Świat

Zatonięcie jachtu bayesowskiego u wybrzeży Sycylii: Co wiemy o luksusowym jachcie, pasażerach i załodze

  • 20 sierpnia, 2024
  • 6 min read
Zatonięcie jachtu bayesowskiego u wybrzeży Sycylii: Co wiemy o luksusowym jachcie, pasażerach i załodze




CNN

Służby ratunkowe w południowych Włoszech wciąż poszukują sześciu osób zaginionych po tym, jak w poniedziałek rano tornado zatopiło luksusowy jacht – co spowodowało operację powietrzno-morską u wybrzeży Sycylii.

Według włoskiej straży przybrzeżnej w poniedziałek z wraku uratowano piętnaście osób. Jedno ciało zostało później wydobyte z kadłuba uszkodzonego statku.

Wśród zaginionych jest dwóch Amerykanów i czterech Brytyjczyków, w tym brytyjski potentat technologiczny Mike Lynch, Jonathan Bloomer, prezes Morgan Stanley International, i Chris Morvillo, znany prawnik.

Oto, co wiemy.

Wczesnym rankiem w poniedziałek nad wyspą na Morzu Śródziemnym przetoczyła się mała trąba wodna – rodzaj tornada – prawdopodobnie wywracając żaglówkę pośród ulewnego deszczu i silnych burz.

Jacht pod brytyjską banderą, zwany „Bayesian”, zakotwiczony był około pół mili od portu Porticello, na północnym wybrzeżu Sycylii. Statek zatonął, gdy jego maszt złamał się na pół podczas sztormu, powiedział we wtorek CNN Salvatore Cocina, szef Sycylijskiej Obrony Cywilnej.

Naoczni świadkowie opisali silne sztormy i huraganowe wiatry, które pozostawiły lawinę gruzu w pobliżu molo.

Według kapitana pobliskiej łodzi, który ustabilizował statek, aby uniknąć zderzenia z twierdzeniami bayesowskimi, w okolicy zauważono kilkunastu ocalałych trzymających się tratw ratunkowych.

„Dostaliśmy silny podmuch huraganu i musieliśmy uruchomić silnik, aby utrzymać statek w pozycji kątowej” – powiedział Karsten Bower reporterom w Palermo w poniedziałek. „Po zakończeniu burzy zauważyliśmy, że statek za nami zniknął”.

Bower i jego załoga uratowali cztery ranne osoby, po czym wezwali włoską straż przybrzeżną, która później uratowała pozostałych rozbitków.

Warto przeczytać!  Rekordowa liczba sojuszników NATO osiąga swój cel w zakresie wydatków na obronę podczas wojny na Ukrainie

Jedna z uratowanych osób – dziecko – została przetransportowana lotniczo do szpitala dziecięcego w Palermo. Łącznie osiem osób zostało hospitalizowanych, według biura burmistrza.

Jedna z ocalałych, 35-letnia Charlotte, opisała, jak walczyła o utrzymanie przy sobie swojej rocznej córki, Sofii, jak podaje włoska agencja prasowa ANSA.

„W dwie sekundy straciłam dziecko w morzu, a potem natychmiast przytuliłam je ponownie pośród wściekłości fal. Trzymałam je mocno, blisko siebie, podczas gdy morze było wzburzone” – powiedziała dziennikarzom. „Wielu krzyczało”.

Według lekarza z lokalnego szpitala dziecięcego w Palermo, matka i córka zostały później ponownie połączone z ojcem, Jamesem.

„Ocaleni są bardzo zmęczeni i ciągle pytają o zaginionych ludzi” – powiedział w poniedziałek lekarz Domenico Cipolla. „Cały czas rozmawiają i płaczą, ponieważ zdali sobie sprawę, że szanse na odnalezienie żywych przyjaciół są niewielkie”.

Nurkowie wskoczyli do morza w poszukiwaniu sześciu zaginionych osób na Sycylii, w południowych Włoszech, w poniedziałek.

Włoska straż pożarna wysłała śmigłowce, aby pomóc w poszukiwaniach, poinformowali urzędnicy w poniedziałek. Brygada powiedziała również, że we wtorek wyśle ​​nurków, aby spróbowali wejść do zatopionego statku, po nieudanej próbie w poniedziałek.

Według Marco Tilotty, inspektora jednostki nurkowej lokalnej straży pożarnej w Palermo, głębokość wraku oznacza, że ​​nurkowie mogą tam pracować tylko przez ograniczony czas. Włoska straż pożarna poinformowała w poniedziałek, że jej nurkowie dotarli do kadłuba jachtu 49 metrów (160 stóp) pod poziomem morza.

