Świat

Zbliżające się El Niño może kosztować światowe biliony dolarów

  • 18 maja, 2023
  • 7 min read
Zbliżające się El Niño może kosztować światowe biliony dolarów


Na morzu szykują się kłopoty. Ocean Spokojny przeszedł od warunków La Niña, kiedy u wybrzeży Ameryki Południowej tworzy się długi pas zimnej wody i zmierza w kierunku swojego odpowiednika: El Niño, kiedy zamiast tego pojawia się ciepły pas. Naukowcy spodziewają się, że El Niño nadejdzie w ciągu najbliższych kilku miesięcy, z 55-procentową szansą na to, że będzie to szczególnie silne wydarzenie. Ta zmiana może pomóc w podniesieniu globalnych temperatur powyżej 1,5 stopnia Celsjusza, progu ocieplenia określonego w porozumieniu paryskim, i wpłynie na pogodę na całym świecie, potencjalnie powodując znaczne susze w niektórych miejscach, a jednocześnie zwiększając ekstremalne opady w innych.

Konsekwencjami ekonomicznymi, jak podają dziś naukowcy, może być krwotok o wartości 3 bilionów dolarów w ciągu najbliższych kilku lat, przy czym kraje tropikalne o niskich dochodach zostaną szczególnie dotknięte. Pisanie w dzienniku Nauka, ustalili, że El Niños z lat 1982-83 i 1997-98 doprowadziły do ​​​​światowych strat w wysokości odpowiednio 4,1 biliona dolarów i 5,7 biliona dolarów, które ciągnęły się przez ponad pięć lat po ustąpieniu wydarzeń klimatycznych. Do końca tego stulecia skumulowany rachunek za El Niños może wynieść 84 biliony dolarów. „W PKB jest ekonomiczne dziedzictwo El Niño [gross domestic product] wzrostu”, mówi Christopher Callahan, naukowiec zajmujący się systemami Ziemi w Dartmouth College, który jest współautorem artykułu. „Występuje to przede wszystkim w krajach w tropikach, które są silnie dotknięte El Niño. Ale ten efekt jest dość duży”.

Warto przeczytać!  Izrael zatwierdza plan przekazania Norwegii środków podatkowych z Gazy | Wojna Izraela w Gazie Wiadomości

Zobacz więcej

Artykuł dodaje do rosnącej liczby badań, że zmiana klimatu i coraz bardziej ekstremalne warunki pogodowe będą niezwykle kosztowne, zwłaszcza dla gospodarek rozwijających się. „Aby uzyskać optymalną politykę klimatyczną, adaptację i kwestie sprawiedliwości klimatycznej, musimy wiedzieć, jakie są społeczne i ekonomiczne koszty zmian klimatu”, mówi Leonie Wenz z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu, która studiuje ekonomię klimatu, ale nie była zaangażowany w nową gazetę. „Znajdujemy coraz więcej dowodów na to, że koszty ocieplenia są znaczne i znacznie większe niż wcześniej sądzono i powszechnie zakładano”.

Ponieważ wody El Niño na Pacyfiku ocieplają się, kraje tropikalne ponoszą większość efektów domina. Peru w szczególności cierpi z powodu obfitych opadów podczas El Niño, które niszczą infrastrukturę i podlewają uprawy. Zwykle upwelling u wybrzeży Peru przynosi składniki odżywcze, które zasilają łowiska, ale to ubijanie zaczyna zwalniać podczas El Niño. Ponadto morskie fale upałów zabijają ryby, odbierając źródło dochodu. „Więc podczas tych wydarzeń tracisz połowy u wybrzeży Peru, zalewasz infrastrukturę, odczuwasz ekstremalne upały” – mówi Callahan. „Wszystkie te rzeczy układają się jedna na drugiej”.

Ale dalej na wschód El Niño może mieć odwrotny skutek, wywołując dotkliwą suszę w lasach deszczowych Amazonii, które już zostały zdewastowane przez rozwój człowieka i spalenie. Susza może pomóc popchnąć części Amazonii bliżej punktu krytycznego, w którym przekształcą się z lasów deszczowych w łąki – ekologiczny punkt bez powrotu. Utrata drzew zagrozi gatunkom i zmniejszy zdolność Amazonii do sekwestracji węgla.

Po drugiej stronie Pacyfiku również może wystąpić susza. „Będziesz suchy w Indonezji i Australii, a ta susza może mieć naprawdę znaczące skutki gospodarcze” – mówi Callahan. „Podczas słynnego El Niño z 1998 roku doszło do ogromnych pożarów w dużej części Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza w Indonezji. Panująca tam susza w połączeniu z ogólnie wyższymi temperaturami prowadzi do warunków sprzyjających powstawaniu ogromnych pożarów”. Ponieważ Indonezja jest domem dla połaci torfu bogatego w węgiel, który jest niezwykle trudny do ugaszenia, gdy zacznie się palić, pożary mogą znacznie zwiększyć emisje dwutlenku węgla i przyspieszyć zmiany klimatu.

