Zadziwiający raport samochodowy. Czy Polska faktycznie jest liderem w najważniejszej kategorii?
![Zadziwiający raport samochodowy. Czy Polska faktycznie jest liderem w najważniejszej kategorii?](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/XAPktkpTURBXy9kY2Q2YjE1OTFhNDgwODBiYWM3YmNiODQxNTAxMGEzNS5qcGeSlQMAzFbNCr7NBgqTBc0EsM0Cdg-770x470.jpeg)
252 mln samochodów, których średni wiek to 12,3 lat – oto flota samochodów osobowych jeżdżących po europejskich drogach. Najstarsze samochody jeżdżą w Grecji i w Estonii (średni wiek ok. 17 lat), a najmłodsze w Luksemburgu (średnio 7,9 lat). Ciężarówki są statystycznie jeszcze starsze – ich średni wiek to 13,9 lat, przy czym w Grecji, która ma najstarsze ciężarówki wśród krajów UE, mają one średnio 23 lata.
Aut zarejestrowanych w Europie jest coraz więcej – co rok ich liczba rośnie o 2-3 mln sztuk. To jednak nieprecyzyjne dane, a winowajcą jest m.in…. Polska.
Auta na prąd w Europie: te dane mogą szokować
![Volkswagen e-hybrid ładowanie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/Zadziwiajacy-raport-samochodowy-Czy-Polska-faktycznie-jest-liderem-w-najwazniejszej.webp)
Volkswagen e-hybrid ładowanie
Zwłaszcza mieszkańcy dużych miast widzą sporo samochodów elektrycznych na ulicach – w Polsce wyróżniają je charakterystyczne zielone tablice rejestracyjne. Producenci samochodów co chwila przedstawiają nowe modele, reklamy samochodów ładowanych z gniazdka są wszechobecne, wiele firm inwestuje w infrastrukturę do ich ładowania. Liczba produkowanych samochodów elektrycznych rośnie, przyrosty sprzedaży wydają się imponujące. A tymczasem w raporcie ACEA czytamy:
Podkreślić należy jednak, że dane zawarte w raporcie dotyczą stanu na koniec 2022 r.
Ile samochodów jeździ w poszczególnych krajach?
![Zator na niemieckiej autostradzie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/1708347945_538_Zadziwiajacy-raport-samochodowy-Czy-Polska-faktycznie-jest-liderem-w-najwazniejszej.webp)
Zator na niemieckiej autostradzie
To rozdział raportu ACEA, który wymaga sprostowania. Oto bowiem w większości krajów oficjalne bazy danych, z których pobierane są liczby umieszczane w raporcie ACEA (i podobnych), prowadzone są w sposób rzetelny, uporządkowany i dobrze odzwierciedlają rzeczywistość. Pod tym względem największy bałagan panuje w Polsce. Baza CEP (Centralna Ewidencja Pojazdów) od lat pęcznieje: przybywa nowych samochodów, podczas gdy stare nie są usuwane. CEP jest zapełniony wpisami kilkudziesięcioletnich samochodów, które nie istnieją (to pojazdy w wieku „zabytkowym”, w tym Polonezy, Fiaty 125p, „Maluchy” itp. w szokujących liczbach). Te dane będą gwałtownie korygowane od połowy 2024 r., gdy na podstawie zapisów ustawowych usuwane z CEPiK-u będą pojazdy, które od lat nie są ubezpieczane w zakresie OC i nie stawiają się na obowiązkowych badaniach technicznych.
Według ACEA liczba samochodów w Polsce (nie licząc autobusów i ciężarówek) na koniec 2022 r. wynosi 26 mln 457 tys. 659 sztuk. Więcej samochodów ma jeździć tylko w Niemczech (prawie 49 mln), we Włoszech (ponad 40 mln) i we Francji (prawie 39 mln).
Całkowita liczba pojazdów na polskich drogach – wg ACEA – to aż 30 mln 837 tys. 562 sztuki.
CEPiK pełen „martwych dusz” wpływa na błędy w raporcie ACEA. A jaka jest prawda?
![Wrak porzuconego Forda Mondeo](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/1708347945_790_Zadziwiajacy-raport-samochodowy-Czy-Polska-faktycznie-jest-liderem-w-najwazniejszej.webp)
Wrak porzuconego Forda Mondeo
Za sprawą zaniedbywanej przez lata, zawierającej całkowicie niewiarygodne dane polskiej bazy danych CEPiK Polska jest uznawana za najbardziej zmotoryzowany kraj w Europie z liczbą 703 pojazdów na 1000 mieszkańców, wliczając w to starców i niemowlęta.
Dane dotyczące Polski zawarte w raporcie ACEA dotyczące średniego wieku pojazdów i ich całkowitej liczby – jeśli ktoś ma choć blade pojęcie o rynku – muszą wydać się niewiarygodne.
Tę tezę potwierdza Jakub Faryś z PZPM (Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego), który wyjaśnia, że dane umieszczone w raporcie ACEA opierają się na danych Eurostatu, zaś jedynym źródłem danych Eurostatu w tej kwestii są oficjalne rządowe bazy danych poszczególnych krajów.
Tymczasem rzeczywista liczba samochodów osobowych jeżdżących w Polsce po usunięciu z bazy samochodów, które fizycznie nie istnieją, wynosi (z dużą dokładnością) ok. 19,5 mln sztuk – mówi Faryś.
Mając te dane, łatwo obliczyć rzeczywistą średnią liczbę samochodów na tysiąc mieszkańców w Polsce: wynosi ona nie 703 samochody, a jedynie… ok. 518 pojazdów. I od razu spadamy z pierwszego miejsca pod względem „zagęszczenia” pojazdów w Europie poniżej środka stawki – w tym poniżej średniej liczby samochodów na mieszkańca w całej UE.
