Filmy

Zwiastun „The Watchers” – Ishana Night Shyamalan otwiera w czerwcu w kinach własne tajemnicze pudełko z horrorem

  • 22 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Zwiastun „The Watchers” – Ishana Night Shyamalan otwiera w czerwcu w kinach własne tajemnicze pudełko z horrorem


Dorastając w religijnej rodzinie, chrześcijańskie wieczory filmowe zdarzały się znacznie częściej, niż mam ochotę przyznać. Jednak gdy byłem nastolatkiem, pewnego wieczoru moi rodzice przyszli z niezwykle fajnie wyglądającą płytą DVD z filmem, który polecił im przywódca kościoła. Ciekawy, jaki nowy rodzaj ewangelicznej propagandy wypożyczyli tym razem moi rodzice, zacząłem oglądać z nimi film, spodziewając się ostrej drzemki.

Ku mojemu zaskoczeniu, byłem już po kilku minutach Denzel Washington Zacząłem rozbijać bandę kanibali, kiedy zdałem sobie sprawę, że w rzeczywistości był to: prawdziwy film. Moją mamę przeraziła skrajna przemoc i mroczna tematyka filmu, ale ja od razu zostałem jego fanem Braci Hughes thriller oparty na wierze z 2010 roku, Księga ocalenia. A biorąc pod uwagę, że atomowa apokalipsa filmu najwyraźniej miała miejsce w 2024 roku, myślę, że jest to idealny moment, aby zastanowić się, dlaczego ta ponura przypowieść może być zabawna również dla fanów horrorów.

Oryginalnie napisany przez dziennikarza zajmującego się grami i The Walking Dead: gra współautor Gary’ego Whittyskrypt specyfikacji dla Księga ocalenia zyskiwał na popularności już w 2007 roku, kiedy pojawił się na pożądanej Czarnej liście. Nie trwało długo, zanim Columbia i Warner Bros. przejęły prawa do projektu, zatrudniając Z piekła reżyserzy Albert i Allen Hughes, przyciągając jednocześnie uwagę czołowych przedstawicieli branży, takich jak Denzel Washington i Gary’ego Oldmana.

Po serii poprawek przez Antoniego Peckhama Mając na celu uczynienie historii bardziej przyjazną dla konsumenta, zdjęcie w końcu wypuszczono na ekrany w styczniu 2010 roku, a ukończony film przedstawiał Denzela jako tajemniczego wędrowca przemierzającego postapokaliptyczną Amerykę, chroniąc świętą księgę. Po drodze spotyka podupadłą osadę kontrolowaną przez Billa Carnegie (Gary Oldman), człowieka desperacko chcącego dostać w swoje ręce książkę Eliego, aby móc zmotywować swoich podwładnych do rozbudowy swojego imperium. Nie chcąc, aby ta moc wpadła w niepowołane ręce, Eli wyrusza w niebezpieczną podróż, która wystawi na próbę granice jego wiary.

Warto przeczytać!  Recenzja: Girls State ukazuje siłę i zmagania młodych kobiet

DLACZEGO WARTO OBEJRZEĆ?

Sądząc po sukcesie kasowym filmu, wydaje się, że widzom głównego nurtu spodobała się ponura wizja Hughesa dotycząca przyszłości, w której wszystko poszło nie tak, jednak krytyków podzieliła pełna tropów narracja i bezkompromisowe elementy religijne. I chociaż będę pierwszą osobą, która to przyzna Księga ocalenia nie jest szczególnie subtelny ani oryginalny, doceniam rzetelną realizację znanych pomysłów w filmie.

Na początek chciałbym zwrócić się do religijnego słonia na sali, ponieważ rozumiem wahanie, jakie niektórzy (w tym ja) mogą mieć przed obejrzeniem czegoś, co brzmi jak chrześcijańska propaganda. Wiara rzeczywiście odgrywa tutaj ogromną rolę w narracji, ale twierdzę, że film bardziej opowiada o potędze historie niż konkretna religia. Cały sens charakteru Oldmana polega na tym, że potrzebuje on jednoczącej narracji, którą może wykorzystać do manipulowania innymi, podczas gdy Eli ostatecznie decyduje się przekazać swój dar społeczności uczonych. W rzeczywistości film ma nawet na celu umieszczenie Biblii pomiędzy równie ważnymi kulturowo księgami, jak Tora i Koran, co moim zdaniem jest dość wzruszające jak na film inspirowany kinem eksploatacyjnym.

