Zwycięstwo skrajnie prawicowej AfD zwiększa wpływy polityczne – DW – 26.06.2023
![Zwycięstwo skrajnie prawicowej AfD zwiększa wpływy polityczne – DW – 26.06.2023](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/66027871_6-770x470.jpg)
Wynik niedzielnych wyborów w małym okręgu w Turyngii we wschodnich Niemczech wywołał polityczne trzęsienie ziemi i zalew komentarzy w mediach i mediach społecznościowych.
W wyborach w Sonneberg po raz pierwszy kandydat ze skrajnie prawicowej populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD) został wybrany na szefa rządu – choć w małym okręgu liczącym zaledwie 57 000 mieszkańców.
Starosta okręgowy nie ma dużego wpływu, ale radośni przywódcy AfD mają nadzieję, że zwycięstwo będzie zapowiedzią znacznie większego sukcesu politycznego. Według najnowszych sondaży AfD ma realne szanse, by w wyborach regionalnych zaplanowanych na 2024 rok stać się najsilniejszą siłą polityczną w trzech landach wschodnich Niemiec.
Elektorat niewzruszony skandalami AfD
Wszystko to dzieje się pomimo różnych skandali, w które uwikłani są politycy AfD: niewłaściwa obsługa darowizn partyjnych, dowody powiązań z bojowymi prawicowymi ekstremistami i rasistowska mowa nienawiści. A wyborców w Turyngii wydaje się nie zniechęcać fakt, że kilku liderów partii pozytywnie odnosiło się do faszyzmu i reżimu narodowosocjalistycznego pod rządami Adolfa Hitlera. Współprzewodniczący partii Tino Chrupalla jest przekonany, że niedawny sukces wyborczy to „dopiero początek!”
Wydaje się, że AfD zdobywa punkty wśród wyborców w szczególności za dwa stanowiska polityczne: sprzeciw wobec imigracji i ochrony klimatu. Od lat w centrum kampanii politycznej AfD znajduje się podsycanie nastrojów wobec uchodźców, imigrantów i muzułmanów.
„Podstawowa narracja AfD zawsze była taka, że istnieje zagrożenie dla niemieckiej kultury. Przez długi czas przychodziło to z zewnątrz, przez migrantów” – powiedział politolog Johannes Hillje. taz Gazeta. „Teraz narracja jest taka, że to zagrożenie pochodzi również z wewnątrz, poprzez transformację społeczeństwa w kierunku neutralności klimatycznej – główny projekt centrolewicowej koalicji w Berlinie i Partii Zielonych”.
AfD postrzegana jako „zagrożenie dla demokracji”
Centrolewicowy rząd narodowy, koalicja socjaldemokratów (SPD), Zielonych i neoliberalnych Wolnych Demokratów (FDP), toczy walki wewnętrzne o swoją politykę energetyczną, energię jądrową i wprowadzenie ograniczenia prędkości na autostradach. Aby uchwalić ustawy w czasach międzynarodowego kryzysu, często mieli wsparcie partii opozycyjnych w parlamencie: centroprawicowej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i jej regionalnej siostrzanej partii Bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU), a także socjalistycznej Partia Lewicy.
Tylko AfD, outsiderzy skrajnej prawicy niemieckiego spektrum politycznego, nie poparli żadnej polityki rządu i dzięki temu mogli prezentować się jako jedyna „prawdziwa opozycja”. Nigdy też nie musiały udowadniać, że faktycznie potrafią wziąć na siebie odpowiedzialność i rządzić jakimkolwiek rządem – po części dlatego, że wszyscy ich polityczni rywale jak dotąd wykluczyli jakiekolwiek sojusze z nimi.
Analityk polityczny Hillje uważa, że rząd federalny jest częściowo odpowiedzialny za powstanie AfD. Przeciągające się spory o to, kiedy i jak wycofać systemy ogrzewania na paliwa kopalne, wywołały niepewność materialną, powiedział politolog telewizji publicznej, i ostatecznie przekształciły się w „program stymulacyjny dla prawicowych populistów”.
Jednak wielu za sukces AfD obwinia również konserwatywny blok CDU/CSU. Niektórzy analitycy twierdzą, że przewodniczący CDU, Friedrich Merz, powtarza skrajnie prawicową retorykę, przyjmując populistyczne stanowisko w sprawie uchodźców, praw LGBTQ i ochrony klimatu. Dla wielu jest to rażąca próba odzyskania wyborców z AfD, ale ostrzegają również, że przyniesie to odwrotny skutek, ponieważ wyborcy generalnie wolą głosować na oryginał niż na imitację.
Podążając za podręcznikiem Trumpa
Niemcy przeżywają obecnie wydarzenia, które przypominają obserwatorom Stany Zjednoczone: tam, pomimo wielu kłamstw i skandali, były prezydent Donald Trump pozostaje decydującą siłą polityczną.
Podobnie jak Trump w USA, AfD w Niemczech przedstawia się jako jedyna alternatywa dla politycznego establishmentu i jako głos ludzi represjonowanych przez rząd w Berlinie i media głównego nurtu.
W Niemczech różne agencje ostrzegały przed powiązaniami AfD z organizacjami antykonstytucyjnymi i jej coraz bardziej wpływowym ekstremistycznym skrzydłem nacjonalistycznym, które odmawia mniejszościom ich miejsca w społeczeństwie. Przeciwnicy polityczni AfD, organizacje biznesowe Centralna Rada Żydów i stowarzyszenia muzułmańskie postrzegają AfD jako zagrożenie dla demokracji.
Po sukcesie wyborczym w Turyngii AfD uzyskała też otwarte poparcie obozu neonazistowskiego. Wybitny skrajnie prawicowy aktywista Michael Brück pogratulował partii na swoim kanale Telegram, po czym udzielił mrocznego ostrzeżenia nowo wybranemu przewodniczącemu okręgu AfD: „Nie może być fałszywej pobłażliwości w koniecznym oczyszczeniu administracji”.
Ten artykuł został pierwotnie napisany w języku niemieckim.
Został ponownie zredagowany dla przejrzystości od czasu jego pierwszego opublikowania.
Kiedy tu jesteś: w każdy wtorek redaktorzy DW podsumowują, co dzieje się w niemieckiej polityce i społeczeństwie. Tutaj możesz zapisać się do cotygodniowego biuletynu e-mailowego Berlin Briefing.