Zalany słońcem kraj, w którym praktycznie nie ma turystów, wśród najlepszych miejsc do odwiedzenia w 2024 roku
Angola, położona na środkowo-zachodnim wybrzeżu Afryki Południowej, jest jednym z najrzadziej odwiedzanych krajów na świecie, a mimo to kryje w sobie mnóstwo fascynujących zabytków i miejsc do odkrycia
Angola, ogromny kraj często pomijany przez turystów, została uznana za jedno z najlepszych miejsc do odwiedzenia w 2024 roku.
Środkowo-zachodnie wybrzeże Afryki Południowej może nie jest pierwszym kierunkiem, o którym pomyślą europejscy podróżnicy, ale jest pełne zapierających dech w piersiach krajobrazów i skarbów kultury. Jest również rozległy.
Kraj zajmuje powierzchnię 481 400 mil kwadratowych, co czyni go 22. co do wielkości krajem na świecie i siódmym co do wielkości w Afryce. Niewiele ponad 36 milionów ludzi żyje w tętniącym życiem, zróżnicowanym kraju, pełnym niespodzianek. Jak podaje Express, jest to jedno z miejsc, które warto odwiedzić w tym roku.
Mimo to Angola odnotowała w 2021 r. łącznie zaledwie 64 000 turystów, co plasuje się na 127. miejscu na świecie w wartościach bezwzględnych. Dla porównania, w zeszłym roku Wielką Brytanię odwiedziło 37 milionów turystów.
Rząd Angoli czyni wysiłki, aby pobudzić turystykę, wprowadzając między innymi e-wizę z możliwością szybkiego zatwierdzenia, która od końca tego roku znacznie ułatwi odwiedzanie kraju.
Tętniąca życiem stolica, Luanda, jest prawdopodobnie pierwszym portem, do którego zawiną nowicjusze w kraju. Jedną z największych atrakcji jest posąg Chrystusa Króla, który jest więcej niż nieznacznie podobny do słynnego w Rio de Janeiro w Brazylii.
Obydwa posągi mają 30 m wysokości, a wersja angolska wisiała nad miastem w większości chrześcijańskim przez ostatnie 66 lat.
Wycieczka do Twierdzy Świętego Michała zapewnia fascynujący dzień i wgląd w wpływ sił kolonialnych na Angolę. Portugalski blank został zbudowany w 1576 roku przez pierwszego kapitana-gubernatora Angoli Paulo Dias de Novais.
Niegdyś było to centrum administracyjne kraju i niestety stało się miejscem przetrzymywania niewolników wysyłanych do Brazylii. Przez kilkaset lat w Angoli ludzie byli zniewoleni i przymusowo wywożeni do Ameryki Południowej, a rocznie aż 10 000 Angoli było poddawanych temu przerażającemu traktowaniu. Dziś fort służy jako przypomnienie tej przeszłości, ale pozostaje dość piękny. Ozdobne płytki ścienne pokrywające jego części opowiadają historię Angoli, podobnie jak wiele starożytnych reliktów na wystawie.
W 1996 roku Twierdza Świętego Michała została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Od tego czasu stało się jednym z najpopularniejszych miejsc do odwiedzenia w mieście.
Ze stolicy, w 10 minut można dopłynąć łodzią z Terminalu Maritimo Capossoca na Mussulo, wyspę z szerokimi piaszczystymi plażami, idealnymi do opalania i imprezowania. Sama Luanda ma wspaniałe życie nocne. W całym mieście znajduje się wiele klubów, ale najpopularniejsze i najbardziej efektowne znajdują się na Ilha, cyplu biegnącym wzdłuż wybrzeża, który stał się czymś w rodzaju hedonistycznego placu zabaw.
Jedną z imponujących atrakcji kraju są wodospady Calendula, ogromna seria wodospadów położona 360 km od Luandy. Pod względem objętości 400-metrowe wodospady są jednymi z największych w Afryce.
Jeśli zdecydujesz się odwiedzić Angolę, pamiętaj, że nie wszystkie części kraju są uważane za całkowicie bezpieczne. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii odradza wszelkie podróże oprócz niezbędnych do prowincji Cabinda w Angoli, z wyjątkiem miasta Cabinda. Przestrzegają także przed podróżowaniem w promieniu jednego kilometra od granicy z Demokratyczną Republiką Konga w prowincji Lunda Norte, z wyjątkiem oficjalnych przejść granicznych i dróg dojazdowych do nich.
Ponadto ostrzegli o wysokim poziomie przestępczości w stolicy, Luandzie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło: „W Luandzie panuje wysoki poziom przestępczości, czasami brutalnej. Napady, szczególnie w celu kradzieży telefonów komórkowych i innych wartościowych przedmiotów, a także napady z bronią w ręku mogą mieć miejsce w dowolnym miejscu, o każdej porze dnia i nocy.
Kontynuuje: „Szczególnym celem są obszary popularne wśród obcokrajowców. Należy zachować szczególną ostrożność podczas wypłacania pieniędzy z banków i bankomatów, zarówno w dzień, jak i w nocy, ponieważ ludzie robiący to byli celem napadów z bronią w ręku, a niektóre z nich kończyły się śmiercią. „
Więcej informacji znajdziesz w pełnym poradniku Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczącym podróży do Angoli.
Z Londynu Gatwick do Angoli można polecieć z jednym przesiadką etiopskimi liniami lotniczymi za około 400 funtów w obie strony w lutym, a podróż trwa 13 godzin w jedną stronę. Temperatura będzie oscylować wokół 30 stopni Celsjusza, więc nie dopadnie Cię zimowa chandra.