Zatonięcie jachtu bayesowskiego na Sycylii – jak doszło do tragedii
Jedna osoba zginęła, a sześć zaginęło, gdy luksusowy jacht zatonął w wyniku niesprzyjających warunków pogodowych u wybrzeży Sycylii.
Pływający pod banderą brytyjską 56-metrowy statek Bayesian przewoził 22 osoby – 12 pasażerów i 10 członków załogi – gdy wczesnym rankiem w poniedziałek uderzyła silna burza, która utworzyła nad wodą trąby wodne.
Uratowano piętnaście osób, a poszukiwania zaginionych, wśród których znajduje się brytyjski potentat technologiczny Mike Lynch, są w toku.
Oto, co do tej pory wiemy o tej tragedii i jej przebiegu.
Co się stało z jachtem?
Świadkowie twierdzą, że w poniedziałek wczesnym rankiem w Bayesa uderzyła nagła i potężna burza.
Według doniesień statek był zakotwiczony na dnie morza poza portem w Porticello, małej wiosce rybackiej na wschód od Palermo, gdy uderzył, jak to określiła włoska straż przybrzeżna, „gwałtowny sztorm”.
Burza była tak silna, że nad morzem pojawiały się trąby wodne, czyli wirujące kolumny powietrza i mgły.
Świadkowie poinformowali włoską agencję prasową Ansa, że kotwica bayesowska była opuszczona, gdy uderzył sztorm, co spowodowało złamanie się 72-metrowego (236 stóp) aluminiowego masztu na pół, utratę równowagi i zatonięcie statku.
Zniknął pod wodą około godziny 5:00 czasu lokalnego (4:00 czasu brytyjskiego).
Karsten Borner, kapitan pobliskiej łodzi, powiedział, że po przejściu burzy załoga zauważyła, że jacht, który płynął za nimi, zniknął.
„Zobaczyliśmy czerwoną flarę, więc mój pierwszy oficer i ja udaliśmy się na miejsce i zobaczyliśmy dryfującą tratwę ratunkową” – powiedział agencji Reuters.
Jego załoga przyjęła na pokład kilku rozbitków, w tym trzech ciężko rannych.
Inny świadek, Fabio Cefalù, kapitan kutra, zeznał, że właśnie wybierał się na połów, gdy zobaczył błyski piorunów, więc został w porcie.
„Około 4:15 rano zobaczyliśmy flarę na morzu” – powiedział, według doniesień agencji informacyjnej EVN.
„Czekaliśmy, aż ta trąba wodna minie. Po 10 minutach wyszliśmy na morze i zobaczyliśmy poduszki i całą resztę łodzi [that had sunk]i wszystko co było na pokładzie, na morzu. Jednakże nie widzieliśmy żadnych ludzi na morzu.”
Inny rybak opisał, że widział na własne oczy, jak jacht „tonie”.
W rozmowie z gazetą Giornale di Sicilia świadek powiedział, że był w domu, gdy uderzyło tornado.
„Potem zobaczyłem łódź, miała tylko jeden maszt, była bardzo duża” – powiedział.
Niedługo potem udał się do zatoki Santa Nicolicchia w Porticello, aby lepiej przyjrzeć się temu, co się dzieje.
Dodał: „Łódź wciąż unosiła się na wodzie, a potem nagle zniknęła. Widziałem na własne oczy, jak tonie”.
Jedna z ocalałych, brytyjska turystka Charlotte Golunski, opowiedziała włoskiej gazecie La Repubblica, jak podtrzymywała swoją roczną córeczkę Sofię, aby nie dopuścić do jej utonięcia.
Dodała, że oni dwoje i jej partner James przeżyli tylko dlatego, że byli na pokładzie, gdy jacht zatonął.
Obudziły ich „grzmoty, błyskawice i fale, które wprawiły naszą łódź w taniec”, a zanim wrzucono ich do wody, poczuli się, jakby nadszedł „koniec świata”.
Charlotte powiedziała: „Przez dwie sekundy zgubiłam córkę w morzu, a potem szybko ją przytuliłam pośród wściekłości fal”.
Dodała: „Utrzymywałam ją na powierzchni z całych sił, wyciągając ręce do góry, żeby nie utonęła.
„Było ciemno. W wodzie nie mogłam utrzymać oczu otwartych. Krzyczałam o pomoc, ale wszystko, co słyszałam wokół siebie, to krzyki innych”.
Kto był na pokładzie?
W momencie uderzenia burzy na pokładzie znajdowały się 22 osoby, w tym 12 pasażerów i 10 członków załogi.
Odnaleziono jedno ciało. Nie zostało ono formalnie zidentyfikowane, ale straż przybrzeżna Palermo stwierdziła, że był to kucharz statku. Jego narodowość nie została potwierdzona.
Wśród sześciu zaginionych osób znajduje się 59-letni przedsiębiorca technologiczny Mike Lynch, nazywany przez niektórych „brytyjskim Billem Gatesem”.
Pan Lynch założył giganta oprogramowania Autonomy w 1996 roku i w 2006 roku został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego za usługi dla przedsiębiorstw.
W czerwcu oczyszczono go z zarzutów popełnienia oszustwa na wielką skalę związanego ze sprzedażą amerykańskiej firmie Hewlett Packard za kwotę 11 miliardów dolarów (8,64 miliarda funtów).
Potem on powiedział BBC w wywiadzie udało mu się udowodnić swoją niewinność tylko dlatego, że miał środki pozwalające na pokrycie ogromnych kosztów prawnych.
Sycylijska agencja ochrony cywilnej potwierdziła BBC, że wśród zaginionych znajdują się 18-letnia córka pana Lyncha – Hannah, prezes banku Morgan Stanley International Jonathan Bloomer i prawnik z Clifford Chance Chris Morvillo.
