Filmy

Zwiastun „Last Dance” pokazuje, co poszło nie tak z filmami Sony o Spider-Manie

  • 6 czerwca, 2024
  • 8 min read
Zwiastun „Last Dance” pokazuje, co poszło nie tak z filmami Sony o Spider-Manie


Streszczenie

  • Uniwersum Spider-Mana firmy Sony miało trudności z ustaleniem spójnej wizji, co znalazło odzwierciedlenie w pierwszym zwiastunie Venom: The Last Dance.
  • Nieobecność Petera Parkera w uniwersum Sony Spider-Mana spowodowała, że ​​poboczne postacie, takie jak Morbius i Madame Web, zmagały się z brakiem powiązań z superbohaterem.
  • Venom: The Last Dance zapowiada się bardziej chaotycznie i komediowo, wskazując na potencjalne problemy ze spójnością narracji i ogólną jakością wspólnego uniwersum Sony.



Venom: Ostatni taniec to ostatnia pozycja w Sony Jad trylogię filmową, która sama w sobie jest częścią uniwersum Spider-Mana studia. Właśnie ukazał się pierwszy zwiastun filmu, obiecujący intensywną akcję symbiontów i głupkowate wybryki. Choć z pewnością przyciągnie to niektórych kinomanów, uwydatnia także niektóre bieżące problemy we wspólnym uniwersum Sony.


Poza sukcesem finansowym dwóch pierwszych Jad filmów, niedawne wykorzystanie przez firmę Sony funkcji Live-Action Człowiek Pająk licencja nie została dobrze przyjęta. Wynika to głównie z ich zróżnicowanej jakości i pozornego braku starannego planowania, nawet w przypadku trzeciego Jad film potencjalnie cierpi na te same problemy. Teraz film ma być prawdopodobnie przedostatnią odsłoną wspólnego wszechświata, co może okazać się błogosławieństwem w nieszczęściu.


Pierwszy zwiastun Venoma 3 przedstawia chaotyczny i komediowy finał

Powiązany

James Cameron ujawnia plany Venoma i grafiki koncepcyjne do niezrealizowanego filmu o Spider-Manie

James Cameron ujawnia plany dotyczące Venoma w swoim niezrealizowanym filmie o Spider-Manie, dając do zrozumienia, że ​​zawsze myśli przyszłościowo.


Pierwszy zwiastun Venom: Ostatni taniec zawiera wszelkiego rodzaju chaos w stylu Lethal Protector, w tym rzeczywistą sekwencję taneczną. Eddie Brock jest atakowany przez grupę gangsterów w Meksyku, po czym brutalnie ich zabija dzięki symbiontowi Venom. Niestety, obaj wkrótce wracają do ucieczki, zarówno przed władzami polującymi na Brocka po wydarzeniach z pierwszych dwóch filmów, jak i innymi symbiontami z ojczystej planety Venoma. Pośród całego chaosu pojawia się mnóstwo komedii, w których Eddie tymczasowo ponownie spotyka się z panią Chen, zanim Venom z nią zatańczy.

Warto przeczytać!  Dokument Disney+ jest dostosowany do potrzeb nowych fanów

To w zasadzie więcej tego, co fani (jak na ironię) pokochali w serialu, co może stanowić część problemu. Venom: Ostatni taniec będzie ostatnią odsłoną serii, po której aktor Tom Hardy nie będzie miał już żadnych filmów solowych. Mimo to nie ma prawdziwego poczucia, że ​​jest to „ostatnie hurra” dla tej postaci, a zamiast tego wygląda raczej na to samo. Podobnie nie wydaje się, aby istniało zbyt wiele narracyjnego powiązania pomiędzy różnymi symbiontami widocznymi w zwiastunie filmu a innymi zagrożeniami. Sprawia to wrażenie, że ostatnia część trylogii jest jedynie przypadkowym przekombinowaniem pomysłów pozbawionym jakiejkolwiek spójności. Z pewnością byłaby to szkoda, gdyby była to prawda, ale nie wykracza to poza normę obowiązującą we wspólnym wszechświecie, w którym toczy się akcja.


Uniwersum Spider-Mana firmy Sony nigdy nie było tak połączone

Powiązany

Venom: 20 najlepszych cytatów w filmie

Chociaż na początku nie dogadywali się, Eddie i Venom szybko się zaprzyjaźnili, uratowali świat i dali jedne z najlepszych cytatów w filmie Venom.

Pomimo tego, że jest nazywany uniwersum Sony Spider-Mana, fikcyjny wspólny wszechświat, który rozpoczął się w 2018 roku, Jad tak naprawdę nigdy nie przedstawiał samego Spider-Mana. Głównym wyjątkiem była scena po napisach Venom: Niech będzie rzeźktóry przedstawiał Toma Hollanda Spider-Mana w powiązaniu z wydarzeniami z Spider-Man: Nie ma drogi do domu. The Jad seriale to także kilka przykładów prawdziwej tkanki łącznej między tymi filmami, z kilkoma linijkami w bardzo oczernianym filmie z 2021 roku Morbiusa to jedyny inny przypadek tej sytuacji. Nawet wtedy odniesienia do Spider-Mana w tym filmie zostały w większości usunięte i to samo zdecydowanie miało miejsce w filmie z 2024 roku Pani Web. Wszystkie te filmy oprócz drugiego Jad (które spotkały się z bardziej mieszanym przyjęciem) zostały przyjęte negatywnie, ale nawet ten odbiór mógłby się sprawdzić, gdyby filmy były w jakiś sposób powiązane.