Brytyjski Marine Accident Investigation Branch (MAIB) wyśle ​​również czteroosobową grupę inspektorów do Palermo, aby przeprowadzić wstępną ocenę miejsca zdarzenia. Poinformowało o tym źródło zaznajomione z sytuacją w rozmowie z CNN, proszące o zachowanie anonimowości.

Warto przeczytać!  Prezydent Namibii, Hage Geingob, zmarł w wieku 82 lat po zdiagnozowaniu raka

Jak powiedział CNN rzecznik włoskiej straży przybrzeżnej, na pokładzie statku Bayesian, który płynął pod brytyjską banderą, znajdowały się dwadzieścia dwie osoby, a wśród pasażerów i członków załogi byli głównie Brytyjczycy. Oprócz nich było dwóch Anglików-Francuzów, jeden Irlandczyk i jeden Sri Lankańczyk.

Wśród zaginionych jest grupa znanych gości, w tym Lynch, 59-letni brytyjski inwestor technologiczny, który na początku tego roku walczył z oszustwem w Stanach Zjednoczonych – które wynikło z katastrofalnej sprzedaży jego firmy za 11 miliardów dolarów firmie technologicznej Hewlett-Packard (HP) w 2011 roku.

Jego 18-letnia córka również została uznana za zaginioną. Żona Lyncha, Angela Bacares, przeżyła wypadek.

Według Salvatora Cociny, szefa Obrony Cywilnej Sycylii, wśród zaginionych znajdują się również Bloomer, potentat finansowy, i Morvillo, znany prawnik, a także ich obie żony.

Morvillo, amerykański wspólnik w kancelarii Clifford Chance, brał udział w pomyślnym zwycięstwie nad amerykańską sprawą oszustwa przeciwko Lynchowi w czerwcu.

Brytyjski potentat technologiczny Mike Lynch, na zdjęciu z listopada 2014 r., jest jedną z zaginionych osób.

Zbudowany w 2008 roku, 56-metrowy (184-stopowy) jacht został wyprodukowany przez włoską firmę Perini Navi, podał Reuters. Według Associated Press łódź była dostępna do czarteru za 215 000 dolarów (195 000 euro) tygodniowo.

Jak podaje agencja Reuters, nazwa statku nawiązuje do teorii statystycznej, na której Lynch zbudował swój majątek.

Warto przeczytać!  Najlepsi kumple Putina Jewgienij Prigożyn, Dmitrij Miedwiediew Wojna o „fantazje erotyczne”

Maszt jachtu miał 72,27 metrów (237 stóp) wysokości ponad wyznaczoną linią wodną, ​​tuż poniżej najwyższego masztu na świecie, który według Księgi Rekordów Guinnessa ma 75,2 metra. Był to najwyższy maszt aluminiowy na świecie, podała strona internetowa Perini Navi.

Silne burze na Sycylii przyniosły ulewne deszcze w niedzielę wieczorem. Wstępne raporty sugerują, że mała trąba wodna, która rozwinęła się nad tym obszarem w poniedziałkowy poranek, mogła być przyczyną zatonięcia jachtu.

Trąby wodne – jeden z kilku rodzajów tornad – to wirujące kolumny powietrza, które tworzą się nad wodą lub przemieszczają się z lądu do wody. Często towarzyszą im silne wiatry, wysokie morze, grad i niebezpieczne pioruny. Chociaż najczęściej występują nad oceanami tropikalnymi, mogą tworzyć się niemal wszędzie.

Trąby wodne potrzebują ciepłej wody, aby pozyskać energię, a Morze Śródziemne jest bardzo gorące, osiągając rekordową średnią dzienną temperaturę 28,9 stopni Celsjusza (84 stopni Fahrenheita) w zeszłym tygodniu, zgodnie ze wstępnymi danymi badaczy z Instytutu Nauk Morskich w Hiszpanii.

Jak powiedział włoski klimatolog Luca Mercalli w wywiadzie dla CNN, lokalne temperatury były jeszcze wyższe: woda wokół Sycylii osiągnęła prawie 30 stopni Celsjusza (86 stopni Fahrenheita), czyli prawie o 3 stopnie więcej niż normalnie.

„Cieplejsze oceany mają więcej energii i więcej wilgoci do przekazania atmosferze, a to jest najważniejsze paliwo dla burz” – dodał.


Źródło