Dziennik „La Repubblica” podaje, że wśród zaginionych jest sześciu obywateli Wielkiej Brytanii, czterech obywateli Wielkiej Brytanii i dwóch obywateli Stanów Zjednoczonych.
Żona pana Lyncha, Angela Bacares, jest jedną z 15 uratowanych osób; osiem z nich trafiło do szpitala, poinformowała włoska straż przybrzeżna.
Charlotte Golunski, jej mąż i córka Sofia również zostali uratowani. Nie odnieśli obrażeń, ale zabrano ich do szpitala na badania kontrolne.
Powiedziała, że byli na jachcie z grupą współpracowników.
Dziennik Il Giornale di Sicilia podał, że na pokładzie statku znajdowali się głównie pasażerowie brytyjscy, ale były też osoby z Nowej Zelandii, Sri Lanki, Irlandii i obywatele brytyjsko-francuscy.
Lekarz z Palermo powiedział, że „bardzo zmęczeni” ocaleni „nieustannie pytali o zaginionych”.
Doktor Domenico Cipolla powiedział agencji Reuters, że jedna z kobiet, którą leczył, opisała podróż jako „urlop firmowy”, a część uczestników była „bardzo młoda”.
„Dołączyło się do nas wielu współpracowników, przyjaciół, kilku mężów, żon i paru przyjaciół” – dodaje.
Jakie są najnowsze informacje dotyczące wyszukiwania?
Sześciu pasażerów nadal uznaje się za zaginionych, a straż przybrzeżna Palermo poinformowała, że operacja poszukiwawczo-ratunkowa jest „nieustannie kontynuowana”.
Nurkowie policyjni zidentyfikowali wrak około 50 metrów pod powierzchnią.
W poniedziałek w poszukiwaniach uczestniczyły cztery łodzie patrolowe, helikopter i zespół nurków. Dołączyła również marynarka i podwodny zespół straży pożarnej z Palermo.
Na nagraniach z wraku widać helikoptery krążące nad kilkoma statkami straży przybrzeżnej, podczas gdy nurkowie ubrani w jaskrawo pomarańczowe stroje schodzili do wody.
Francesco Venuto, rzecznik sycylijskiej agencji ochrony ludności, powiedział w poniedziałek BBC, że ekipy ratownicze obawiają się, że ciała zaginionych „muszą znajdować się” w łodzi.
„Przeszukiwaliśmy cały dzień helikopterami i łodziami, nic nie znaleźliśmy. To nie miałoby sensu, w tych warunkach powinniśmy już coś znaleźć” – dodał.
Jak wynika z ustaleń BBC, w poniedziałek brytyjski Marine Accident Investigation Branch wysłał czteroosobowy zespół śledczy w celu przeprowadzenia wstępnej oceny okoliczności zatonięcia statku Bayesa.
Dyrektor generalny sycylijskiej agencji obrony cywilnej Salvatore Cocina poinformował, że akcja ratunkowa zostanie wznowiona we wtorek o godzinie 6:30 czasu lokalnego (5:30 czasu brytyjskiego).
Jak powiedział, w poniedziałek z Rzymu przybyła specjalistyczna ekipa nurków-poszukiwaczy i ratowników, którzy mają nadzieję „osiągnąć rezultaty” albo w nocy, albo najpóźniej we wtorek rano.
Czym jest trąba wodna i dlaczego powstaje?
Trąba wodna jest podobna do tornada i może tworzyć się nad oceanami, morzami lub dużymi jeziorami.
Od połowy ubiegłego tygodnia w zachodniej części Morza Śródziemnego szaleją silne burze.
W niedzielę wieczorem i w poniedziałek rano północne wybrzeże Sycylii nawiedziła zła pogoda.
Matt Taylor, prezenter pogody BBC, powiedział: „Trąba wodna to tornado występujące nad wodą, a nie nad lądem.
„Mogą powstawać w czasie intensywnych burz, na bazie chmur cumulonimbus/burzowych.
„Turbulencje i wiatr wiejący w nieco różnych kierunkach wokół chmury mogą powodować obrót pod podstawą chmury i powstanie trąby powietrznej.
„Podobnie jak tornada, przynoszą silne wiatry, ale zamiast unosić kurz i zanieczyszczenia, powodują mgiełkę wodną wokół kolumny wirującego powietrza”.
Czym jest teoria bayesowska i kto jest jej właścicielem?
Superjacht może pomieścić do 12 gości w sześciu apartamentach. Można go wynająć za kwotę do 195 000 euro (166 000 funtów) tygodniowo.
Została zbudowana w 2008 roku przez włoską firmę Perini Navi.
Zarejestrowanym właścicielem Bayesa jest firma Revtom Ltd z siedzibą na Wyspie Man.
Nazwa jachtu prawdopodobnie wywodzi się z teorii bayesowskiej, na której opierała się praca doktorska pana Lyncha i oprogramowanie, na którym zarobił on fortunę.
Żona pana Lyncha, pani Bacares, jest jedyną prawną właścicielką spółki Revtom, zarejestrowanej na Wyspie Man.
Według serwisu VesselFinder, zajmującego się śledzeniem ruchu statków, statek Bayesian odbył w ostatnich dniach szereg rejsów, zawijając do różnych portów na Sycylii.
Rzecznik Camper and Nicholsons International, firmy zarządzającej łodzią zbudowaną w 2008 r., powiedział BBC Verify: „Naszym priorytetem jest pomoc w trwających poszukiwaniach i zapewnienie wszelkiego niezbędnego wsparcia uratowanym pasażerom i załodze”.