Zwiastun piątego sezonu Stranger Things ekscytuje fanów serialu Netflix
- Autor, Tom Richardson
- Rola, Wiadomości BBC
Fani serialu Stranger Things oszaleli po tym, jak twórcy opublikowali aktualizację z planu piątego sezonu.
Ten dramat science fiction dostępny na Netfliksie, którego premiera odbyła się w lipcu 2016 r., stał się jednym z największych hitów na tej platformie streamingowej, a jego obsada stała się gwiazdami.
Aby uczcić ósmą rocznicę debiutu serialu, producenci zamieścili w sieci klip zza kulis, informujący, że ekipa jest w połowie zdjęć do piątego sezonu.
Finałowe odcinki Stranger Things nie mają jeszcze oficjalnej daty premiery, ale pojawiają się sugestie, że mogą się pojawić w przyszłym roku.
Ten artykuł zawiera treści dostarczone przez Google YouTube. Prosimy o Twoją zgodę przed załadowaniem czegokolwiek, ponieważ mogą używać plików cookie i innych technologii. Przed zaakceptowaniem możesz przeczytać zasady dotyczące plików cookie i politykę prywatności Google YouTube. Aby wyświetlić tę treść, wybierz „zaakceptuj i kontynuuj”.
Ostrzeżenie: BBC nie ponosi odpowiedzialności za treść zewnętrznych witryn. Treść YouTube może zawierać reklamy
Koniec treści YouTube
Gang znów razem
Dwuminutowy zwiastun rozpoczyna się ujęciem klapsa, po czym następuje pokaz montażu znanych miejsc z serialu, takich jak liceum w Hawkins.
Następnie Caleb McLaughlin, który gra Lucasa, mówi na podstawie materiału: „Witamy w piątym sezonie Stranger Things”.
Następnie widzimy Mike’a, Lucasa, Willa i Dustina — oryginalną grupę czterech postaci, które były w centrum uwagi w pierwszym sezonie.
Po tym, jak przez większą część czwartego sezonu serialu bohaterowie byli rozdzieleni, fani mieli nadzieję, że zobaczą ekipę ponownie razem.
Później w nagraniu Finn Wolfhard, grający Mike’a, mówi, że „jest podekscytowany scenami z oryginalną czwórką”.
Dorastanie w dziwnym otoczeniu
W filmie pokazano klip z Millie Bobbie Brown, która gra jasnowidzkę Jedenastkę, zmontowany z fragmentów jej gry w pierwszym sezonie.
„Zaczęłam, gdy miałam dziesięć lat” – mówi.
Następnie w klipie widzimy ją prowadzącą samochód, po czym gwiazda dodaje: „Właśnie kończę 20 lat”.
Później widać, jak Gaten Matarazzo, grający Dustina, wchodzi na plan i mówi: „To jest dom”.
W przeszłości serial Stranger Things spotykał się z krytyką, ponieważ przerwa między sezonami sprawiła, że aktorzy zestarzeli się znacznie bardziej niż grane przez nich postacie.
Biorąc pod uwagę trzymające w napięciu zakończenie czwartego sezonu, wygląda na to, że twórcy serialu planują kontynuować akcję od miejsca, w którym ją przerwali.
Stare i nowe twarze
Fani mieli również okazję zobaczyć brytyjskiego aktora Jamiego Campbella Bowera, który gra złego Vecnę.
Pod koniec czwartego sezonu jego postać ucieka z decydującej bitwy z Jedenastką, ale nie wcześniej niż otwiera się przepaść między światem postaci a alternatywnym wymiarem, Upside Down.
Na ekranie widzimy Jamiego idącego w stronę stołu do makijażu, gdzie prawdopodobnie spędziłby wiele godzin, dopasowując protezy dla swojej postaci.
Jest tam również krótkie ujęcie aktorki Lindy Hamilton, najbardziej znanej z roli w filmach o Terminatorze.
Reżyserzy braci Duffer lubią przepełniać Stranger Things odniesieniami do kultury popularnej lat 80., a w poprzednich seriach występowali aktorzy, którzy w tej dekadzie mieli swoje wielkie sukcesy.
Należą do nich gwiazda Goonies, Sean Astin, i aktor horrorów Robert Englund, twórca kultowej postaci Freddiego Kruegera.
Duża reakcja
W ciągu kilku godzin od opublikowania klip z zapowiedzią został wyświetlony ponad milion razy na platformach TikTok, YouTube i X.
Większość fanów z zadowoleniem przyjęła informację o postępach prac nad ostatnim, wyczekiwanym sezonem.
Jednak pewna liczba osób wyraziła niezadowolenie z faktu, że aktor Noah Schnapp, grający Willa Byersa, pojawi się w piątym sezonie.
Noah, który jest Żydem, był już wcześniej krytykowany za publikowanie wiadomości popierających Izrael po ataku Hamasu 7 października.
Później zamieścił nagranie wideo, które później zaginęło, w którym stwierdził, że jego poglądy zostały „błędnie zinterpretowane” i że pragnie „pokoju, bezpieczeństwa i ochrony dla wszystkich niewinnych ludzi” dotkniętych konfliktem.
Słuchaj Newsbeat na żywo o 12:45 i 17:45 w dni robocze – lub odsłuchaj tutaj.