Zdrowie

Życie po Ozempicu | Zdrowie

  • 12 marca, 2024
  • 7 min read
Życie po Ozempicu |  Zdrowie


Utrata wagi jest zaskakująco łatwa. Podobnie jest z odzyskaniem go. Wykazano, że przełomowy lek — agoniści receptora GLP-1 — pomaga pacjentom stracić około 15% masy ciała. Święty Graal diet można wstrzykiwać, jego nazwa handlowa to Ozempic i kosztuje od 900 do 1300 dolarów miesięcznie (w Stanach Zjednoczonych). Ale jego koszt to coś więcej niż tylko pieniądze. Lek powoduje ciągłe uczucie sytości, a uczucie sytości w otyłym świecie nie jest łatwe. W naszym codziennym życiu plany społeczne często krążą wokół jedzenia lub wyjścia na drinki. Ozempic odbiera chęć do jedzenia, a w wielu przypadkach do picia. Co więcej, może powodować ciągłe nudności. To tylko niektóre z powodów, dla których pomimo skuteczności leku aż połowa jego konsumentów przestaje go zażywać w ciągu roku. A kiedy wracają do swoich codziennych zajęć, kilogramy też wracają. Jednak nowe badanie sugeruje, że może istnieć sposób na uniknięcie efektu odbicia: ćwiczenia.

Aby dojść do tego wniosku, naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze (Dania) skontaktowali się z uczestnikami starego badania, które opublikowali w 2020 r. W pierwszym badaniu przebadano 195 otyłych osób, które straciły 10 kilogramów i utrzymały tę wagę. Jedna grupa uzupełniła dietę kuracją Saxendą, jednym z pierwszych agonistów GLP-1. Inny zażywał ten sam lek i również wykonywał nadzorowany program ćwiczeń obejmujący dwa zajęcia spinningu i dwa biegi tygodniowo. Trzeciej grupie podano placebo. Po roku prawie wszyscy przyjmujący lek utrzymali wagę lub stracili na wadze więcej. Wyniki opublikowano w czasopiśmie New England Journal of Medicine a uczestnicy powrócili do swojego życia bez nadzoru i wskazówek.

Warto przeczytać!  Badanie wykazało, że Hindusi nie spełniają zalecanych standardów aktywności fizycznej | Najnowsze wiadomości Indie

Wtedy rozpoczęła się najbardziej odkrywcza część badania. Po roku badacze zaprosili uczestników do powrotu do laboratorium. W sumie 109 osób wróciło i zostało sprawdzonych pod kątem masy ciała, składu ciała i bieżących nawyków ćwiczeń. Dla niektórych ten rok był katastrofalny. Uczestnicy, którzy nie kontynuowali ćwiczeń, odzyskali około 70% utraconej wagi. Co więcej, większość odzyskanych kilogramów miała postać tłuszczu, a nie mięśni, więc uczestnicy mieli wyższy procent tkanki tłuszczowej w organizmie niż przed rozpoczęciem przyjmowania leku. Innymi słowy, pogorszyły się. „Przybrały niezdrową wagę” – wyjaśniła Signe Sørensen Torekov, profesor nauk biomedycznych na Uniwersytecie w Kopenhadze i główna autorka badania. Z drugiej strony osoby, które kontynuowały ćwiczenia samodzielnie, były w stanie lepiej utrzymać wagę i zachować więcej masy mięśniowej. Wyniki wyraźnie wskazują, że osoby przyjmujące te leki mogą „utrzymać prawidłową wagę” nawet po odstawieniu leków. „Ale muszą ćwiczyć” – dodał Torekov.

Nowe badanie zostało częściowo sfinansowane przez Fundację Novo Nordisk, organizację charytatywną powiązaną z producentem leku Saxenda, chociaż firma nie nadzorowała badania ani jego wyników. Lek zastosowany w badaniu został również wyprzedzony przez bardziej zaawansowane wersje, jednak autorzy i inni konsultowani specjaliści uważają, że wyniki badań mają zastosowanie do pozostałych leków z tej klasy.

