Świat

Zełenski wita „zwycięstwo”, gdy UE zgadza się na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z Ukrainą | Wiadomości z Unii Europejskiej

  • 15 grudnia, 2023
  • 4 min read
Zełenski wita „zwycięstwo”, gdy UE zgadza się na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z Ukrainą |  Wiadomości z Unii Europejskiej


Chwila świętowania staje się słodko-gorzka, gdy Węgry realizują groźby zablokowania pomocy finansowej dla Kijowa.

Prezydent Wołodymyr Zełenski okrzyknął „zwycięstwo” Ukrainy i Europy po tym, jak przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się na rozpoczęcie rozmów o członkostwie z Kijowem, ale nastroje pogorszyły się zaledwie kilka godzin później, gdy Węgry kontynuowały groźby zablokowania planów skierowania kluczowej pomocy finansowej dla Ukrainy.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, gospodarz szczytu w Brukseli, ogłosił czwartkowe porozumienie w sprawie rozmów członkowskich w poście w mediach społecznościowych, nazywając je „wyraźnym sygnałem nadziei dla swoich obywateli i dla naszego kontynentu”.

Zełenski przyjął tę decyzję jako „zwycięstwo Ukrainy”. Zwycięstwo całej Europy. Zwycięstwo, które motywuje, inspiruje i wzmacnia” – napisał w poście na X.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że ​​to „strategiczna decyzja i dzień, który pozostanie wyryty w historii naszej unii”.

„Te kraje należą do rodziny europejskiej” – powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

UE zgodziła się także na rozpoczęcie rozmów z Mołdawią i przyznała Gruzji status kraju kandydującego do UE. Michel powiedział, że poprze także ofertę UE złożoną przez innego potencjalnego kandydata – Bośnię i Hercegowinę – gdy osiągnie ona „niezbędny stopień zgodności” z kryteriami.

Warto przeczytać!  Aleksiej Nawalny: Matka krytyka Putina twierdzi, że pokazano jej jego ciało
Od lewej premier Bułgarii Nikołaj Denkow, premier Węgier Viktor Orban, premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, kanclerz Austrii Karl Nehammer i premier Słowenii Robert Golob na szczycie UE w Brukseli [Omar Havana/AP Photo]

Węgry blokują finansowanie

Jednak nastroje uległy pogorszeniu w piątek wczesnym rankiem po tym, jak premier Węgier Viktor Orban, bliski sojusznik prezydenta Rosji Władimira Putina, ogłosił, że zablokował plany UE wysłania Kijowowi pomocy finansowej w wysokości 50 miliardów euro (54 miliardów dolarów). walcząc o usunięcie wojsk rosyjskich ze swojego terytorium.

Orban od tygodni obiecywał zablokowanie umowy o członkostwo i finansowania, które jego zdaniem nie leżały w interesie Węgier ani UE.

Chociaż Orban zgodził się nie być na sali podczas głosowania w sprawie członkostwa – pozwalając na jego uchwalenie – nie udało im się pokonać jego oporu wobec propozycji budżetu przedstawionej przez Michela.

„Mamy jeszcze trochę czasu. Ukrainie nie zabraknie pieniędzy w ciągu najbliższych kilku tygodni” – powiedział dziennikarzom premier Holandii Mark Rutte po zakończeniu rozmów. „Jestem całkiem pewien, że uda nam się zawrzeć umowę na początku przyszłego roku, myślimy o końcu stycznia”.

Zełenski gromadzi poparcie sojuszników dla swojego kraju w obliczu obaw, że ich poparcie może osłabnąć.

Na początku tygodnia udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie miał nadzieję przekonać republikańskich prawodawców do zatwierdzenia wielomiliardowego nowego finansowania, które zablokowali w Kongresie.

Warto przeczytać!  Gospodarkę Izraela ogarniają poważne obawy

Prezydent USA Joe Biden ostrzegł ich odmowę poparcia nowych gier wydatkowych w rękach Putina.

„Zjednoczeni i gotowi”

Ukraina rozpoczęła starania o członkostwo w UE po rozpoczęciu przez Moskwę inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r., a w czerwcu tego roku została oficjalnie uznana za kandydata do przyłączenia się.

Inna była republika radziecka i sąsiadująca z nią Mołdawia złożyły wniosek w tym samym czasie co Ukraina.

Wojna na Ukrainie tchnęła nowe życie w zablokowane wysiłki UE na rzecz przyjęcia nowych członków, gdy blok stara się utrzymać wpływy Rosji i Chin na dystans.

W czerwcu 2022 r. Komisja Europejska wyznaczyła Kijowowi do ukończenia siedem celów reform, w tym walkę z korupcją i ograniczenie władzy oligarchów, zanim powinny rozpocząć się rozmowy.

Premier Ukrainy Denis Szmygal powiedział, że czwartkowa decyzja UE pokazała, że ​​„wysoko doceniamy reformy, które przeprowadziliśmy w ostatnich latach oraz wdrożenie wszystkich zaleceń Komisji Europejskiej”.

„Przed nami trudna droga. Jesteśmy zjednoczeni i gotowi” – ​​zapewnił.

Same rozmowy prawdopodobnie potrwają latami.

Traktaty UE zobowiązują członków do pomocy „za pomocą wszelkich dostępnych środków” innemu krajowi UE, który stał się ofiarą zbrojnej agresji na jego terytorium. Jeśli Ukraina zostanie członkiem UE w czasie trwania wojny z Rosją, kraje UE będą musiały to uszanować.

Warto przeczytać!  Indie badają przyczynę jednego z najgorszych wypadków kolejowych w historii

UE zyskałaby także nową, długą granicę z Rosją i Białorusią, co będzie miało konsekwencje dla bezpieczeństwa, migracji i obronności.



Źródło