Biznes

Zatrzymanie cyklu podwyżek stóp nieuzasadnione

  • 14 czerwca, 2023
  • 7 min read
Zatrzymanie cyklu podwyżek stóp nieuzasadnione


RPP ramię w ramię z rządem?

„(…) Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, nie jest w pełni uzasadnione, jakimi przesłankami kierowała się Rada Polityki Pieniężnej, podejmując w październiku 2022 r. decyzję o zatrzymaniu cyklu podwyżek stóp procentowych. Biorąc pod uwagę kształtowanie się inflacji na historycznie wysokich poziomach, jak również odległy horyzont powrotu inflacji do celu, wskazany w projekcji inflacji i produktu krajowego brutto z lipca 2022 r., zatrzymanie cyklu podwyżek stóp procentowych mogło sprzyjać bardziej wspieraniu polityki gospodarczej Rządu, niż dążeniu do szybszego obniżenia inflacji do celu inflacyjnego” – napisano.

„Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę, że zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy o Narodowym Banku Polskim, podstawowym celem działalności Narodowego Banku Polskiego jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej Rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu Narodowego Banku Polskiego” – dodano.

RPP do września 2022 r. podwyższyła stopy procentowe 11 razy z rzędu do 6,75 proc. w przypadku referencyjnej.

Argumenty NIK

W ocenie NIK, Rada Polityki Pieniężnej uznała, iż w sytuacji niepewności prognoz kształtowania się inflacji i rozwoju sytuacji gospodarczej jest w stanie przejściowo akceptować inflację na znacząco podniesionym poziomie, zakładając, że po wygaśnięciu efektów szoków zewnętrznych, które miały główny wpływ na kształtowanie się wysokiej inflacji, nastąpi jej spadek.

„Takie stanowisko wiązało się jednak z ryzykiem wydłużenia okresu obniżania się inflacji do celu Narodowego Banku Polskiego, które wynikało między innymi z kształtowania się na wysokim poziomie również inflacji bazowej” – dodano.

W projekcji inflacji i PKB z listopada 2022 r. wydłużono horyzont projekcji do 2025 r., czyli o trzy kwartały względem projekcji z lipca 2022 r. i cztery kwartały względem projekcji listopadowych z poprzednich lat.

Warto przeczytać!  Kilka milionów loginów i haseł z Polski wyciekło do sieci

NIK zauważa, że w projekcji z lipca 2022 r. na koniec horyzontu projekcji, tj. w czwartym kwartale 2024 r., przewidywano inflację na poziomie górnego dopuszczalnego odchylenia od celu inflacyjnego, tj. 3,5 proc., a w projekcji z listopada 2022 r., przy takim samym jak w projekcji lipcowej horyzoncie projekcji (dziewięć kwartałów), przewidywano w pierwszym kwartale 2025 r. kształtowanie się inflacji powyżej górnego poziomu dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego, tj. 4,2 proc.

„Tym samym przy mniej korzystnej prognozie kształtowania się inflacji, Rada Polityki Pieniężnej nie podjęła decyzji o podwyższeniu stóp procentowych, co zrobiła przy prognozach bardziej optymistycznych” – dodano.

NIK: W ’22 NBP mógł wykorzystać wszystkie instrumenty do zwalczania inflacji, w tym emisję obligacji

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli, w 2022 r. w
warunkach wysokiej inflacji należało wykorzystać wszystkie dostępne
instrumenty alternatywne do stóp procentowych Narodowego Banku
Polskiego, w tym emisję obligacji – podała NIK w analizie wykonania
założeń polityki pieniężnej za ub. rok.

„W Założeniach polityki pieniężnej na rok 2022 przyjęto, że Narodowy
Bank Polski może stosować inne rodzaje operacji strukturalnych, tj.
między innymi dokonywać emisji obligacji. Narodowy Bank Polski nie
wykorzystał tego dodatkowego instrumentu, stwarzającego korzystne
uwarunkowania dla przeciwdziałania wzrostowi cen. Podejmowanie
dodatkowych działań przez Narodowy Bank Polski ukierunkowanych na
wspieranie oszczędzania w warunkach wysokiej inflacji, zdaniem
Najwyższej Izby Kontroli, wpłynęłoby w pozytywny sposób na wizerunek
Narodowego Banku Polskiego jako banku centralnego wykorzystującego
wszystkie możliwe instrumenty do przeciwdziałania nadmiernemu wzrostowi
cen” – napisano.

W ocenie NIK, Narodowy Bank Polski nie wskazał jednoznacznie przyczyn
niepodjęcia działań związanych z emisją obligacji, informując jedynie o
działaniach podjętych w tym zakresie przez Ministerstwo Finansów.

