Świat

Załogi pracują, aby dotrzeć do włoskich miast odizolowanych przez powodzie, gdy liczba ofiar wzrasta do 13 i rozpoczyna się sprzątanie

  • 18 maja, 2023
  • 5 min read
Załogi pracują, aby dotrzeć do włoskich miast odizolowanych przez powodzie, gdy liczba ofiar wzrasta do 13 i rozpoczyna się sprzątanie


Ekstremalna pogoda stojąca za katastrofą w tym tygodniu – przedłużająca się susza przerywana 36 godzinami intensywnych opadów, dwa tygodnie po kolejnej ulewie – doprowadziła do tego, że dwa tuziny rzek i dopływów wystąpiły z brzegów. Siła wody spowodowała, że ​​strumienie błota przetoczyły się przez całe miasta w Emilii-Romanii, zalewając witryny sklepowe i piwnice.

Lokalni burmistrzowie ostrzegli, że niektóre odległe wioski są nadal całkowicie odcięte, ponieważ osunięcia ziemi sprawiły, że drogi stały się nieprzejezdne, a usługi telefoniczne pozostały zerwane. To uniemożliwiło zespołom ratunkowym dotarcie do mieszkańców, a władzom zrozumienie pełnego zakresu ich potrzeb, powiedziała burmistrz Mercato Seraceno Monica Rossi.

„Jeśli będzie jeszcze padać, sytuacja będzie tragiczna” – ostrzegł Rossi na Sky TG24, stojąc na drodze z brakującym fragmentem osuwiska.

Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 13 po tym, jak w czwartek odkryto kolejne ciała w mocno dotkniętej prowincji Rawenna, podała państwowa telewizja RAI, powołując się na prefekturę Rawenna. Wśród nich: para po siedemdziesiątce znaleziona martwa w swoim zalanym mieszkaniu w Russi po tym, jak ich syn wszczął alarm, że stracił z nimi kontakt.

Warto przeczytać!  Premier Słowacji Fico w nadziei na powrót do zdrowia przechodzi nową operację | Wiadomości polityczne

„W pewnym momencie kazali nam wszystkim opuścić ten obszar, a około godzinę później usłyszeliśmy głośny huk” – powiedziała w czwartek 29-letnia mieszkanka Faenzy, Claudia, wspominając moment, w którym na początku środy pobliska rzeka Lamone wystąpiła z brzegów. „Woda po prostu zalała wszystko”.

Ponad 10 000 osób opuściło swoje domy, niektóre zostały zerwane z dachów lub balkonów przez helikoptery ratownicze, a inne przetransportowane pontonami. Jedna rodzina z 20-dniowym dzieckiem została uratowana w czwartek rano, powiedział burmistrz Ceseny Enzo Lattuca. Inny spakował ich rzeczy do nadmuchiwanego basenu, z którego płynęli w sięgającej do uda rzece błota, która wcześniej była ulicą.

Ale mieszkańcy innych miast, takich jak Castel Bolognese, zaczęli sprzątać, gdy wody opadły, a mieszkańcy odgarniali wypełnione błotem piwnice i witryny sklepowe.

Warto przeczytać!  Kim obserwuje testy rakietowe i ostrzega, że ​​Korea Północna zajmie agresywne stanowisko na spornych morzach

Dotknięty suszą region już na początku tego miesiąca oszacował straty spowodowane ulewnymi deszczami na około 1 miliard euro, ale prezes regionu, Stefano Bonaccini, powiedział, że straty sięgnęły wielu miliardów, biorąc pod uwagę rozległe zniszczenia na polach uprawnych, witrynach sklepowych i infrastrukturze.

Włoskie lobby rolnicze Coldiretti poinformowało, że ponad 5000 gospodarstw ze szklarniami, żłobkami i stajniami zostało zalanych, obejmując tysiące akrów winnic, gajów owocowych, gospodarstw warzywnych i pól zbożowych. Stwierdzono, że szkody były „nieobliczalne”, ponieważ mogą mieć wpływ nie tylko na obecne zbiory, ale także na przyszłe, biorąc pod uwagę trwałe uszkodzenie korzeni przez „duszące” błoto spływu.

Bonaccini wezwał rząd krajowy do ogłoszenia stanu wyjątkowego, co jest prawdopodobne, gdy gabinet spotka się w przyszłym tygodniu po powrocie premier Giorgia Meloni ze szczytu Grupy Siedmiu w Japonii. Region już powiedział, że zamierza podjąć wysiłki na rzecz odbudowy i przywrócenia niezbędnej infrastruktury.

„Wyzdrowienie będzie wymagało gigantycznej pracy”, powiedział Bonaccini na codziennej odprawie.

Wyższy Instytut Ochrony i Badań Środowiska określił region Emilia-Romagna jako jeden z najbardziej zagrożonych powodzią regionów Włoch, w którym zarówno terytorium, jak i ludność są bardziej narażone na „scenariusze zagrożeń” niż w pozostałej części kraju.

Warto przeczytać!  Uwagi doradcy premiera Japonii na temat par osób tej samej płci odnawiają nacisk na prawa LGBTQ

Najbardziej dotknięta wschodnia część regionu, wciśnięta między łańcuch górski Apeninów a Morze Adriatyckie, po raz pierwszy została dotknięta intensywnym deszczem na początku maja. Instytucja podała, że ​​druga ulewa przetestowała zdolność wyschniętej suszą gleby do wchłaniania wody, dodając, że wysokie wzniesienia morza i wiatry bora na wybrzeżu mogły przyczynić się do powodzi rzek i dopływów.

Papież Franciszek wysłał telegram kondolencyjny do mieszkańców Emilii-Romanii, zapewniając ich o swojej modlitwie – poinformował w czwartek Watykan.

Włochy nie były same w radzeniu sobie z ulewnymi deszczami, ponieważ niektóre części Słowenii, Chorwacji i Bośni również zgłosiły powodzie i osunięcia ziemi, które wymagały ewakuacji.

___

Nicole Winfield przyczyniła się do powstania tego raportu z Rzymu.


Źródło