Zakładnik Hamasu opisuje porwanie z kibucu i niewolę
CNN
—
Izraelska zakładniczka uwolniona przez Hamas opisała swoje ciężkie przeżycia po porwaniu przez uzbrojonych bandytów i zabraniu do systemu tuneli w Gazie podczas śmiertelnego ataku palestyńskiej grupy bojowników na Izrael 7 października, mówiąc: „Przeszłam przez piekło”.
Yocheved Lifshitz, wątła 85-letnia babcia, która była jedną z dwóch zakładników uwolnionych w poniedziałek przez Hamas, szczegółowo opowiedziała moment, gdy bojownicy porwali ją z domu w kibucu Nir Oz i odwieźli motocyklem w kierunku Gazy , „bolesny czyn”, podczas którego, jak stwierdziła, została pobita i doznała siniaków.
Lifshitz powiedziała, że zmuszona była chodzić po mokrej ziemi i zeszła do podziemnego systemu tuneli, który porównała do pajęczyny, gdzie powitali ją „ludzie, którzy powiedzieli nam, że wierzymy w Koran” i obiecali, że „nie zrobią krzywdy” jej i jej towarzyszom zakładnicy.
Córka Lifshitza, Sharone, która we wtorek pomogła przekazać komentarz swojej matki reporterom przed szpitalem w Tel Awiwie, nazwała to „ogromną sieć” tuneli.
Lifshitz powiedziała, że początkowo była zgrupowana z 25 innymi osobami, zanim porywacze podzielili ją na mniejszą grupę z czterema innymi osobami z jej kibucu. Powiedziała, że spali na materacach na podłodze tuneli i szczegółowo opisała, w jaki sposób była regularnie leczona przez lekarzy podczas pobytu w więzieniu.
„Naprawdę zadbali o kwestie sanitarne, abyśmy nie zachorowali” – dodał Lifshitz.
Powiedziała, że każdy z pięciu zakładników w jej grupie miał własnego lekarza, a obecny był ratownik medyczny, który nadzorował przyjmowanie leków.
„Byli dla nas bardzo hojni, bardzo mili. Dzięki nim byliśmy czyści” – powiedział Lifshitz. „Zadbali o każdy szczegół. Jest mnóstwo kobiet, które znają się na higienie kobiecej i tam o wszystko zadbały.”
Lifshitz oskarżyła także Siły Obronne Izraela i służby wywiadowcze Shin Bet o to, że nie traktują gróźb ze strony Hamasu „poważnie” i stwierdziła, że kosztowne ogrodzenie graniczne z Gazą wzniesione przez Izrael nie zrobiło nic, aby chronić jej społeczność przed atakiem Hamasu.
„Brak świadomości Shin Bet i IDF bardzo nas zranił” – podkreśliła. „Ostrzegali nas trzy tygodnie wcześniej, spalili pola, wysłali balony z ogniem, a IDF nie potraktowały tego poważnie” – kontynuowała.
Lifschitz wyjaśnił, jak zakończyło się to atakiem na Nir Oz w południowym Izraelu 7 października.
„Nagle w sobotni poranek wszystko ucichło. W osadę mocno walono” – powiedział Lifshit. Niedługo potem „hordy” bojowników Hamasu przedarły się przez „drogie” płoty kibucu i wciąż napływały „stadami” – powiedziała.
„To było bardzo, bardzo trudne i nieprzyjemne” – dodał wyraźnie zdenerwowany Lifshitz.
Hamas wypuścił w poniedziałek Lifshitz oraz jej sąsiadkę i przyjaciółkę Nurit Cooper (79 lat), a później spotkały się z członkami rodziny, którzy pośpieszyli do ich łóżka w szpitalu Ichilov w Tel Awiwie.
Wnuk Lifshitz, Daniel, który usłyszał o jej uwolnieniu podczas pobytu w hotelu w Eilats wraz z innymi ewakuowanymi z Nir Oz, powiedział w poniedziałek, że wiadomość o uwolnieniu kobiety wywołała w hotelu radość i nadzieję, że inne osoby wkrótce zostaną uwolnione.
„Dla tej społeczności zobaczenie tych dwóch starszych kobiet było po prostu niesamowitą rzeczą” – powiedział Daniel Lifshitz, który we wtorek wczesnym rankiem poleciał z hotelu helikopterem, aby spotkać się ze swoją babcią.
Ponad jedna czwarta społeczności Nir Oz nie żyje lub pozostaje zaginiona po ataku terrorystycznym Hamasu 7 października, w którym w barbarzyńskich nalotach zginęło ponad 1400 osób, co wywołało izraelskie represje, które mogą przerodzić się w konflikt regionalny.
