Zamówienie Jennifer Lopez do bodegi wyśmiewane przez nowojorczyków
Sławni ludzie
Jeśli wiesz, wiesz.
Jennifer Lopez wciąż jest bezlitośnie wyśmiewana.
W zeszłym tygodniu zaintrygowano ją klipem z filmu „This Is Me… Now: A Love Story”.
A teraz zamówienie Lopez na Bronx w bodedze staje się wirusowe. Na nagraniu mówi, że prosiła o bułkę z szynką i serem, paczkę chipsów i napój pomarańczowy – dodając o nieokreślonym napoju: „Jeśli wiesz, to wiesz”.
Uwaga spoiler: Tak naprawdę nikt robi wiedzieć.
TikToker Alex Duncan w odpowiedzi opublikował wideo, w którym stwierdził: „Bronx i dzielnica są zmęczone”.
W jednym z filmów TikToker Gianna Christine poszła nawet do winiarni na Bronxie – Adam’s Deli – i próbowała zamówić posiłek Lopez.
Christine sfilmowała siebie, prosząc o „bułkę z szynką i serem” oraz „małe frytki”. Następnie zaczęła szukać „Tajemnicy pomarańczowego napoju”, zauważając, że Lopez powiedziała: „Jeśli wiesz, to wiesz”, ale dodała: „Nie wiem! Jest milion pomarańczowych napojów! Mamy Crusha i Sunkista.
Jednak po zjedzeniu stwierdziła: „Chciałam ją upiec, ale tak naprawdę to jest lunch na 10 z 10”.
Inna TikTokerka, Cara, opisała swoją wycieczkę po nagrodę „J. Lo” i nakręciła film w Nowym Jorku, prosząc o „bułkę z szynką i serem”.
Cara przerwała, by zauważyć jej zamieszanie związane z napojem i zauważyła: „Nie wiem, o jaki napój pomarańczowy miała na myśli”, decydując się na fantę.
Dodała o Lopez i tajemniczym pomarańczowym napoju: „Minęło naprawdę dużo czasu, odkąd tam mieszkała, więc może to tak, jakby przestała”.
„Ta rozmowa z J-Lo… nie mogę, to takie zabawne” – dodała Cara.
Jeden z jej komentatorów bronił 54-letniej piosenkarki „Let’s Get Loud”, pisząc: „W tamtych czasach dostawało się combo kanapkowe. Mała torebka chipsów i napój. Ten rozkaz, który miała, był bardzo powszechny. Ludzie są po prostu dziwni.
„Oto rzecz dotycząca kanapki z szynką i serem, której nie dostaną wszyscy mieszkańcy Nowego Jorku” – powiedziała we własnym filmie inna TikTokerka z chwytem WellWithTiffany.
Przerywając, dodała: „Nie wiem, o czym mówiła z pomarańczowym napojem”.
Ale wróciła do tematu kanapki z szynką i serem.
„Każdy, kto naprawdę pochodzi z Nowego Jorku – ja jestem z Brooklynu, ona z Bronxu, czy kimkolwiek – wie, że to nie jest tylko kanapka z szynką i serem. Potem przychodzi cała masa innych rzeczy i po prostu schodzi z języka” – wyjaśniła.
– Nie możesz tak po prostu tam wejść [and] poproś o bułkę z szynką i serem. Będą na ciebie patrzeć, jak na wariata, muszą dowiedzieć się reszty.
WellWithTiffany powiedziała, że jej osobiste zamówienie to: „Szynka i ser, sałata, pomidor, sól, pieprz, oliwa i ocet, z majonezem, w formie bohatera, a nie bułki. Zawiera wszystkie te rzeczy. Po prostu to wiesz.
Jeden z jej komentatorów powiedział: „Dokładnie tak samo, jak ona myśli, że nas oszukała?”
TikToker Ryan zamieścił wideo, w którym zauważa, że jego obserwatorzy spoza Ameryki poprosili go o wyjaśnienie, dlaczego tak wielu nowojorczyków naśmiewa się z zamówienia winiarni złożonego przez muzyka.
„Zabawne w tym nie jest to, że jest to technicznie niepoprawne” – powiedział.
„To jest tak ogólne, że w niezamierzony sposób staje się naprawdę komiczne. To jakby ktoś cię zapytał: „Jakie jest Twoje ulubione danie typu fast food?” A ty miałeś powiedzieć: „cheeseburger z napojem o smaku coli – jeśli wiesz, wiesz – i małą porcją frytek”. Tak to brzmi. Pomyślałbyś: „O czym ty mówisz? Co masz na myśli?’ ”
Przeglądając poszczególne pozycje, Ryan powiedział o kanapce: „W porządku, dam jej ją. Technicznie rzecz biorąc, tak, jest to coś, co można dostać w bodedze. Jasne. Nie powiedziałbym, że jest to szczególnie powszechny porządek.”
Ale powiedział: „Właściwie nie o to ją pytano i mam wrażenie, że nowojorczycy o tym wiedzieli. Nieważne, co zamawiasz, ale jak to zamawiasz. Wszystko zależy od personalizacji w bodedze. Wszystko sprowadza się do stwierdzenia: „OK, chcesz bułkę z szynką i serem”. Chcesz musztardę? Ogórki konserwowe? Papryka i cebula? Dodatkowy ser?’ ”
Następnie Ryan przeszedł do rozkładania zamówienia na napoje Lopeza.
„Ona mówi: «Przy pomarańczowym napoju, jeśli wiesz, wiesz.» Zamierzam wyłożyć karty na stół tutaj: Jennifer, nie wiem. Nie mam pojęcia, o czym mówisz.
Ryan pomyślał, że to nie brzmi jak sok pomarańczowy czy napój gazowany, bo wtedy użyłaby tych słów.
Jeśli chodzi o małą paczkę chipsów, powiedział: „Fakt, że określiła jako „małe”, jest naprawdę zbędny, ponieważ oczywiście w bodedze tak, można dostać całą rodzinną paczkę chipsów, ale nie o to chodzi. być pytanym. Oczywiście zakłada się, że wraz z zamówieniem otrzymujesz paczkę chipsów o indywidualnym rozmiarze. Dlaczego nie określić? Tylko jakieś chipsy?
Ryan dodała, że jej zamówienie „wyraźnie przypomina coś, co zostało wyprodukowane, wyszukane w Google czy coś takiego”.
„Nikt nigdy by czegoś takiego nie zamówił” – stwierdził. „Nawet jeśli technicznie rzecz biorąc jest to to, co można zamówić w bodedze, nie można tego wyrazić w ten sposób”.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}