Warto przeczytać!  Dlaczego adaptacja Dune: Messiah nie jest tak dobrym pomysłem, jak się wydaje

Jasne, film ma sporo niespójności logicznych (poczynając od tego, co u Eliego Śmiałek supermoce do jego niemożliwie małej Biblii Braille’a), ale myślę, że film z nawiązką nadrabia te niedociągnięcia prawdziwą pasją do klasycznego kina postapokaliptycznego. Kilku krytyków oskarżyło film o bycie podróbką doskonałych produkcji, ale twierdzę, że zarówno Whitta, jak i Hughesowie świadomie stworzyli pełen miłości pastisz wpływów gatunkowych, takich jak Mad Max I Chłopiec i jego pies.

Wreszcie, nie jest niespodzianką, że obsada tutaj absolutnie kopie tyłki. Denzel doskonale odgrywa tytułową rolę stoickiego twardziela (posuwając się nawet do treningu z protegowanym Bruce’a Lee, aby wykonywać własne akrobacje), podczas gdy Oldman bez wysiłku przyjmuje zaskakująco stonowaną, ale niesamowicie onieśmielającą osobowość. Nawet Mila Kunis jest tutaj niezwykle czarujący, chociaż żałuję, że scenariusz nie poświęcił czasu na dalsze rozwinięcie tych drugoplanowych postaci. I hej, czy wspomniałem o tym Tomek Waits jest w tym?


A CO SPRAWIA, ŻE HORROR JEST PRZYLEGAJĄCY?

Pierwsza interakcja Denzela z innym człowiekiem w tym filmie kończy się krwawą sceną walki, której kulminacją jest starcie z zamaskowanym brutalem dzierżącym piłę łańcuchową (której prawdopodobnie używa do mordowania podróżnych przed ich zjedzeniem), więc myślę, że można to śmiało powiedzieć że ta wizja Ameryki, która zjada psa, prawdopodobnie spodoba się fanom horrorów.

Od chorych kanibali po niezwykle brutalne gangi motocyklowe przemierzające pustkowia – jest tu mnóstwo niepokojących materiałów z oceną R – co robi jeszcze większe wrażenie, gdy pamięta się, że cała historia kręci się wokół Biblii. I choć jak na mój gust jest o kilka odniesień do napaści na tle seksualnym za dużo, nawet jeśli ma to sens we wszechświecie, film świetnie się spisał, zanurzając cię w ten postnuklearny koszmar.

Warto przeczytać!  Sharon Stone wymienia gwiazdę, z którą powiedziano jej, że musi się przespać, aby „uratować” film

Nadmiernie przygnębiająca paleta kolorów i oczywiste efekty zielonego ekranu mogą zniechęcić niektórych widzów do oglądania, ale zdezelowana i zamieszkana scenografia oraz projekty kostiumów robią wszystko, co w ich mocy, aby ożywić ten martwy świat – co może być po prostu najstraszniejszą częścią doświadczenia.

Ostatecznie wierzę, że sprawia ci to przyjemność Księga ocalenia będzie w dużej mierze zależeć od tego, jak chętnie przeoczysz niektóre skąpe odniesienia biblijne, aby cieszyć się brutalnymi postapokaliptycznymi szaleństwami. I choć naprawdę nie mogę winić ludzi, którzy woleliby sobie z tym nie poradzić, myślę, że szkoda byłoby przegapić naprawdę wciągającą przejażdżkę pełną emocji z powodu jednego drobnego szczegółu.

Mając to na uwadze, jestem niezwykle ciekawy, co Whitta i bracia Hughes zaplanowali na nadchodzącą serię prequeli z Johnem Boyegą w roli głównej…


Nie można lekceważyć znaczenia zbilansowanej diety medialnej, a ponieważ krwawa i obrzydliwa rozrywka nie ogranicza się wyłącznie do gatunku horroru, wymyśliliśmy Horror obok – powracająca rubryka, w której polecamy filmy inne niż horrory, które mogą spodobać się fanom horrorów.


Źródło