Podczas gdy skutki El Niño są bardziej skoncentrowane w tropikach, inne regiony również odczują ciepło. W południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych zwykle pada więcej deszczu, podczas gdy północne części kraju ocieplają się. Jedna zaleta: El Niño zwykle zmniejsza aktywność huraganów na Oceanie Atlantyckim.

Kraje tropikalne są zwykle najbardziej podatne ekonomicznie, zarówno ze względu na bliskość El Niño, jak i dlatego, że często mają niższy PKB niż kraje Europy i innych regionów północnych. Na przykład kraje zaznaczone na czerwono na powyższej mapie wykazują ogromne spadki PKB na mieszkańca podczas El Niño w latach 1997-98.

Ogólnie rzecz biorąc, rolnictwo podatne na zmiany opadów stanowi większą część PKB krajów o niskich dochodach, więc mają one stosunkowo więcej do stracenia, jeśli pogoda się zmieni. W szczególności rolnicy produkujący na własne potrzeby są narażeni nie tylko na utratę środków do życia, ale także na brak możliwości wyżywienia swoich rodzin. Sytuacja jest szczególnie niebezpieczna dla rolników, którzy nie mają systemów nawadniających, ponieważ szok spowodowany suszą jest bardziej bezpośredni.

Kraje bardziej rozwinięte gospodarczo mają zwykle silniejsze zabezpieczenia dla swojego przemysłu rolnego. „Powiedzmy, że w Stanach Zjednoczonych panuje poważna susza, która będzie miała negatywny wpływ na rolnika w Indianie – ta uprawa została ubezpieczona” — mówi ekonomista rolny z Uniwersytetu w Sydney, David Ubilava, który bada ekonomiczne skutki El Niño, ale nie był t zaangażowany w nową gazetę. „Istnieje ogromny kompleks polityczny, który ma na celu zapewnienie, że rolnicy nie zostaną dotkliwie dotknięci szokami pogodowymi. W większości krajów o niskich i średnich dochodach tak się nie dzieje”.

Wcześniejsze obliczenia strat ekonomicznych El Niño były prawdopodobnie niedoszacowane, mówi Callahan, ponieważ uwzględniały tylko szkody w latach, w których zjawisko to było aktywne. Ale to nowe badanie pokazuje, że efekty mogą trwać nawet dekadę po rozproszeniu ciepłych wód. Fundusze rządowe muszą iść na przykład na odbudowę infrastruktury zamiast na innowacje technologiczne. „Więc dostajesz tego rodzaju dziedzictwo El Niño w obniżonym wzroście gospodarczym” – mówi Callahan. Kiedy jego drużyna liczyła się ze stratami Po wydarzenie, kontynuuje, „stwierdzamy, że te koszty są znacznie większe niż te, które były wcześniej rozważane”.

Jednak to modelowanie jest wyjątkowo trudne, ponieważ łączy dwie i tak już skomplikowane sfery: ekonomię i klimat. Naukowcy nie potrafią jeszcze powiedzieć, kiedy pojawi się El Niño i jak poważne będzie to zjawisko. Nie ma sposobu, aby dokładnie wiedzieć, jak mogą zmienić się opady w danym kraju za rok. Nie można więc z całą pewnością przewidzieć, w jaki sposób susza wywołana przez El Niño może wpłynąć na plony ryżu w Azji.

Ta niepewność jest tym bardziej powodem, aby już teraz zacząć planować pomoc międzynarodową dla krajów o niskich dochodach, mówi Ubilava. „Istnieje większe prawdopodobieństwo, że ludzie będą cierpieć w tych krajach” – mówi. „Odrobina przewagi na starcie, nawet przez te kilka miesięcy, może mieć duże pozytywne skutki w przyszłości”.

Callahan postrzega to El Niño jako test warunków skrajnych dla ocieplającej się planety, ponieważ zmiany klimatu powodują, że fale upałów, pożary, susze i opady stają się bardziej intensywne. Ale jest to również okazja dla rządów do wzmocnienia przygotowań na ekstremalne warunki pogodowe. „Konieczne będą takie rzeczy, jak wzmocnienie infrastruktury i inwestowanie w zarządzanie pożarami” — mówi Callahan. „Uważamy więc, że naprawdę jest tu sytuacja korzystna dla obu stron”.


Źródło