdecydowałaby się ominąć Kongres, aby dwustronne porozumienie z Arabią Saudyjską zostało przyjęte.

Dla Arabii Saudyjskiej dwustronne porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi byłoby wielkim zwycięstwem, oznaczającym koniec ery, w której Biden próbował podważyć MBS, obiecując zamienić swój kraj w „pariasa” po zamordowaniu felietonisty „Washington Post” Jamala Khashoggi w rękach urzędników saudyjskiego wywiadu w Turcji.

Porozumienie „umocniłoby także dominację Ameryki na Bliskim Wschodzie od pokoleń i osłabiłoby rosnące wyzwanie, jakie stanowią zarówno Chiny, jak i Rosja” – powiedział Maksad.

MBS pragnie wzmocnić obronę królestwa i zdywersyfikować saudyjską gospodarkę, odchodząc od węglowodorów, realizując ambitną politykę gospodarczą nazwaną Wizja 2030. Królestwo ma rodzący się cywilny program nuklearny, który książę koronny pragnie rozwijać przy wsparciu USA.

„Arabia Saudyjska chciałaby zawrzeć porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi i jest to prawdopodobnie najlepszy moment za kadencji Bidena, aby pomóc Kongresowi przedostać się do niektórych trudniejszych kwestii” – twierdzi Karen Young, starsza badaczka w Centrum ds. Globalna Polityka Energetyczna, odnosząca się do wzbogacania materiałów jądrowych.

Warto przeczytać!  Żołnierze amerykańscy twierdzą, że „utknęli” bez leków, Mail

Kolejnym punktem spornym w przypadku jakiegokolwiek wsparcia USA dla takiego programu jest amerykański sprzeciw wobec lokalnego wzbogacania uranu, kluczowego elementu energii jądrowej, który mógłby zostać również wykorzystany do opracowania broni jądrowej. Arabia Saudyjska jest bogata w złoża uranu i nalegała, aby móc go wzbogacać w kraju, co byłoby pierwszym w historii państwa arabskiego. Na przykład sąsiednie Zjednoczone Emiraty Arabskie importują wzbogacony uran do zasilania swoich elektrowni jądrowych.

W środę demokratyczny senator Edward J. Markey, współprzewodniczący Grupy Roboczej ds. Broni Jądrowej i Kontroli Zbrojeń, wezwał administrację Bidena do dopilnowania, aby Riyad zobowiązał się do rezygnacji ze wzbogacania i ponownego przetwarzania materiałów nuklearnych, cytując wcześniejszą wypowiedź MBS, że Arabia Saudyjska opracuje broń nuklearną, jeśli Iran zrobi to samo.

„Droga do pokoju na Bliskim Wschodzie nie powinna obejmować perspektywy Arabii Saudyjskiej uzbrojonej w broń nuklearną, co podważyłoby interesy USA, sojuszników i partnerów w całym regionie” – stwierdził w swoim liście.

Pakt Saudyjsko-USA nałożyłby na oba kraje obowiązek współpracy w celu powstrzymania wszelkiej agresji zewnętrznej i stawienia jej czoła, ale według Maksada nie formalizuje to jako sojusz traktatowy.

„Często określa się go jako Artykuł 4.5, który kończy się tuż przed sojuszem traktatowym wymagającym zgody Senatu, ale przewidującym pisemne zobowiązanie do wzajemnej obrony” – powiedział Maksad, odnosząc się do Artykułu 5 Traktatu NATO, który zobowiązuje wszystkie państwa członkowskie do przystąpienia do obrona każdego państwa stojącego w obliczu ataku.

„Nadal będzie miejsce na wielostronne porozumienie w sprawie bezpieczeństwa, które ostatecznie obejmie Izrael, wraz z Arabią Saudyjską, Bahrajnem, Stanami Zjednoczonymi i innymi krajami, gdy pozwolą na to okoliczności polityczne… piłkę naprzód w kierunku rozwiązania dwupaństwowego z Palestyńczykami” – powiedział Maksad.




Źródło