Świat

Zwolennicy Obi w stanie macierzystym mają duże nadzieje na wybory w Nigerii | Wiadomości wyborcze

  • 24 lutego, 2023
  • 7 min read
Zwolennicy Obi w stanie macierzystym mają duże nadzieje na wybory w Nigerii |  Wiadomości wyborcze


Onitsha, Nigeria – Kobiety poruszają się po taczkach z chłodziarkami do jedzenia. Wentylatory chłodzące wiszą nad głowami na rogach ulic nad plakatami reklamującymi pestycydy „natychmiastowego zabójcy szczurów”. Rzemieślnicy polerują niedokończone deski kreślarskie i ramy do obrazów. Mobilni sprzedawcy wędrują z megafonami przymocowanymi do koszy z lekarstwami pełnymi maleńkich buteleczek z wygrawerowanymi zapewnieniami o leczeniu wielu chorób.

Nawet przy połowie pojemności w przededniu wyborów prezydenckich w Nigerii rynek Onitsha, jeden z największych w Afryce Zachodniej, wciąż pulsuje nieograniczoną energią, która odzwierciedla mentalność miasta.

Pod względem powierzchni południowo-wschodni stan Anambra jest drugim co do wielkości w Nigerii, ale jest jednym z głównych ośrodków gospodarczych kraju. W sercu znajduje się Onitsha, główna arteria w sieciach produkcji i dystrybucji, która zbudowała od podstaw Nollywood, drugą co do wielkości branżę filmową na świecie – i siedzibę rynku.

W całym mieście – i ogólnie w Anambrze – nadzieja jest wszechobecnym towarem. Peter Obi, jego gubernator w latach 2006-2014 i znany handlowiec na rynku przed i po objęciu urzędu, według wielu sondaży wygra wyścig o zastąpienie odchodzącego prezydenta Muhammadu Buhari.

Przewidywano, że Obi wygra, mimo że był kandydatem Partii Pracy, która nie jest jedną z dwóch głównych partii w Nigerii.

Bola Tinubu z Kongresu Wszystkich Postępowców, Atiku Abubakar z Ludowej Partii Demokratycznej i Rabiu Kwankwaso z Partii Ludowej Nowej Nigerii stoją na drodze do historycznego zwycięstwa.

61-letni Obi byłby pierwszym prezydentem urodzonym po uzyskaniu przez Nigerię niepodległości w 1960 roku i pierwszym Igbo, najmniejszym z trzech głównych grup etnicznych Nigerii, który został prezydentem.

„Jest człowiekiem uczciwym, narzędziem w ręku Boga, aby posunąć nasz kraj do przodu”, powiedział wielebny ojciec Chibuzo „Ebube Muonso” Obimma, popularny ksiądz w Dunukofia, 20 minut drogi od Onitsha, który zalicza Obi do swoich kongregacja.

Warto przeczytać!  ONZ obwiniono za powolne dostarczanie pomocy dla Strefy Gazy

„Znam go od lat. Jest człowiekiem zdyscyplinowanym i bardzo rozsądnym w wydatkach. To najlepszy gubernator, jakiego mieliśmy w tym stanie”.

Niektórzy przypisują popularność Obi jego słynnej oszczędności w finansach osobistych i rządowych oraz nadzorowaniu ogromnych inwestycji w edukację, infrastrukturę i bezpieczeństwo w czasach, gdy był gubernatorem.

Wielebny ojciec Chibuzo „Ebube Muonso” Obimma, popularny ksiądz w Dunukofia, zalicza Obi do swojego zgromadzenia [Sam-Eze Chidera/Al Jazeera]

Ta nostalgia doprowadziła do ogromnego poparcia w miejscu jego urodzenia.

„To jest ktoś, kto swoim życiem publicznym pokazał, że pieniądze nie mogą zmienić tego, kim jest” – powiedział Nweze Chimezie Nweze, 39-latek, który prowadzi sklep ze smartfonami.

„Bez względu na to, jakie miliardy wokół niego rzucisz, on się tym nie przejmuje. To jest facet, który chce służyć. Tego właśnie potrzebujemy”.

Nadzieja na nową erę

Ale aby stworzyć historię, Obi musi ją najpierw podbić. Igbos odłączyli się od Nigerii w 1967 roku, powracając 30 miesięcy po przegranej wojnie domowej. Od czasu jego zakończenia mieszkańcy regionu skarżyli się na marginalizację polityczną i gospodarczą.

To była podstawowa skarga na powstanie ruchów separatystycznych dążących do aktualizacji – ponownie – Biafry, jak wówczas nazywano krótkotrwały naród Igbo.

Niektóre z tych ruchów stały się gwałtowne, tracąc początkową dobrą wolę wielu swoich krewnych, którzy są sfrustrowani nieskutecznym przywództwem, które według analityków nęka Nigerię od dziesięcioleci.

Al Jazeera widziała ciężarówki pełne żołnierzy przechadzających się po mieście, prawdopodobnie w celu utrzymania pokoju po tym, jak frakcja Niezależnych Ludzi Biafry (IPOB) wydała nakaz siedzenia w domu mieszkańcom planującym głosowanie w regionie.

