Biznes

Zielona energia w praktyce. Sprawdź, kiedy warto wstawić pranie

  • 9 sierpnia, 2023
  • 6 min read
Zielona energia w praktyce. Sprawdź, kiedy warto wstawić pranie


Kiedy prać, by korzystać z zielonej energii?Zielona energia jest trochę jak jednorożec. Niby każdy wie, jak wygląda, ale czy komuś się udało go złapać? 

Teraz będzie to znacznie łatwiejsze. To znaczy korzystanie z zielonej energii, bo sprawa z jednorożcami pozostaje nierozwiązana. Organizacje pozarządowe przygotowały portal ZieloneGodziny.pl, informujący Polaków o tym, kiedy w naszej sieci energetycznej dostępne jest najwięcej energii ze źródeł odnawialnych. Innymi słowy – kiedy warto włączyć pralkę, by spalić jak najmniej węgla.

Zobacz: Zielona energia to krok ku lepszej jakości życia

Małe zmiany, dużo węgla

Nie wystarczy przesiąść się z Passata w dieslu na małego elektryka, by być „eko”. Owszem, takie autko lepiej wygląda na podjeździe. Jest jednak bezużyteczne, jeśli jest ładowane energią z paliw kopalnych. Dlatego warto wiedzieć, kiedy w sieci dostępne jest dużo energii ze źródeł odnawialnych i wtedy właśnie ładować swojego Priusa, rower elektryczny czy hulajnogę.

Prognoza na stronie ZieloneGodziny.pl

Bardzo podoba mi się to, że strona od razu podaje informację o tym, na kiedy w najbliższych dniach warto przygotować pranie i sprzątanie. Jeśli gotujesz na kuchence elektrycznej, również przygotowywanie posiłków na najbliższe dni, pieczenie i przetwarzanie większych porcji żywności (na przykład owoców na marmoladę) warto przesunąć na wskazany termin. Ten artykuł piszę w środę 9 sierpnia, a najbliższe „święto prania” wypada na czwartkowe przedpołudnie. W czasach coraz powszechniejszej pracy w domu może to być całkiem niezły pomysł, by „w międzyczasie” AGD robiło swoje. Jeśli jednak chodzisz do biura czy zakładu, skorzystaj z timera w swojej pralce i zmywarce.

Warto przeczytać!  Rozpędzona kredytowa karuzela, czyli spłukany jak amerykański konsument

Czasem słońce, czasem wiatr… a czasem węgiel

Podoba mi się również możliwość sprawdzenia struktury aktualnych dostaw. Zrzut ekranu powyżej zrobiłam w południe. Z Węgla pochodzi w tej chwili 57% dostępnej w sieci energii elektrycznej. Poza tym duży udział ma fotowoltaika i turbiny wiatrowe. Poniżej można zapoznać się ze strukturą produkcji energii z OZE w Polsce w ujęciu godzinowym. Na czerwono zostały oznaczone godziny, w których warto ograniczyć zużycie energii w ogóle – sieć może być przeciążona. Dotyczy to w szczególności szczytu wieczornego, a więc godzin od 19 do 22, w których zwykle elektrownie węglowe pracują z pełną mocą.

rozkład produkcji energii w Polsce

Może jednak spacer zamiast wieczora przed telewizorem? Na kolację zaś sałatka zamiast pieczeni? Myślę, że wyjdzie to na zdrowie Tobie, planecie i polskiej sieci energetycznej.

Bez względu na to, jakie sprzęty elektryczne masz w domu i czy korzystasz z elektromobilności, czy jeździsz tramwajem, warto zapoznać się ze wskazaniami portalu ZieloneGodziny.pl. Znajdują się tu prognozy najbardziej „ekologicznych” godzin dostaw prądu na trzy dni do przodu. Newralgiczny jest tu szczyt wieczorny, czyli godziny, w których Polacy piorą, zmywają, odkurzają i oglądają telewizję.

Gdyby udało się przesunąć choćby 10% poboru energii ze szczytu na inne godziny, dałoby to oszczędność ponad 500 MW energii ze źródeł kopalnych na dobę (polski rekord to aktualnie 27 380 MW na dobę), a zamiast tego zużyć energię „zieloną”. Możemy „wyrzucić w powietrze” kilka wagonów węgla mniej każdego dnia. Z roku na rok będzie to coraz więcej, do czego z pewnością przyczyni się elektromobilność. Kolejny czynnik to rozwiązania IoT, automatycznie wybierające „zielony” i najtańszy prąd bez zauważalnej stratny dla komfortu domowników.

Warto przeczytać!  Wynagrodzenie minimalne w 2024 r.

Mogę wprowadzić zmiany, ale po co?

Zmiana przyzwyczajeń Polaków będzie sygnałem dla sektora energetycznego, że istnieje zapotrzebowanie na więcej energii ze źródeł odnawialnych. Skończą się więc takie kuriozalne działania jak administracyjne ograniczanie produkcji z dużych farm słonecznych w środku dnia. Niestety obecnie nie ma innego wyjścia – nie mamy możliwości, by zachować nadprodukcję „na potem”. Równie dobrze można palić banknotami w elektrowniach węglowych, bo ogromne inwestycje leżą odłogiem, a w szczycie trzeba palić drogie paliwo. Jeśli jednak gospodarstwa domowe przerobią czystą energię na czyste pranie i naładowane elektryki, rozmowa będzie zupełnie inna. Warto tu dodać, że stacje ładowania elektryków Polenerga są tańsze, gdy w sieci jest dużo energii ze źródeł odnawialnych.

 

Aktualnie „zielone” godziny to domena organizacji pozarządowych, ale niebawem informacje o tym będą prezentowane także przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W aplikacji mobilnej Energetyczny Kompas pojawią się informacje podobne do tych, które widnieją na stronie ZieloneGodziny.pl. Wszystko po to, by zachęcić Polaków do zmian w planie dnia, które z kolei mogą przynieść duże zmiany w profilu energetycznym kraju. Różnice w poborze energii ze źródeł odnawialnych i kopalnych oczywiście przełożą się na konkretne kwoty.

Warto przeczytać!  Ile paliwa za średnią krajową. Jak Polska wypada na tle UE?

Zobacz: Orange stawia na zieloną energię. Ładuje tak telefony i hulajnogi

Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że gospodarstwa domowe to 20% zużycia energii elektrycznej w kraju w wieczornym szczycie, gdy Polacy odgrzewają obiady i włączają telewizory (według danych Jarosława Tomczykowskiego z Polskiego Towarzystwa Rozdziału i Przesyłu Energii Elektrycznej). Edukacja Polaków w zakresie programowania pralek i ładowania elektryków będzie mieć znaczący udział w oszczędności energii ze źródeł kopalnych, ale nie będzie to czynnik decydujący w profilu całego kraju.

Największa odpowiedzialność spoczywa na barkach największych przedsiębiorstw, a z tymi bywa różnie, nie wspominając już o działaniach administracyjnych. Dość wspomnieć, że rok temu mieliśmy katastrofę ekologiczną z powodu zatrucia Odry, a pół roku temu skażony został „wędkarski raj” – rzeka Strzelniczka w woj. Pomorskim. Lasy są wycinane, trawę goli się do gołej ziemi, a rentowność kopalni węgla jest wątpliwa. W takiej sytuacji prąd z turbin i paneli brzmi jak rzucanie tonącemu kapelusza, by odszedł w dobrym stylu.

Źródło zdjęć: Elnur / Shutterstock, Vladimka production / Shutterstock, zielonegodziny.pl

Źródło tekstu: ZieloneGodziny.pl, WysokieNapiecie.pl, własne


Źródło