Zaskakujące produkty spożywcze, które przemycają do Twojej diety dodatkowy tłuszcz i cukier
Ludzie wiedzą, że powinni unikać fast foodów i słodyczy, jeśli chcą ograniczyć spożycie tłuszczów, sodu i cukru – jednak nowe badanie sugeruje, że Amerykanie nieświadomie spożywają zbyt duże ilości tych składników, spożywając je w nieoczekiwanych ilościach.
Zalecenia żywieniowe zalecają ograniczenie spożycia tłuszczu i cukru do 10 procent dziennego zapotrzebowania kalorycznego, jednak badania wykazały, że tłuszcze nasycone stanowią co najmniej 12 procent dziennego zapotrzebowania kalorycznego, a spożycie dodanego cukru waha się od 14 do 16 procent kalorii.
Nowa lista produktów spożywczych i napojów, opracowana przez amerykańskich naukowców, wskazuje na wiele powszechnych winowajców – pizzę, frytki i lody.
Wykazano jednak również kilka bardziej zaskakujących źródeł tłuszczów nasyconych i dodanych cukrów, takich jak kurczak i sos sałatkowy.
Zdaniem naukowców prowadzących najnowsze badanie, te podstępne pokarmy mogą wyjaśniać, dlaczego większość Amerykanów spożywa zbyt dużo cukru i tłuszczów, co znacznie zwiększa ryzyko chorób serca, udaru, cukrzycy i otyłości.
Pizza, obok sera i lodów, należała do głównych źródeł tłuszczów nasyconych w diecie ludzi
Ukryte źródła cukru i tłuszczów nasyconych utrudniają dokonywanie zdrowych wyborów żywieniowych i utrudniają przestrzeganie zdrowej diety.
Wśród typowych podejrzanych produktów, w tym deserów, pizzy i białego pieczywa, znajdują się również mniej oczywiste przykłady, takie jak sos sałatkowy, który często zawiera dużo dodanego cukru i olejów roślinnych, a także wędliny, które zawierają tłuszcze nasycone.
Naukowcy z University of Arizona, Georgetown University, University of Southern California w Los Angeles i Ohio State University przeanalizowali dane z Narodowego Badania Stanu Zdrowia i Odżywiania, w którym wzięło udział ponad 36 000 dorosłych Amerykanów w latach 2005–2018.
Naukowcy poprosili uczestników, aby przypomnieli sobie wszystko, co jedli w ciągu poprzednich dwóch dni, a następnie podzielili wymienione produkty na 168 różnych kategorii.
Wyniki ich badań opublikowano w czasopiśmie Nutrients.
Pięćdziesiąt cztery kategorie żywności stanowiły 90 procent spożycia tłuszczów nasyconych. Najgorszymi winowajcami były ser, pizza i lody.
Jaja i omlety, burrito i tacos oraz kurczak również okazały się najlepszymi źródłami tłuszczów nasyconych.
Uważa się, że tłuszcz nasycony, zawarty w maśle, serze, czerwonym mięsie, ciastach, bekonie i potrawach smażonych, zwiększa poziom cholesterolu, woskowej substancji, we krwi.
Z czasem substancja ta może gromadzić się i gromadzić wzdłuż ścian tętnic. Wysoki poziom cholesterolu wiąże się ze zwiększonym ryzykiem udaru i choroby serca.
Od dawna uważa się, że wysokie spożycie tłuszczów nasyconych stanowi główny czynnik ryzyka zawału serca i udaru mózgu, jednak coraz więcej dowodów podważa to powszechne przekonanie.
Pięć sosów sałatkowych z etykietami „organiczny” i „beztłuszczowy” zawierało od 8 do 12 gramów dodanego cukru – więcej niż pączek Krispy Kreme
Badania naukowe i metaanalizy przeprowadzone w ciągu ostatnich kilku lat nie wykazały związku między spożyciem tłuszczów nasyconych a ogólnym ryzykiem zgonu, ryzykiem chorób serca i ryzykiem zgonu, ryzykiem udaru mózgu lub cukrzycą typu 2 u osób dorosłych.
Naukowcy z British Journal of Sports Medicine dodali, że jeśli chodzi o zapobieganie chorobom serca, „nie ma korzystnego wpływu ograniczenie spożycia tłuszczów, w tym tłuszczów nasyconych, na ryzyko zawału mięśnia sercowego, chorób sercowo-naczyniowych ani śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny”.
Dr Christopher Taylor, dietetyk i profesor na Uniwersytecie Stanowym Ohio, powiedział: „Pierś z kurczaka jest reklamowana jako produkt o mniejszej zawartości tłuszczów nasyconych, ale mimo to zawiera ich trochę”.
„Przydatna jest jednak świadomość, że produkty spożywcze o mniejszej zawartości tłuszczów również powoli i dyskretnie dostarczają tłuszczów nasyconych do diety”.
Jeśli chodzi o dodane cukry, 30 ich kategorii stanowiło 90 procent spożycia, przy czym głównym źródłem były napoje gazowane.
Inne główne źródła dodanego cukru to keczup, słodzona herbata, miód, ciasta, dżemy i soki.
Przeciętny Amerykanin spożywa około 68 gramów (17 łyżeczek) cukru dziennie, co stanowi mniej więcej 300 procent zalecanej dawki, co może przyczyniać się do gwałtownego wzrostu liczby przypadków otyłości w USA.
Prawie połowa dorosłych Amerykanów cierpi na nadwagę lub otyłość.
Jak wynika z danych Stowarzyszenia Producentów Cukru, organizacji branżowej przemysłu cukrowniczego, od około 20 lat obserwuje się spadek spożycia dodanego cukru.
Dr Taylor dodał: „Możliwość osiągnięcia mniej niż 10 procent pozwala zidentyfikować głównych winowajców, ale także zobaczyć, gdzie tłuszcz nasycony i dodany cukier mogą nadal występować w innych wyborach żywieniowych. Nie czyni to z nich złych wyborów – chodzi o świadomość, w jaki sposób poranne latte może się przyczyniać”.
Zdaniem dr Susan Schembre, profesor onkologii na Uniwersytecie Georgetown i głównej autorki badania, trudno jest uniknąć dodanego cukru.
„Jest wszędzie. Jest w tak wielu niespodziewanych produktach spożywczych i często w zaskakujących ilościach” – powiedziała.