Liczba samochodów na tysiąc mieszkańców w krajach UE według ACEA w 2022 r.*
-
Austria – 574 -
Belgia – 506 -
Chorwacja – 475 -
Cypr – 664 -
Czechy – 611 -
Dania – 476 -
Estonia – 638 -
Finlandia – 494 -
Francja – 572 -
Niemcy – 586 -
Grecja – 525 -
Węgry – 422 -
Irlandia – 453 -
Włochy – 681 -
Łotwa – 410 -
Litwa – 480 -
Luksemburg – 695 -
Holandia – 525 -
Polska – 703* -
Portugalia – 537 -
Rumunia – 413 -
Słowacja – 501 -
Słowenia – 580 -
Hiszpania – 541 -
Szwecja –477 -
Unia Europejska – 574
* Dane częściowo zaburzone za sprawą „martwych dusz” w polskiej Centralnej Ewidencji Pojazdów, która zawiera o ok. 30 proc. więcej pojazdów, niż w rzeczywistości istnieje – w większości najstarszych. W przypadku Polski bliższa prawdzie jest liczba 518 samochodów na 1000 mieszkańców – nie 703.
Średni wiek samochodów w krajach EU (w latach) według ACEA*
![Fiat Grande Punto (2005-2009)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/1708347945_130_Zadziwiajacy-raport-samochodowy-Czy-Polska-faktycznie-jest-liderem-w-najwazniejszej.webp)
Fiat Grande Punto (2005-2009)
-
Austria – 8,9 -
Belgia – 9,8 -
Chorwacja – 13,3 -
Cypr – bd. -
Czechy – 15,9 -
Dania – 8,9 -
Estonia – 16,6 -
Finlandia – 12,9 -
Francja – 10,8 -
Niemcy – 10,0 -
Grecja – 17,3 -
Węgry – 14,6 -
Irlandia – 9,1 -
Włochy – 12,5 -
Łotwa – 15,2 -
Litwa – 14,7 -
Luksemburg – 7,9 -
Holandia – 11,7 -
Polska – 14,9* -
Portugalia – 13,6 -
Rumunia – 14,9 -
Słowacja – 14,7 -
Słowenia – 11,2 -
Hiszpania – 13,9 -
Szwecja – 10,7 -
Unia Europejska – 12,3*
* Dane częściowo zaburzone za sprawą „martwych dusz” w polskiej Centralnej Ewidencji Pojazdów, która zawiera o ok. 30 proc. więcej pojazdów, niż w rzeczywistości istnieje – w większości najstarszych.
Ile samochodów w pełni elektrycznych jeździ w poszczególnych krajach UE (udział w rynku w proc.) pod koniec 2022 r.
Stacja ładowania samochodów elektrycznych
-
Austria – 2,1 proc. -
Belgia – 1,5 proc. -
Chorwacja – 0,3 proc. -
Cypr – 0,1 proc. -
Czechy – 0,2 proc. -
Dania – 4,0 proc. -
Estonia – 0,4 proc. -
Finlandia – 1,6 proc. -
Francja – 1,5 proc. -
Niemcy – 2,1 proc. -
Grecja – 0,1 proc. -
Węgry – 0,7 proc. -
Irlandia – 1,6 proc. -
Włochy – 0,4 proc. -
Łotwa – 0,5 proc. -
Litwa – 0,5 proc. -
Luksemburg – 3,1 proc. -
Holandia – 3,7 proc. -
Polska – 0,2 proc.* -
Portugalia – 0,9 proc. -
Rumunia – 0,3 proc. -
Słowacja – 0,2 proc. -
Słowenia – 0,6 proc. -
Hiszpania – 0,4 proc. -
Szwecja – 4,0 proc. -
Unia Europejska – 1,2 proc.
* W rzeczywistości średni udział samochodów elektrycznych wśród pojazdów jeżdżących po polskich drogach był na koniec 2022 r. nieco wyższy i wynosił ok. 0,3 proc. – błąd wynika z zawyżonej liczby pojazdów spalinowych figurujących w bazie CEPiK.
Za rok dane dotyczące Polski będą całkiem inne…
Już za rok (a najpóźniej za dwa lata) raport samochodowy ACEA – jeśli chodzi o pozycję naszego kraju na motoryzacyjnej mapie Europy – będzie zupełnie inny. Co się zmieni?
-
Po pierwsze, liczba samochodów „jeżdżących” po polskich drogach spadnie o ok. 30 proc. -
Po drugie, jeśli chodzi o liczbę samochodów przypadających na 1000 mieszkańców, Polska utraci kłopotliwe miejsce na podium i spadnie na… 14. lub 15. miejsce wśród krajów należących do UE. -
Po trzecie, zmieni się średni wiek samochodu w Polsce – będzie on znacząco niższy niż obecnie -
Po usunięciu milionów z polskiej bazy CEP prawdopodobnie pierwszy raz od lat zmniejszy się całkowita liczba pojazdów w UE w porównaniu z rokiem poprzednim.
Na marginesie: w polskiej Centralnej Ewidencji Pojazdów wykonano już wyliczenia, o ile zmieni się liczba samochodów w bazie po usunięciu „martwych dusz”, które zaplanowano na połowę 2024 r. Nieoficjalnie od osób zaangażowanych w „projekt” wiemy, że liczba samochodów, które pozostaną w bazie, będzie bardzo bliska podanej wyżej, szacowanej przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.