Świat

Zakaz talibów dla kobiet pracujących w organizacjach humanitarnych to potencjalny śmiertelny cios

  • 30 stycznia, 2023
  • 4 min read
Zakaz talibów dla kobiet pracujących w organizacjach humanitarnych to potencjalny śmiertelny cios


NARODY ZJEDNOCZONE (AP) – szef organizacji humanitarnych ONZ ostrzegł w poniedziałek, że zakaz talibów dla kobiet pracujących w pomocy humanitarnej w Afganistanie jest „potencjalnym śmiertelnym ciosem” dla wielu ważnych programów humanitarnych.

Jeśli talibowie nie zrobią wyjątków od swojego edyktu, „będzie to katastrofa” – powiedział Martin Griffiths na konferencji prasowej.

Powiedział, że delegacja, w tym międzynarodowe grupy pomocowe, podczas spotkań w zeszłym tygodniu z dziewięcioma talibskimi urzędnikami, w tym ministrami spraw zagranicznych i gospodarki Afganistanu, stwierdziła, że ​​afgańskie kobiety mają kluczowe znaczenie dla operacji humanitarnych.

„Poproszono nas o cierpliwość” – powiedział Griffiths. „Powiedziano nam, że władze talibskie opracowują wytyczne, które rzekomo miały zapewnić funkcjonowanie kobiet w operacjach humanitarnych”.

Powiedział, że konsekwentne przesłanie talibów, że „będzie miejsce dla pracujących kobiet”, było „nieco protekcjonalnym przesłaniem, ale jest ważne”.

Griffiths zauważył, że po wydaniu przez talibów edyktu z 24 grudnia, zabraniającego grupom pomocowym zatrudniania afgańskich kobiet, minister zdrowia zezwolił na wyjątek dla kobiet w dziedzinie zdrowia, a minister edukacji na wyjątek dla osób zaangażowanych w edukację podstawową.

Powiedział, że delegacja humanitarna powiedziała talibom, że jeśli nie zamierzają unieważnić edyktu, „musimy rozszerzyć te wyjątki, aby objąć wszystkie aspekty akcji humanitarnej”.

Warto przeczytać!  Usunięto dzieła sztuki, które potajemnie oddawały cześć dysydentom z Hongkongu

Griffiths, który jest podsekretarzem generalnym ONZ ds. humanitarnych, nie spekulowałby, co się stanie.

„Zobaczmy, czy te wytyczne wejdą w życie. Sprawdźmy, czy są one korzystne. Zobaczmy, jaka jest przestrzeń dla zasadniczej i centralnej roli kobiet w naszych operacjach humanitarnych” – powiedział.

Pomimo początkowych obietnic talibowie nałożyli coraz większe ograniczenia na dziewczęta i kobiety, odkąd przejęli władzę w sierpniu 2021 r., podczas ostatnich tygodni wycofania się sił USA i NATO po 20 latach. Ich przejęcie doprowadziło miliony ludzi do biedy i głodu po tym, jak pomoc zagraniczna ustała niemal z dnia na dzień.

Omar Abdi, zastępca dyrektora wykonawczego ds. programowych agencji ONZ ds. dzieci UNICEF, który był członkiem delegacji, powiedział, że 6 milionów Afgańczyków stoi w obliczu nadzwyczajnego poziomu braku bezpieczeństwa żywnościowego i jest o krok od głodu. Powiedział, że oczekuje się, że w tym roku 875 000 dzieci będzie cierpieć z powodu ostrego niedożywienia, dlatego „kontynuacja tych operacji ma kluczowe znaczenie”.

Abdi przytoczył kilka pozytywnych sygnałów. Powiedział, że pomimo zakazu talibów dotyczącego uczęszczania dziewcząt do szkół średnich, około 200 000 dziewcząt nadal otrzymuje wykształcenie średnie w około 12 prowincjach. Dodał, że nauczycielki szkół średnich nadal otrzymują pensje od władz talibskich.

Warto przeczytać!  Rishi Sunak: Nieobecność w D-Day wywołuje wściekłość i skłania premiera do przeprosin

Powiedział, że talibscy urzędnicy potwierdzili delegacji, że „nie są przeciwko dziewczętom uczącym się w szkołach średnich i ponownie obiecali wznowić działalność, gdy wytyczne zostaną zatwierdzone przez ich przywódcę”.

„Ponadto w ciągu ostatniego roku liczba zajęć edukacji środowiskowej odbywających się w domach prywatnych, miejscach publicznych podwoiła się, z 10 000 do 20 000 zajęć” – powiedział. „Służą one około 600 000 dzieci, z czego 55% to dziewczynki”.

Abdi powiedział, że te pozytywne oznaki są wynikiem zarówno zaangażowania władz talibskich, jak i presji ze strony lokalnych społeczności, aby szkoły i szkoły społeczne pozostały otwarte.

„Bez edukacji” – powiedział – „z pewnością nie ma nadziei na lepszą przyszłość dla dziewcząt i kobiet w Afganistanie”.

Sofia Sprechmann Sineiro, sekretarz generalna CARE International, powiedziała, że ​​„związanie rąk organizacjom pozarządowym poprzez zakazanie kobietom udzielania ratującego życie wsparcia innym kobietom będzie kosztować życie”.

Janti Soeripto, prezes Save the Children US, powiedziała, że ​​kobiety stanowią 30% z 55 000 obywateli Afganistanu pracujących dla organizacji pozarządowych, a wiele z nich jest jedynymi żywicielami swoich rodzin.

Warto przeczytać!  Turecki Erdogan mówi propalestyńskiemu wiecowi Izrael jest „okupantem” | Aktualności

Powiedziała, że ​​bez nich pomoc nie może zostać dostarczona milionom kobiet i dzieci, a „jeśli zakaz nie zostanie cofnięty, konsekwencje dla ludności Afganistanu będą tragiczne”.

Griffiths powiedział, że jak dotąd kobiety pracujące dla ONZ i jej agencji nie zostały zakazane i nadal pracują, ale nalegał, aby afgańskie kobiety również mogły wnosić wkład w gospodarkę kraju.

„Afganistan przeżywa dziką zimę, drugą pod rządami talibów” – powiedział. „Ostatniej zimy udało nam się przetrwać. Nie wiem, czy możemy to robić w nieskończoność, nie z tymi wszystkimi zakazami”.

Powiedział, że 28 milionów Afgańczyków potrzebuje pomocy, a 4,6 miliarda dolarów potrzebnych na pomoc humanitarną dla kraju w tym roku to największa kwota na świecie.

„Każdy dzień bez odpowiedniej, funkcjonującej pomocy humanitarnej nie jest dobrym dniem dla mieszkańców Afganistanu” – powiedział Griffiths.


Źródło