Kilogramy na zastrzyki

Niecały rok temu EL PAÍS doniósł o popularności Ozempicu w Hiszpanii, podając jako przykłady dwa konkretne przypadki. María (nie jest to jej prawdziwe imię), 36-latka z Madrytu, dzięki zastrzykom schudła około siedmiu kilogramów. Nie łączyła leczenia z dietą i ćwiczeniami fizycznymi, ale ponieważ nigdy nie odczuwała głodu, schudła bez większego wysiłku. Następnie María zdecydowała się zaprzestać przyjmowania zastrzyków Ozempic i wróciła do swoich starych nawyków. „Znowu przybrałam na wadze” – odpowiada w wymianie wiadomości. „Robiłem sobie zastrzyki przez cztery miesiące, potem przestałem”. Zapytana o to, dlaczego przestała brać skuteczny lek, María wyjaśnia, że ​​schudła tyle, ile chciała, a codzienne życie z Ozempic nie było zbyt przyjemne. „Sposób podawania leku, poprzez zastrzyki, wymagał pewnego wysiłku. Wydało mi się to niewygodne. A potem pojawiły się trudności ze zdobyciem tego, nudności… Krótko mówiąc, dałam sobie z tym spokój” – wyjaśnia. Rok później waży tyle samo, co w chwili rozpoczęcia zastrzyków.

Warto przeczytać!  „Wiedziałem, że to będzie złośliwe ze względu na swój kształt”

Javier Díaz, 45-latek z hiszpańskiej Sewilli, połączył leczenie z rygorystycznymi ćwiczeniami fizycznymi. Rok temu w wywiadzie przechwalał się, że potrafi robić 100 przysiadów dziennie. I nadal to robi, ponieważ zachował swoje nawyki związane z ćwiczeniami. „Dwa dni w tygodniu mam osobistego trenera, a trzy dni w tygodniu trenuję bezpłatnie” – wyjaśnia w wiadomości audio. „Uprawiam crossfit, trening funkcjonalny, łączę cardio z siłowym i dużo spaceruję z psem… W tej chwili chodzę z nim na godzinny spacer.” Díaz przestał brać Ozempic osiem miesięcy temu. Ale nie zaprzestał ćwiczeń. Jego waga przez ten czas utrzymywała się na stałym poziomie i wahała się pomiędzy 81 a 82 kilogramami.

Javier Díaz, były użytkownik narkotyku Ozempic, w poniedziałek w Bormujos w Sewilli.PAKO PUENTES

„To wyraźny przykład tego, jak lek może pomóc” – wyjaśnia Cristóbal Morales, endokrynolog. „To bardzo częsty przypadek. Stres, styl życia, praca… To czynniki, które wpływają na wagę pacjenta. Możemy pomóc Ci w podaniu leków regulujących dysfunkcje mózgu i hormonów jelitowych. Musi to jednak iść w parze ze zdrowymi nawykami, które należy utrzymać po zakończeniu wsparcia farmakologicznego.”

Warto przeczytać!  Mężczyźni są zdrowsi niż kobiety w Indiach; Patna najniezdrowym miastem: Raport GOQii - Aktualności Opieka zdrowotna

Morales jest endokrynologiem w dwóch szpitalach w Sewilli i członkiem Hiszpańskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Zapytany o badanie Uniwersytetu w Kopenhadze, zdecydowanie zgadza się z wynikami, które umieszcza w szerszym kontekście. „Badania takie jak to potwierdzają nasze przesłanie, że wydziały ds. otyłości nie mogą nazywać się doskonałymi, jeśli nie są multidyscyplinarne i nie angażują specjalistów zajmujących się aktywnością fizyczną i sportem” – podkreśla.

Otyłość jest chorobą przewlekłą, dlatego sugeruje się, aby również jej leczenie było możliwe. Jednak w wielu przypadkach leki te zapewniają jedynie dodatkową pomoc, zachęcając do zmiany stylu życia. „Otyłość jest wieczna i pacjenci będą walczyć przez całe życie, aby utrzymać wagę” – przyznaje Morales. „Ale rzeczywiste doświadczenia z lekami na otyłość różnią się w zależności od pacjenta. Są ludzie, którzy używają go, aby osiągnąć zdrową wagę, a następnie są w stanie ją utrzymać bez leków, inni potrzebują małych dawek, a są tacy, którzy mogą potrzebować tego sporadycznie.

Pierwsi agoniści GLP-1 zaczęto stosować już 15 lat temu, a liczne badania naukowe potwierdzają bezpieczeństwo długotrwałego leczenia. Ale życie z Ozempic, choć wykonalne i bezpieczne, nie wydaje się trwałe. Lek może okazjonalnie pomóc, jednak przed pierwszym wstrzyknięciem należy rozważyć, jak poprowadzić życie po Ozempic. Innymi słowy, co zrobić, gdy głód powróci.

Zapisać się do nasz cotygodniowy biuletyn aby uzyskać więcej wiadomości w języku angielskim z EL PAÍS USA Edition


Źródło