Nigdy nie było oczywiste, czy to wspólne uniwersum rozwinie się w coś, co będzie dla widzów ważne poza samymi filmami. Jakiś rodzaj wydarzenia pomógł w wypromowaniu bardziej średnich wpisów z Marvel Cinematic Universe przedAvengers: Koniec gry, ale uniwersum Spider-Mana firmy Sony nigdy nie osiągnęło czegoś podobnego. Możliwe, że celem było utworzenie drużyny Sinister Six lub walka ze Spider-Manem, ale zostało to tylko w pewnym stopniu zasugerowane. Brak spójnej wizji i zróżnicowana jakość sprawiają, że jest to jeszcze bardziej wątpliwe, ponieważ plany Sony najwyraźniej zmieniają się wraz z premierą każdego filmu. Wydaje się, że tak jest w przypadku Venom: Ostatni taniec, co wydaje się być połączeniem wielu scenariuszy i pomysłów w jeden film. Może to ostatecznie zadziałać, ale niewiele wskazuje na to, że projekt Sony będzie wysokiej jakości.

Warto przeczytać!  Reżyser „Boy Kills World” dzięki pomocy Samiego Raimiego, pomysły na kontynuację


Wiąże się to z brakiem planowania, ponieważ Sony najwyraźniej działało na krawędzi, pracując nad czymś, co miało być odpowiedzią studia na MCU. Choć połączenie ich w bardziej organiczny sposób niekoniecznie poprawiłoby jakość filmów, mogłoby przynajmniej stworzyć wrażenie szerszego świata, w który widzowie mogliby inwestować. W ten sposób ci, którzy pokochali Jad filmy mogły dać Morbiusa I Pani Web większa szansa, ponieważ zostaliby potraktowani w bardziej „obowiązkowy” sposób ze względu na ich powiązania z Zabójczym Protektorem. Co więcej, spoiwem, które powinno skleić te filmy, jest ta sama postać, o której mowa w tytule wspólnego uniwersum.

Venom obserwuje Spider-Mana w scenie po napisach Venom: Let There Be Carnage

Powiązany

Bad Boys 4 Helmers wypowiadają się na temat plotek o reżyserii Spider-Mana 4 i drażnią powrót wielkiej gwiazdy franczyzy

Adil El Arbi i Bilall Fallah zagłębiają się w plotki o tym, jak kręcą Spider-Mana 4 Toma Hollanda, jednocześnie informując, jaką gwiazdę serii chcą powrócić.


Brak samego Spider-Mana w uniwersum Sony Spider-Mana był drażliwy dla fanów i kinomanów, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wiele z dotychczas używanych postaci wiąże się ze Spider-Manem w ich historiach pochodzenia.. Oznaczało to, że Venom musiał nieco przepisać swoje pochodzenie i zamiast zaczynać jako złoczyńca przeciwko Peterowi Parkerowi, który później stał się antybohaterem, zamiast tego zaczyna jako mściciel „Zabójczego Obrońcy”. Niestety, spowodowało to również utratę części zainteresowania filmami, zwłaszcza tymi bez Venoma.

Ten ostatni jest co najmniej niezwykle popularny sam w sobie, dlatego bohaterowi udało się wyreżyserować dwa filmy bez obecności Wall-Crawlera. Nie inaczej było jednak w przypadku Madame Web i Morbiusa, którzy są w powieści bardziej stycznymi postaciami. Człowiek Pająk mity. Morbius to jeden z jego mniej znanych złoczyńców, a największą sławę zdobył dzięki kreskówce z lat 90. Spider-Man: serial animowany. Z kolei Madame Web nie była związana ze Spider-Manem w żadnym medium od komiksów z lat 80. Zatem lwypuszczenie solowych filmów bez żadnych powiązań ze Spider-Manem zmniejszyło ich prawdopodobieństwo sukcesuzwłaszcza że nie jest tak, że rozdawanie kart było poza zasięgiem Sony.

Warto przeczytać!  Samokonwertująca się zabawka Megatron ożywa w nowej wersji Robosen


Sony posiada prawa kinowe do Spider-Mana i kilku powiązanych z nim postaci, a oni jedynie dzielą się tymi prawami z produkcjami Marvel Cinematic Universe z Marvel Studios, takimi jak Spider-Man: Nie ma drogi do domu. Zostało to zaprezentowane zaraz po wydaniu Etap końcowy, przy czym Sony tymczasowo zrywa więzi z Marvel Studios przed ponownym zawarciem umowy. Innymi słowy, Sony może zawsze wykorzystać Spider-Mana w filmie, nawet jeśli jest to film, który nie ma nic wspólnego z superbohaterami. Zatem nie było powodu, dla którego studio miałoby trzymać Spider-Mana z dala od „Sony Spider-Man Universe”, niezależnie od tego, czego chciało Marvel Studios.

Oczywiście mogło to wymagać centralnego planowania wspólnego wszechświata, czego Sony najwyraźniej nie miało poza przeciwstawieniem Venoma przeciwko Carnage’owi w drugim filmie tego pierwszego. Teraz, Venom: Ostatni taniec to kulminacja serii, która jeszcze nie nabrała rozpędu i może być przedostatnią częścią wspólnego wszechświata. Nikt nie wie, co Sony zrobi po wydaniu Kraven Łowca w grudniu ostatnim tańcem Venoma może być także jeden z łabędzich śpiewów SSU.



Źródło