Warto przeczytać!  Podróż autem w czasie upałów. Ostrzeżenia kierowców przed upałami

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, może to wskazywać, że Narodowy Bank
Polski w podobny sposób traktuje emisję ”obligacji antyinflacyjnych”
przez Narodowy Bank Polski, jak emisję obligacji skarbowych przez
Ministerstwo Finansów.

„Mimo że emisja obligacji przez Narodowy Bank Polski stanowiłaby
niejako konkurencję do działań Ministra Finansów w tym zakresie, to
środki zaabsorbowane przez Narodowy Bank Polski w wyniku emisji
indywidualnych obligacji inflacyjnych nie generowałyby dodatkowego
popytu w odróżnieniu od emisji obligacji skarbowych, zwłaszcza biorąc
pod uwagę prowadzoną w 2022 r. ekspansywną politykę fiskalną. W opinii
Najwyższej Izby Kontroli, w warunkach wysokiej inflacji należało
wykorzystać wszystkie dostępne instrumenty alternatywne do stóp
procentowych Narodowego Banku Polskiego, które mogłyby skłaniać podmioty
gospodarcze do oszczędzania i ograniczałyby popyt w gospodarce” –
dodano.

W 2022 r. członek RPP Ludwik Kotecki publicznie postulował, aby NBP wyemitował obligacje dla gospodarstw domowych.

RPP dysponowała w ’22 dokumentacją dot. wpływu szerokości korytarza stóp na stawkę POLONIA

RPP dysponowała w 2022 r. dokumentacją dotyczącą
potencjalnego wpływu zwiększenia szerokości korytarza stóp procentowych
do poziomów sprzed pandemii na stawkę POLONIA – wynika z analizy założeń
polityki pieniężnej za 2022 r. sporządzonej przez Najwyższą Izbę
Kontroli.

Przed wybuchem pandemii koronawirusa korytarz stóp procentowych
wynosił +/- 1 pp. względem stopy referencyjnej, a w obecnym cyklu
podwyżek stóp proc., rozpoczętym w 2021 r., wynosi +/- 0,5 pp.

„Rada Polityki Pieniężnej, dokonując kolejnych podwyżek stóp
procentowych w 2022 r., postanowiła ustalić korytarz stóp procentowych
Narodowego Banku Polskiego o szerokości jednego punktu procentowego
między stopami depozytową a lombardową (równo po 0,5 punktu procentowego
między stopami depozytową a referencyjną oraz lombardową a
referencyjną). Z dostępnej dla Rady Polityki Pieniężnej dokumentacji
wynikało, że szerszy korytarz stóp procentowych mógłby skutkować
uzyskiwaniem stopniowo coraz niższych odchyleń stawki POLONIA od stopy
referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, po początkowym (tj.
bezpośrednio po rozszerzeniu korytarza stóp procentowych Narodowego
Banku Polskiego) istotnym zwiększeniu tego parametru względem stanu
bieżącego” – wskazuje NIK.

Warto przeczytać!  Żniwa na półmetku, rolnicy rozgoryczeni. "Pełne magazyny, puste portfele"

Analiza ta dotyczy okresu przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp
procentowych Narodowego Banku Polskiego w październiku 2021 r., jednak
skutki rozszerzenia korytarza stóp procentowych, w ocenie Najwyższej
Izby Kontroli, mają charakter uniwersalny.

„Przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej wyjaśnił, że potencjalne
dalsze rozszerzenie korytarza stóp procentowych Narodowego Banku
Polskiego, tj. przywrócenie rozpiętości obowiązującej przed wybuchem
epidemii COVID-19 (+/- 1 punkt procentowy względem stopy referencyjnej
Narodowego Banku Polskiego), mogłoby pozytywnie wpływać na kształtowanie
się stawki POLONIA. Większa różnica pomiędzy oprocentowaniem operacji
depozytowo-kredytowych a rentownością bonów pieniężnych Narodowego Banku
Polskiego zwiększałaby teoretycznie atrakcyjność lokowania środków w
bony pieniężne Narodowego Banku Polskiego (w porównaniu do korzystania z
depozytu na koniec dnia)” – pisze NIK.

„Przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej dodał jednak, że w związku z
sytuacją geopolityczną spowodowaną agresją Rosji przeciw Ukrainie,
która istotnie wpłynęła na uwarunkowania prowadzenia polityki
pieniężnej, nie można było wykluczyć, iż banki mogłyby w dalszym ciągu,
ze względów ostrożnościowych, utrzymywać na rachunkach Narodowego Banku
Polskiego pewną część nadwyżek płynności, co mogłoby prowadzić do
większej zmienności stawki POLONIA i jej większych odchyleń od stopy
referencyjnej Narodowego Banku Polskiego” – dodano. (PAP Biznes)

tus/ asa/


Źródło