Ale frustracja z Abudży ośmieliła wielu do przeciwstawienia się secesjonistom. Młodzież w różnych częściach Nigerii zaczęła wierzyć, że zbliża się nowa era polityczna.

Warto przeczytać!  Pakt Rosja-Korea Północna może osłabić wpływy Chin, ale Pekin nadal ma władzę nad obydwoma

Krytycy Obi powiedzieli, że ten optymizm – tych, którzy nazywają siebie „Posłusznymi” – jest na granicy urojeń. Mimo to jego zwolennicy naciskali z przekonaniem.

23-letnia Aamarachi Perpetua, która głosowała po raz drugi, powiedziała, że ​​żałuje, że głosowała na Buhariego w 2019 roku i chce to naprawić.

„Poziom trudności w naszym kraju, studenci, handlowcy, wszyscy narzekają” – powiedziała.

„Jeżeli dostaję pensję, jest ona za mała, ponieważ wszystko jest zbyt kosztowne. Mam silne przeczucie, że Obi może coś zmienić. Kiedy byłem w szkole średniej, zapewnił nam bezpłatną edukację”.

Nawet starsi ludzie w Onitsha powiedzieli, że zagłosują na niego, aby zakończyć erę endemicznej korupcji i marnotrawstwa rządu, gdy Nigeria zmaga się z rosnącym profilem zadłużenia, które jest obsługiwane przez dwie trzecie jej dochodów.

W okresie poprzedzającym wybory niedobory gotówki i paliwa u jednego z największych afrykańskich producentów ropy również rozwścieczyły opinię publiczną, zwłaszcza przedsiębiorców.

„Oni [the government] po prostu igrają z losem narodu… handlują przyszłością młodzieży” – powiedział Al Jazeera Samuel Ohia, 60-letni inżynier i szef lokalnej firmy budowlanej.

„Chcę, aby ten naród szedł naprzód. Kiedy Obi zostanie prezydentem, sytuacja się odwróci… nie możemy uciec z tego narodu. Moja karta wyborcy leży na stole w mojej sypialni. Jestem w pełni posłuszny”.

Szereg głośnych poparć na szczeblu regionalnym i krajowym pomogło zrealizować ambicje Obi dalej, od byłych prezydentów po technokratów i duchownych.

Obimma, który publicznie poparł Obi, zlekceważył krytykę, że Kościół nie powinien angażować się w partyjną politykę.

„Od niepamiętnych czasów kościół odgrywał istotną rolę w rozwoju ludzkości” — powiedział Al Jazeerze, siedząc w ogrodzie wiejskiego domu wodza PDP.

Warto przeczytać!  Izraelski minister podżegający do przemocy uwagami: szef praw ONZ | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

— Powiedziałem mu [PDP leader] tego Atika [Abubakar] nie dostanie 1 procenta głosów w tym stanie”.

Kilka metrów dalej dziesiątki wieśniaków siedziało pod namiotami z baldachimem, prawdopodobnie czekając na fundusze mobilizacyjne przed wyborami, powiedział jeden z doradców polityka.

„Mój najlepszy dzień na Ziemi”

Na zachodnim krańcu Onitsha masywny most nad rzeką Niger, trzecią co do wielkości rzeką w Afryce, łączy południowy wschód z Asabą, stolicą bogatego w ropę stanu Delta.

W przeciwieństwie do swojego głośniejszego sąsiada, Asaba nie miała epizodów działalności rebeliantów i była bardziej stabilna.

[Al Jazeera]

Miasto jest również nieco ambiwalentne politycznie w tych wyborach – podczas gdy wielu młodych ludzi popiera Obi, istnieje pewne poczucie solidarności z odchodzącym gubernatorem stanu Ifeanyi Okowa, który kandyduje na Abubakara z PDP.

Urzędnik rządu stanu Delta powiedział anonimowo Al Jazeera w obawie przed zemstą, że głosuje na Obi, mimo że publicznie prowadził kampanię na rzecz PDP.

A wielu publicznych zwolenników Obi ma nadzieję, że wsparcie, publiczne lub prywatne, przełoży się na wygraną w sondażach w sobotę, pomimo przeciwności losu.

Nweze, który w sobotę pomógł kupić jedzenie i napoje dla swojej jednostki wyborczej, nie traci nadziei.

„Prawda jest taka, że ​​nie jesteśmy Bogiem, istnieje możliwość, że może nie wygrać, ale chcemy pozostać optymistami” – powiedział.

Obi mógł uczestniczyć w nabożeństwie w parafii Obimmy w niedzielę, a ksiądz spodziewał się świątecznego nastroju, zanim to, co powiedział, było prawie pewnym zwycięstwem.

„Jak Tinubu może wygrać? Peter Obi zostanie ogłoszony prezydentem Nigerii i ten dzień będzie moim najlepszym dniem na Ziemi. Tego dnia mogę nawet powiedzieć Bogu, żeby odebrał mi życie” – powiedział.


Źródło