Zełenski mówi, że Kijów przeprowadził test pierwszego ukraińskiego pocisku balistycznego
Prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał globalnych sojuszników Ukrainy do podjęcia „zdecydowanych działań” po tym, jak Rosja przeprowadziła zmasowany atak dronów i rakiet na Kijów i inne miasta w kraju, w wyniku którego uszkodzone zostały kluczowe instalacje.
Transmisja na żywo: Inwazja Rosji na Ukrainę
RFE/RL Relacja na żywo przedstawia wszystkie najnowsze wydarzenia dotyczące pełnoskalowej inwazji Rosji, kontrofensywy Kijowa, zachodniej pomocy wojskowej, globalnej reakcji i trudnej sytuacji cywilów. W przypadku wszystkich relacji RFE/RL na temat wojny na Ukrainie, Kliknij tutaj.
Według ukraińskich władz, rosyjskie ataki miały miejsce wczesnym rankiem 26 sierpnia i miały na celu wymierzenie się w kilka ukraińskich miast. Zginęło co najmniej siedem osób, a 47 zostało rannych.
Strażacy ugasili 22 pożary, a w akcji brało udział 740 ratowników i 176 jednostek sprzętu zostały rozmieszczone W całym kraju trwają działania mające na celu złagodzenie skutków ostrzału – poinformowała na Telegramie ukraińska Służba Ratownicza.
Wieczorem 26 sierpnia kolejny atak uderzył w miasto Krzywy Róg w obwodzie dniepropietrowskim. Według ukraińskich mediów rakieta uderzyła w hotel, w którym przebywało wielu cywilów. Lokalny polityk Oleksandr Vilkul został zacytowany jak gdyby „wiadomości są złe”.
Zełenski w wiadomość wideo zamieszczono na stronie X, w którym napisano, że „nikczemne” ataki z udziałem ponad 100 rakiet i około 100 dronów pokazały, że ograniczenia nałożone przez Zachód, uniemożliwiające Ukrainie użycie broni dalekiego zasięgu do uderzeń głęboko na terytorium Rosji, muszą zostać zniesione.
„Ukraina nie może być ograniczona w swoich możliwościach dalekiego zasięgu, skoro terroryści nie mają takich ograniczeń” – powiedział Zełenski.
„Słabość i niewystarczające reakcje podsycają terror… Każdy przywódca, każdy z naszych partnerów zna zdecydowane działania niezbędne do sprawiedliwego zakończenia tej wojny” – dodał, nazywając prezydenta Rosji Władimira Putina „chorym stworzeniem”.
Stany Zjednoczone również wyraziły oburzenie w związku z atakiem Rosji.
„Potępiamy najmocniej, jak to możliwe, trwającą wojnę Rosji przeciwko Ukrainie i jej wysiłki, by pogrążyć naród ukraiński w ciemności, gdy nadchodzi jesień” – powiedział rzecznik Białego Domu, John Kirby, nazywając atak „oburzającym”.
NATO również stanowczo potępiło ataki na ukraińską ludność cywilną i infrastrukturę cywilną, zauważając, że Polska stwierdziła, iż „obiekt”, najprawdopodobniej dron, wszedł w przestrzeń powietrzną kraju i prawdopodobnie wylądował na terytorium Polski.
„Od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. fragmenty rosyjskich dronów i pociski były znajdowane na terytorium sojuszniczym przy kilku okazjach” – powiedziała rzeczniczka NATO Farah Dakhlallah. „Chociaż nie mamy informacji wskazujących na celowy atak Rosji na sojuszników, te działania są nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne”.
Był to największy od wielu tygodni atak lotniczy przeprowadzony przez Moskwę. Doszło do niego w trakcie ofensywy wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim w Rosji.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w niektórych częściach stolicy doszło do zakłóceń w dostawach wody i prądu na skutek szeroko zakrojonego ataku Rosji w godzinach szczytu porannego.
Zełenski powiedział, że „w sektorze energetycznym nastąpiło wiele zniszczeń”, a państwowy ukraiński urząd energetyczny Ukrenerho poinformował o wprowadzeniu awaryjnych przerw w dostawie prądu.
Jak poinformował burmistrz miasta Ihor Poliszczuk, w północno-zachodnim Łucku zginęła jedna osoba, a budynek mieszkalny został uszkodzony.
Według lokalnych władz wśród siedmiu zabitych były dwie osoby, które zginęły w obwodach zaporoskim i dniepropietrowskim.
W obwodzie połtawskim pięć osób zostało rannych po uderzeniu w zakład przemysłowy. W obwodzie winnickim odnotowano trzy eksplozje.
ZOBACZ: Jedna osoba zginęła, gdy 26 sierpnia rano rakieta uderzyła w domki letniskowe na obrzeżach wschodnioukraińskiego miasta Dniepr. Tego dnia Ukraina obudziła się i stanęła w obliczu gradu rosyjskich ataków lotniczych.
Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy ostrzegło obywateli, aby nie ignorowali ostrzeżeń o nalotach po wykryciu startu 11 rosyjskich bombowców Tu-95MS.
Dowództwo Sił Powietrznych dodało, że wykryło ruchy dronów w Czernihowie, Sumach, Czerkasach, Mikołajowie, Charkowie i Kijowie.
Dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Olesczuk powiedział, że Ukraina zestrzeliła 201 „celów powietrznych” – 102 pociski i 99 dronów szturmowych. Było to z 236 wystrzelonych pocisków i dronów. Atak obejmował trzy pociski Kinzhal, sześć pocisków Iskander i 28 pocisków manewrujących Kalibr wystrzelonych z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym, Olesczuk powiedział.
Tymczasem Ministerstwo Obrony Rosji twierdził że w nocy zniszczono 20 ukraińskich dronów.
Gubernator obwodu saratowskiego w Rosji, Roman Busargin, poinformował, że drony zaatakowały miasta Saratów i Engels i uszkodziły dwa budynki mieszkalne.
Dodał, że szkody powstały na skutek spadających odłamków po zestrzeleniu dronów przez obronę przeciwlotniczą.
Rosyjskie agencje informacyjne podały, że cztery kobiety zostały ranne w Saratowie, a jedna kobieta trafiła do szpitala. W Engels nie odnotowano żadnych ofiar.
Engels i Saratów znajdują się na przeciwległych brzegach Wołgi, a strategiczna baza bombowców wojskowych znajduje się około 12 kilometrów od miejsca, w którym przechwycono drony. Saratów znajduje się około 900 km od granicy z Ukrainą.
Powołując się na biuro prasowe lotniska, agencje prasowe poinformowały, że na regionalnym lotnisku w Saratowie obowiązują ograniczenia lotów.
RFE/RL nie było w stanie niezależnie zweryfikować doniesień.
Ukraina i Rosja twierdzą, że ich ataki nie są skierowane przeciwko ludności cywilnej, lecz przeciwko infrastrukturze mającej kluczowe znaczenie dla działań wojennych.
Według doniesień agencji Reuters