Biznes

Znaleźli porzucony salon Saaba. W środku stoją jeszcze auta! [WIDEO]

  • 7 lipca, 2023
  • 3 min read
Znaleźli porzucony salon Saaba. W środku stoją jeszcze auta! [WIDEO]


Kiedy szwedzki Saab zbankrutował w 2011 r., salony, które sprzedawały te samochody, stanęły przed dużym wyzwaniem i zaczęły poszukiwać innych marek, by dalej prowadzić działalność. Nie wszystkim się udało i część dilerów po prostu się zamknęła. Podobnie mogło być z omawianym dziś miejscem we Francji, które zostało pokazane na filmie udostępnionym na kanale „Forgotten Buildings” na YouTube.

Z daleka widać, że jest to opuszczony salon, bo teren jest zarośnięty chwastami, a obok stoi nieco zdekompletowany samochód. Salon jednak nie jest opustoszały. Wygląda to tak, jakby pewnego dnia wszyscy wyszli i już nie wrócili, a każda rzecz znajdująca się w środku została, jak stała. Na wystawce mamy więc trzy Saaby, dwa z nich to modele 9-3, a jeden 9-5. Jeden z nich jest lekko używany z przebiegiem 95 tys. km, o czym informuje kartka wraz z ceną – 11 tys. 500 euro.

Niestety, od razu widać, że gdy miejscem przestał interesować się właściciel, to zainteresowali się nim wandale. Z tego powodu auta na wystawie mają zbite szyby i lampy, ukradziono koła. Mimo wszystko stan wnętrz aut wydaje się dobry, więc ich uratowanie powinno być możliwe.

Warto przeczytać!  Czarne chmury na Palikotem. Był wielki interes, są wierzyciele i milionowe długi - Super Express

Serwis jakby działał

To jednak nie wszystko, ponieważ diler Saaba miał oczywiście także serwis. Podczas przechodzenia do tej części autor filmu odwiedza biuro, w którym są jeszcze wszelkiego rodzaju dokumenty i segregatory. Oczywiście meble są zniszczone i rozrzucone.

Wchodząc do serwisu, naszym oczom ukazuje się kilkanaście samochodów, w większości są to oczywiście Saaby. Widać tam modele 9-3, 9-5, ale także 9000! Poza nimi są jeszcze m.in. Renault 4 i Peugeot 307 CC. Można zauważyć też różne części i stojące luzem silniki. Z daleka to serwis, w którym ktoś bardzo dawno nie sprzątał.

Niektóre z aut niestety są zdekompletowane, ale znalazły się też takie po prostu mocno zakurzone, ale w stanie wizualnym bardzo poprawnym. Oczywiście, skoro stoją w części serwisowej, można się domyślać, że trapią je mniejsze lub większe usterki, ale ich ratunek również powinien być możliwy.

Warto przeczytać!  Prezes Grupy Tauron Paweł Szczeszek: przytulajmy słupy, nie drzewa

Jak mówi autor filmu, salon był prowadzony od 1972 r., wraz ze sklepem Husqvarny. Miejsce prowadzone było przez dwóch braci, a problemy zaczęły się, gdy jeden z nich zachorował. Zastanawia jednak fakt, że w środku nie ma najnowszych modeli Saaba, a banery w środku pokazują pierwsze generacje modeli 9-5 i 9-3. Salon więc wcale nie musiał zbankrutować w czasie, gdy upadł Saab, a kilka lat wcześniej.


Źródło