Uwolnienie dwóch kobiet oznacza, że całkowita liczba uwolnionych więźniów wynosi cztery, ale uważa się, że w Gazie jest uwięzionych ponad 200 zakładników, niektórzy w labiryncie tuneli Hamasu wykopanych pod pasem przybrzeżnym.
Pozostali zakładnicy to mężowie Lifshitz i Cooper, Oded Lifshitz (83 lata) i Amiram Cooper (85 lat).
Córka Yocheved, Sharone, powiedziała wcześniej CNN, że jest „zachwycona” uwolnieniem matki, ale obawia się o przetrzymywanie ojca i innych osób.
„Jest tam mój ojciec i wiele innych znanych nam osób czeka na dobre wieści o wszystkich” – powiedziała. „Nie wiemy, co się z nimi dzieje. Nie wiadomo nawet, czy żyją i jaka jest ich sytuacja.
Przez dziesięciolecia Lifshitz i Cooper mieszkali w bliskiej społeczności Nir Oz, niegdyś zamieszkiwanej przez 400 osób w pobliżu granicy z Gazą. Będąc tak blisko płotu, była to jedna z pierwszych społeczności, na którą najechali bojownicy Hamasu – i jedna z najbardziej dotkniętych.
Rzędy domów stoją teraz pozbawione życia, mają wybite okna, spalone sypialnie, a dobytek mieszkańców porozrzucany dookoła. Materiał wideo pokazuje zaschniętą krew rozmazaną na łóżkach i podłogach, a ściany podziurawione dziurami po kulach.
Film pokazuje wstrząsające obrazy z kibucu Nir Oz po ataku Hamasu
Z oświadczenia społeczności Nir Oz wynika, że Lifshitz jest jednym z założycieli społeczności i pracował jako fotograf i nauczyciel w regionalnym liceum.
W oświadczeniu podano, że Cooper był również rezydentem długoterminowym i pracował we wczesnej edukacji oraz w lokalnej fabryce farb.
We wtorek Eti Uziel, główna pielęgniarka w szpitalu Ichilov, powiedziała, że stan zdrowia obu kobiet jest „dobry”.
„Zostaną z nami dziś wieczorem i jutro” – powiedział Uziel w nagraniu wideo opublikowanym przez szpital wkrótce po przybyciu kobiet.
„W tej chwili dla nich i członków ich rodzin jest to bardzo, bardzo emocjonalna sytuacja i cieszymy się, że są tutaj z nami”.
Pozostali zakładnicy
Ostatnie uwolnienie zakładników następuje w związku z rosnącą presją międzynarodową na rząd Izraela, aby doprowadził do uwolnienia setek innych osób nadal przetrzymywanych w Gazie.
Są wśród nich obywatele takich krajów, jak Meksyk, Brazylia, Stany Zjednoczone, Niemcy i Tajlandia, a także izraelscy cywile i żołnierze.
Izrael przyrzekł zniszczyć Hamas w odpowiedzi na śmiertelne ataki z 7 października i odcina Gazę od wody, paliwa i żywności, uderzając w kluczowe cele nalotami.
Według palestyńskich władz odpowiedzialnych za opiekę zdrowotną dotychczas w Gazie podczas nieustannej kampanii izraelskiej zginęło dotychczas ponad 5000 osób.
Ciągłe bombardowanie enklawy pomimo obecności tak wielu palestyńskich cywilów rozgniewało narody arabskie i spotkało się z potępieniem w postaci protestów społecznych na całym świecie.
Według dwóch źródeł poinformowanych podczas dyskusji, Stany Zjednoczone starają się opóźnić izraelską ofensywę lądową w nadziei na uwolnienie większej liczby zakładników i pomoc dla Gazy. Jednak wyższy rangą izraelski urzędnik powiedział CNN, że „nie będzie zawieszenia broni”.
Prezydent USA Joe Biden wezwał w poniedziałek Hamas do uwolnienia zakładników, zanim będą mogły rozpocząć się rozmowy w sprawie zawieszenia broni.
Dla rodzin przetrzymywanych osób nie ma czasu do stracenia.
Daniel Lifshitz powiedział, że spotkanie z babcią pokazało mu, że należy jak najszybciej uwolnić innych zakładników.
„Mówię wam, że musimy się pospieszyć, widząc moją babcię w takim stanie” – powiedział.
„Zegar tyka i… sprowadzenie z powrotem wszystkich zakładników jest teraz tak oczywiste – to teraz najważniejsza misja dla wszystkich”.
To rozwijająca się historia, która będzie aktualizowana.